Cześć.
Co tam, jak tam?
Jak wam mija kwietniowy weekend?
Widział ktoś gdzieś w polsce te cuksy?
Pozdrawiam.
lista tematów
Niedziela na hydeparku strona 5 z 5
MaqdaIena: Tam idziesz oglądać, a nie słuchać wykładów ;D. Jeżeli lubisz samochody, a zwykle spotykasz się na ulicach tylko z tymi standardowymi, to warto Targi odwiedzić ;D.
Ostatnim razem byłam na nich chyba dwa lata temu i jedyne co mnie zainteresowało to konkurs audio ;D. Ale był czad ;D.
Ja Ci powiem szczerze, ze gdyby mi nie zaproponowali taki wyjazd to nawet nie wiedziałam, ze coś takiego jest, jestem chyba typową babą, bo mój nos zaprowadził mnie jak zawsze do Cing Crossa, jak jest mecz, to też tam odbijam, bo blisko w miarę ze stadionu mogę być kierowca, mogę wszędzie jeździć, ale i tak w swoją stronę uciekam jak już jestem na miejscu.
Możliwe że na tych pokazach fajnie jest, widząc te tłumy na filmikach, tylko nigdy auta na mnie wrażenia nie robiły pewnie dlatego mnie tam specjalnie nie ciągnie.
Kiedyś myślałam, że jesteś mechanikiem samochodowym
ciekawe czy pamiętasz kto Cię o to posądzał.;D
Sarna: Ja Ci powiem szczerze, ze gdyby mi nie zaproponowali taki wyjazd to nawet nie wiedziałam, ze coś takiego jest, jestem chyba typową babą, bo mój nos zaprowadził mnie jak zawsze do Cing Crossa, jak jest mecz, to też tam odbijam, bo blisko w miarę ze stadionu mogę być kierowca, mogę wszędzie jeździć, ale i tak w swoją stronę uciekam jak już jestem na miejscu.
Możliwe że na tych pokazach fajnie jest, widząc te tłumy na filmikach, tylko nigdy auta na mnie wrażenia nie robiły pewnie dlatego mnie tam specjalnie nie ciągnie
Ja nie rozumiem jak można wybrać centrum handlowe od meczu bądź targów motoryzacyjnych .
No ale widocznie Ty jesteś typową babą, a ja już niekoniecznie ;D.
Skoro jesteś kierowcą to kiedyś jak mój nie będzie mógł mi tyłka zawieźć na stadion, to się odezwę .
Sarna: Kiedyś myślałam, że jesteś mechanikiem samochodowym
ciekawe czy pamiętasz kto Cię o to posądzał.;
Kurdę było coś! Praksyda? .
MaqdaIena: Ja nie rozumiem jak można wybrać centrum handlowe od meczu bądź targów motoryzacyjnych .
No ale widocznie Ty jesteś typową babą, a ja już niekoniecznie ;D.
meczu nawet 1 nie obejrzałam w całości, za to długi film faceta który napierdzielał ultramaraton w 50 stc, owszem... jeżdżę jako widz na triathlony, wtedy czuję ten sam dreszcz na plecach co ludzie jeżdżący na mecze. trochę się tym interesuję, nie twierdze ze jestem pasjonatką i znawczynią w tych dziedzinach, nie posiadam nawet 1/2 wiedzy na temat tego sportu.
Mecz jak dla mnie nie pokazuje tej siły i poświęcenia, te lalusie na boisku nigdy mnie nie przekonywali, próbowałam kiedyś mecz obejrzeć i nic z tego.
MaqdaIena: Skoro jesteś kierowcą to kiedyś jak mój nie będzie mógł mi tyłka zawieźć na stadion, to się odezwę
spoko, chociaż powiem Ci, ze Poznania nie znam az tak dobrze, a nie wiem czy nawigacja nie wpierdzieli mnie w rozkopy.:D
no cos tam takiego było