Cześć. ;-) Rozglądam się nad lustrzanką do 1600zł . Co moglibyście polecić?
Zwróciłam uwagę na Nikony.
Lustrzanka . strona 2 z 2
A miałeś w rękach tego HS10? Gdybym wiedział ze nie będzie mnie stać, lub nie będę chciał kupować dodatkowy sprzęt do aparatu, może tylko jakieś pierdoły, to zainwestował bym w tego HS10, zamiast canona którego posiadam.
Miałem hybrydę w rękach sonego to był h50 . I tak na początku to trzeba powiedzieć co to jest hybryda czyli kompakt w połączeniu z matrycą przypominającą tą z lustrzanki po prostu większą . Ale to dalej kompakt aparat z funkcjami "wykrywanie twarzy" albo fotografowanie zachodu słońca . To tylko uproszczenie nie pozwala odkryć jak ustawić aparat do różnych sytuacji . Nigdy bym lustrzanki nie zamienił na hybrydę . Co do ceny to przygoda z fotografią tak zaczyna się u prawie każdego kupujemy Body z kitowym (standardowym) obiektywem , potem zaczynamy robić zdjęcia dla rodziny i przydałaby się lampa i zabawa ze światłem . Później obiektyw zaczyna być za ciemny więc kupujemy coś jaśniejszego. I wiemy że coś takiego potrzebujemy bo mamy lustrzankę a nie Automata. Najgorsze jest stwiedzenie że cytuje " dobrych zdjęć nie robi aparat" wprowadza amatorów w błąd którzy np: nie wiedzą co to głębia ostrości a potem zakładają temat jak uzyskać efekt rozmytego tła"?!. To tak naprawdę aparat robi dobre zdjęcie i fotograf razem o ile aparat mu na to pozwoli a nie automatycznie sam ustawi .
co nie znaczy, że każdy musi od razu lustro kupować, bez sensu
Jeżeli ma 1600 zł na wydanie to moim zdaniem kupywanie hybrydy to zmarnowanie pieniędzy. Jak zmieniałem kompakcika canona na lustrzankę to było najlepsze uczucie ta błoga nie wiedza że nie wiedziales co i jak jak poznawales różne techniki itp itd piękne...
Ale o czym Ty człowieku mówisz? hs10 matryca cmos, czego Ci ten aparat nie pozwoli odkryć? sterowania przesłoną? czasów naświetlania? przecież zmieniasz na manuala i sobie jedziesz. Ma dosłownie te same funkcje co dobra lustrzanka wraz z paroma które pozwalają dodac cyfrowa obróbke zdjęć w aparacie.
HS10 ma możliwość podpięcia lampy zewnętrznej. I tak jak każdy amatorski lub pół amatorski aparat posiada wbudowaną lampę.
Widzisz mierzysz innych swoja miarą. Ja co prawda robię zdjęcia w klubach więc jasność to dla mnie podstawa, ale na wbudowanej lampie jeśli bym zamontował dyfuzor też bym pojechał. Tyle ze czesto tak jest ze na puchę zakładam coś o świetle np 4 (w ciemnym pomieszczeniu) i nadrabiam lampą. Pamiętaj tez ze jasne światło w obiektywie to niekiedy problem. Robiłem portrety byłej na ławce. 1/4000 iso 100 i przeslona na 2.8 i tak bylo lekko za jasno musiałem vem jechać w dół. Pamiętaj ze nie każdy potrzebuje az tak wyszukanej optyki. A za 1600zl hs10 ofertuje Ci wielki zakres ogniskowych o na prawdę dobrej jakości optyki wraz z dobrym światłem.
No tak tym canonowskim kitem to głebie uzyskasz wręcz wspaniałą. Sam mam w domu kita leży na szafie, ale do robienia zdjęć z głębią raczej go nie używam... :D
Jestem przekonany ze za 1600zł hs10 zrobie zdjęcia lepsze niż używaną nie wiadomo w jakim stanie 40d z kitem. :)
Matryce CMOS ? ciekawe rozmiar 1/2.3 cala to podobny wymiar jak w canonie 22,5 x 14,8 i też matryca cmos . dlatego napisasłem podobne. Druga sprawa przestawiasz sobie na Manula ? sterowanie przysłoną ? o czym ty mówisz Fmax to 11 ? i wszystko jak wieesz panie fotografie zależy od obiektywu użytkonik nie założy sobię stałki z F1.4 nie będzie wiedział o co chodzi z przysłoną cały czas to samo szkło! Pozatym to jest właśnie piękne w lustrzance że wymusza (nie na każdym) po jakimś czasie zabawę w ręczne ustawienia.
To co on oferuje to najmniejsza przysłona przy najniższej ogniskowej . A dobrze wiesz że portret powinno się robić 100 mm wzwyż wtedy ten aparacik ma już 5.6 a jak chcesz zrobić zddjęcie grupowe to niezaawansowany użytkownik ma 2.8 i nieostre zdjęcia . Ja też robię zdjęcia w klubach i ISO które ten aparat oferuje jest gorsze niż w Alfie 200 widziałem na fotopolis przykłady zdjęć . Na canonwskim Kitcie , skończ z tym kitem dzięki temu że w normalnym aparacie masz możliwość zmiany szkła to głębia cię nie ogranicza. Jeżeli jesteś taki przekonany to zobaczymy jak byś wszedł do klubu z HS10 z lampą i iso800 a 40d i jak klientom się spodobają ziarniste zdjęcia .
Podsumowując zachwalasz aparat bo nie wychodzi ci z lustrzanką i tyle