Czy dusza jest tworzona w tym samym momencie co ciało, czy istnieje już wcześniej?
Jeśli dusza istnieje wcześniej, to czy jest ona świadoma tego i swojej indywidualności, zanim jeszcze połączy się z ciałem ?
Czy przed połączeniem się z ciałem czyniła juź jakieś postępy w rozwoju, czt też pozostawała bierna?
Czy Bóg stworzył dusze moralnie i intelektualnie równymi, czy też niektóre z nich były doskonalsze i inteligentniejsze?
Jaki jest stan duszy w chwili jej tworzenia?
Czy dusza rozwija się wcześniej jako wolna, czy też posiada ona otoczkę cielesną?
W którym miejscu ciała znajduje sie dusza? strona 2 z 2
Autor tematu nie pyta się czy dusza istnieje, on już zakłada, że jest.
Gradku myślę, że dusza to skomplikowany twór, jak jest kształtowana to niewiem, na to pytanie odpowiedź zna pewnie tylko i wyłącznie sam Bóg, wątpie czy by jakaś istota duchowa, tak zagłebiła się w tajniki duszy.
Na pewno duszę można upodlić, doprowadzić do tego by reagowała instynktami - zezwierzęcenie.
W sumie to mnie zaciekawiłeś co o duszy pisze np. Biblia? Na pewno w sposób ludzki jest ona nie poznana.
myślę ze za uszami
nasze jestestwo to umysł, można go określić jako ośrodek świadomej i nieświadomej psychiki człowieka
moja ewangelia
WCZORAJ już utracone, DZISIAJ jest w rękach naszych, a JUTRO? nie dajmy się choć JUTREM straszyć
moja wiara https://www.youtube.com/watch?v=TLgacbYRQ_I
mój dekalog https://www.youtube.com/watch?v=ITsL91vlIcM
człowiek jest bardzo prymitywnym elektro-chemicznym komputerem. i duszę ma tam gdzie jego krzemowi bracia - kalkulator i lodówka - na tacy czarnego okupanta.
Gdyby dusza posiadała otoczkę cielesną to by nie była duszą i każdy człowiek mógłby to zobaczyć i dotknąć ;)
Daj mi powód, bym się podniósł,nBy być skwielem podaj powód mi
Dusza istnieje już wcześniej niż ciało , Gdy dziecko wychodzi z cipki dusza wnika w ciało
chyba nie jest , ale pytanie brzmi w poprzednim życiu byłem dziewczynką czy chłopcem ?
oczywiście że tak , dlatego w jakiejś chwili objawem tego jest dejavi
Bóg nas stworzył ale nie na tej planecie w której teraz żyjemy , a po drugie jesteśmy kosmitami , bo żyjemy w kosmosie jesteśmy rasa ponad rpzeciętną
Tego to chyba nikt nie wie
Gdyby dusza miała otoczkę cielesną , to każdy by mógł ją zauważyć i dotknąć
Daj mi powód, bym się podniósł,nBy być skwielem podaj powód mi
Wiesz co mnie przeraża, ze jesteśmy taką mało znaczącą formą życia w kosmosie, do tego tak kruchą, ze taki jeden odłamek innej planety moze nas zmieść z powierzchni ziemi, a my nawet nie zdązylibysmy uciec gdzieś indziej.
Przeraża mnie to, ze ludzie zachwują się jakby ta planeta należała do ich, ze życie tutaj tylko wokół nich się toczy.
Że to oni się tu liczą, wystarczy ze zabraknie takiej pszczoły na ziemi i my jesteśmy w ciemnej dupie.
Taka mysl nieraz mnie przechodzi widząc zwierzęta w zoo, byłam tydzień temu w ogromym zoo 120 hektarów były tam odratowane zwierzęta, taką krzywdę im ludzie zrobiły że łzy w oczach były i była ze mą Pani przewodnik, nikt w życiu na mnine nie zrobił takiego wrażenia jak ona, opowiadała tak o tych zwierzętach, az ciarki przechodziły, ona dosłownie od dziecka wiedziała ze włąsnie po to tu jest. i To jest piękne, człowiek który się urodzi, ma jakis ambity plan na tej ziemi, wie ze umierając zrobił cos nie tylko dla ludzi, czy siebie......
Był niedziedż, wyrwany z pod tresur cyrkowców, nie miał pazurów, nie miał ostrych kłów, wszystko spiłowane żeby ludziom krzywdy nie robił w cyrku, jadł chipsy i inne śmieci, wychudzony i przywiązany łańcuchem w klatce, czy ludzie zasługują na zaufanie?
mają duszę?
nie!!!! jesteśmy zwierzętami ale gorszym gatunkiem niż te w zoo czy w lesie, bo mamy rozum, i to sprawia ze czujemy się nad nimi i tylko to.
nich
No ponoć od małpy dzieli nas tylko jeden genom czy kam skrawek kodu DNA
Mi czasem się wydaje że na ziemi żyły dinozaury i to był świat który był prawdziwy że nie było żadnego wielkiego wybuchu po prostu jakaś inna cywilizacja z innej planety zrobiła sobie doświadczenie modyfikując kog genetyczny czyli własny dali i zapoczątkowali ludzka zarazę na planecie ...nie dawno odkryto że w naszym układzie jest kolejna planeta której orbita jest tak wydłużona że pojawia się raz na kilka wieków w naszym bliskim słońcu układzie i że ponoć z tej planety życie na naszej się pojawiło. Ale ile ludzi tyle teorii więc nic nigdy nie wiadomo.
Gradziu .
No wiarach, bogach i tym podobnych się nie znam i nie mam zamiaru się znać.
Moja dusza jest ulokowana pod maską mojego samochodu, tyle.
.