cechy dziewczyn / kobiet... strona 3 z 3

Jakie według was powinna mieć lub ma cechy współczesna dziewczyna / kobieta ?

no tak przeciez powinno byc. A facet po co chce kobiete, po to by postepowac tak jak ona chce? Dlaczego to kobieta ma sie sluchac faceta, a nie facet kobiety?
Jak kobiety was nie sluchaja to lamentujecie, ze złe i niedobre, ale jak jakas zrobi z was "pantofla" to lecą wyzwiska, bo jak to tak rządzić drugim czlowiekiem i odbierac mu wolność? Serio sami nie wiecie czego chcecie.

...

Chociażby technologia. Zmieniła nasz tryb życia. Nie piszemy listów do siebie, wolimy stukać w klawiaturę bo to jest szybsze i wygodniejsze. Nie spotykamy się tak często z drugą osobą bo przecież można wysłać mocno wyretuszowane zdjęcie i też będzie okej. Nie wiem po co są te nowe wzorce ale mam wrażenie, że nieświadomie sami zaczęliśmy je zmieniać. Wszędzie pełno kobiet z wypełnionymi ustami i/lub piersiami i to ma rzeszę fanów... A kiedyś? Stach bylo to sobie wyobrazić a co dopiero zrobić. Ale jak już się taki nowy wzorzec rozpowszechnił to okazuje się, że już w ogóle nie szokuje a nawet ma swoich zwolenników.
Kto kreuje? No pewnie my sami, człowiek ciągle chce coś przyspieszyć, usprawnić i umocnić

Diametralnie, to z pewnością.

A ile w tym uroku jest.

Człowiek nie może mieć jakiejś skazy, dąży do wizualnej idealności. No przecież nie można mieć uszczerbków.


Zostały nam dyskretnie narzucone. Człowiek zazwyczaj przed nie myśli, najczęściej staje się to po....

Nie wiem jak jest. Wiem, że powłoka cielesna jest tylko po to, by uzupełniała i dostarczała sygnałów naszej duszy. I nie pojmuję jak coś fałszywe, sztuczne może tak bardzo ludziom imponować.

Człowiek przyzwala na wiele rzeczy nie zważając na konsekwencje. Poddawany wielu manipulacjom zaczął ulegać tym wzorcom i ich ze swojego umysłu nie wypierał.

Gdyby tak było jak piszesz już dawno gospodarki nie opierałyby się na pozyskiwaniu szkodliwych energii. Nie sprzedawałoby wielu niepotrzebnych a nawet szkodliwych leków i z człowiekiem nie wygrywałyby korporacje.

w czym? W pisaniu listów czy stukaniu w klawiauturę?
Może dlatego ponieważ znasz swoją wartość, nie masz kompleksów wielkości Kasprowego Wierchu i na siłę nie naciągasz sobie każdego centymetra skóry

Wydaje mi się, że listy i kartki mają więcej duszy i uroku.

Mógłbym polikwidować blizny przynajmniej po obu stronach nosa, bo stają się rozległe. Są w widocznym miejscu, chociaż jakbym tak zaczął, to bym pewnie wiele jeszcze innych pousuwał ze swojego ciała. Jednak pochorobowe blizny w niczym mi nie przeszkadzają i pokazują, że nie wszystko zawsze jest w jak najlepszym porządku.
Tak naprawdę, to wiele zależy od tego czy siebie akceptujesz czy nie.
Uważam, że człowiek nie potrzebuje silikonu czy kwasu w ustach, by na niego zwrócić uwagę. To powinno warunkować co innego.