Niby dział kulinaria, czyli jedzonko ale nie samą strawą człowiek żyje i dobrych przepisów nigdy dość :> Macie jakieś przepisy na domowej roboty trunki? Swojaczki, nalewki i inne?
Oferuję Wam arcyprosty przepis na Miodówę.
Ingrediencje:
1. Spirytus rektyfikowany.
2. Miód.
3. Cytryny (z 1 kg cytryn będziecie mieli prawie litra soku. O ile mnie pamięć nie myli)
Same proporcje są równie proste, co lista składnikow. 1 litr spirolu na 1 litr miodu na 1 litr soku z cytryny. Jak ktoś ma dojścia do tańszego spirolu to niech dziękuje za to Bogu
Przechodzimy do rzeczy.
W celu wykonania "ambrozji" potrzebne nam będą: garnek (pojemność uzależniona od ilości składników), wyciskarka do cytryn, lejek, butelki i spokojne miejsce do odstania produktu gotowego.
Miód należy podgrzać . Wsadzamy miód do garnka na ścierce, zalewamy wodą, odkręcamy słoiki i stawiamy na gaz. Nie można dopuścić do zagotowania miodu bo straci właściwości lecznicze W międzyczasie oddzielamy sok od cytryn. Ręczną wyciskarką troszkę się zmęczycie, ja na szczęście mam coś takiego:
z końcówką do wyciskania cytryn
Gdy mamy juz miód i cytryny możemy wszystko mieszać i butelkować. Napój niech się prznajmniej tydzień przegryzie ale im dłużej tym lepiej Nalezy pamiętać aby raz dziennie trunek w butelkach strząsnąć no i przed samym podaniem. Miodówa ma to do siebie, że dochodzi do sedymentacji składników
Miodówa nadaje się na na lekarstwo (sok z cytryny i miód... same witaminki ). Jako rozgrzewacz w zimę lub po prostu do upicia się. Nalezy pamiętać o tym, że po niej nie ma kaca. W końcu cały czas będziecie spożywać witaminki
Jak ktoś nie bardzo dziamie slowa pisanego mam wszystko w obrazku Zeszłoroczne juwenalia u mię we wiosce. 12 litrów miodówy :
Życzę smacznego :>
lista tematów
Trunki strona 2 z 2
Dużo tego, jak dla wojska, ale w Twojej lodówce pewnie dużo by nie przeleżało.
Ja mam bardzo dobry przepis, ale na malibu jak lubisz? to mogę dać.
Iceówka - wodeczka prosta w wykonaniu i zacnie smakuje.
Składniki :
1l spirytu
1 l wody mineralnej
2 paczki cukierków "ice" (najlepsze z biedronki :D )
Wodę i cukierki wrzucić do garnka następnie podgrzewać i mieszać aż do rozpuszczenia. Po ostudzeniu dodać spirytu, dokładnie wymieszać i rozlać do butelek wstawić na parę dni do lodówki w celu przegryzienia ( u mnie w akademiklu przegryzala sie zazwyczaj tylko parę godzin :D ) Smacznego !!!!