Dzisiejsze kobiety sa mega ambitne (europeistyka albo j. angielski z nauczycielskim, moze filologia polska). Przedsiebiorcze (wlasny blog modowy albo handel kosmetykami na olx), oczytane (elitarny artykul najwyzszych klasa psychologow w Wysokich Obcasach). Maja szerokie grona znajomych (zwykle koleczko wzajemnej adoracji pan, dzielacych te sama "pasje" narzekanctwa na facetow). I w przeciwienstwie do Panow, ktorzy graja na komputerach, chleja piwska, masturbuja sie do pornoli i nie dbaja o figure - moda, fotografia, psychologia...
Strach sie bac, panowie.
Faceci boja sie silnych kobiet. strona 22 z 40
Weź pan acodin, bo coś pan niewyraźnie wyglądasz. To zapewne skutki picia "wysokogatunkowego"napoju wyskokowego po 3,50 za sztukę Panu zapewne nic tak dobrze w życiu nie wychodzi jak kac
Szkoda, że pańska się z kadru wycięła W sumie, to nie ma się jej co dziwić, bo też bym się takiego "tatusia" wstydziła
Gratuluję dogłębnej wiedzy praktycznej na temat specyfików oraz skutków ich zażywania.Jednak częsty trening czyni mistrzem.Podziękować za mierzenie mnie swoją miarą ,ale czego się można spodziewać po osobie,która częściej nick zmienia niż łapska myje.Jednakże jest i strona pouczająca mówiąca o tym ,co trzeba zażyć by takie bzdety pisać .
Ja oceniam to co widzę. Pańskie zdjęcie(siedź cicho w kącie , bo szukam ci mamusi), pański login (cena za butelkę amaretto wzięłam z "ceneo". Tam proszę składać reklamację) i opis, a pan co i na podstawie czego? żałosny i mały człowieczek
Trafna uwaga Ma to jednak sens i w 100% się z tym zgadzam
Więc pytam ponownie. Dalczego babska rasa wychowuje chłopców na uległych kundli, a ich córki takich odrzucają?
Smiem zauważyć, że abdykacja i aberracja,to dwa różne od siebie określenia, ale oczywiście pan wie wszystko najlepiej Dyskusja z panem nie ma sensu
Zgadzam się co do obserwacji, nie ma sensu. Jak ty stwierdziłaś, że to abdykacja, tak ja stwierdzam że to aberracja. Dwa różne zdania.
A ja oceniam to co czytam.Z widoku nic nie wyczytam, bo sądząc po pustym miejscu na zdjęcie,nie bardzo jest co czytać.Na zdjęciu nikt nie siedzi w kącie.Zgodnie z widocznym tokiem rozumowania ktoś o nicku"porsche" musi jeździć takowym?marzyć o takim?widzieć kiedykolwiek taki?...ale myślę ze te konfabulacje to nadal skutek bycia pod wpływem tego czegoś na "a" plus tego za 3.5 pln...a pod koniec dnia, to może nawet i kaca.Ostatnie zdanie nie wymaga więcej komentarza,pisałem już dzisiaj o "hodowli",co potwierdza się we wpisach nie tylko do mnie.