Lustrzanki- które odpowiednie na początek strona 2 z 3

Heyy! Mam zamiar kupić sobie lustrzanke taką dla amatorów na początki z fotografowaniem ;P

Mam trochę ograniczony budżet i znalazłam 3 aparaty w odpowiednim dziale cenowym: canon eos 1000d , nikon d3000, sony dsl a230 lub a330

Który z nich mógłby być odpowiedni i najlepszy z powyżej wymienionych?

Pozdrawiam.

To może lepiej rozpocząć od prostszego kompaktu?
Ucząc się obsługi tego aparatu możesz powoli zbierać na coś bardziej profesjonalnego z dodatkowymi szkłami itp.
:)

i wydawać kasę dwa razy. na lustrzance nie można się uczyć?

Oszukaństwo! :>


Ok, chociaż zacna z niej kobieta. Pozdrów ją ładnie od nas. :)


To zupełnie nie ma sensu! Tu rozchodzi się jedynie o to czy będzie miała kasę na inwestycjie w szkła czy też nie. Jeśli będzie, to zdecydowanie lustro, jeśli to jednorazowy wydatek, a fotki będzie sobie pstrykać od święta to niech kupi dobrą cyfrówkę.

a ja niemoge z mojego wujka bo kupił sobie lustrzanke a zdjecia robi na jakis tam uroczystosciach a moim kuzynom niedaje i musze podziwiac na nk ich rozmazane dziwne zdjecia z telefonów ;//

ja mam u siebie takie piękne widoki i tyle pomysłów na zdjęcia że tylko lustrzanki do szczęscia brakuje;D no to na którą się zdecydować ?

Przecież dziewczyna napisała, że liczy się z późniejszym zakupem obiektywów.



A po co ma kupować najpierw dobry kompakt lub hybrydę za podobną cenę do lustrzanki jak i tak w przyszłości planuje kupić lustrzankę? Aż tyle pieniędzy to chyba nie ma. Lepiej wolnymi, drobnymi kroczkami kupować wszystko po trochu.

najlepszym rozwiązaniem byłoby kupić body i dozbierać do lepszego obiektywu, pod warunkiem, że autorka tematu wie co chce fotografować. sama źle zrobiłam i zakupiłam body z kitem, a mogłam zamiast kita wziąć 1000 x lepszy obiektyw za tą cenę.. ale kit kiedyś też się jeszcze pewnie przyda

A wiesz ze moim kitem robie zdjęcia ufo na marsie?:)
Czasem wypada nie wierzyć w każde słowo a się dogłębnie zastanowić nad tematem.


A Ty nadal swoje. Zrozum jeśli realnie ma możliwości kupowania, to nie brała by się za aparaty z serii 4cyf mogła by poczekać odłożyć i kupić coś z serii 3 lub 2 cyfrowej.
Sedno tkwi w tym ze nie jetem przekonany czy aparat w jej przypadku to inwestycja dla szpanu czy z powodu pasji. I tłumacze jeszcze raz hs10 zrobi lepsze zdjęcia niż nawet 2 cyfrowa lustrzanka z kitem. A będzie sporo tańszy.

spoko, akurat jutro jadę do Berlina ;D


a jakie masz fundusze? generalnie lepiej jak kupisz używanego canona 450d czy coś w ten deseń, niż te, które wymieniłaś w temacie

Oczywiście, że można :)


W sumie racja. :)

obliczyłam ze 1900 zl;/// niewiem jak to na polskie bo mieszkam zagranica i sa troszke inne ceny aparatow ale bardzo przyblizone

mozna szczegolnie w dobie cyfrowej gdzie do kazdego poliku mamy exif i widzimy co mielismy ustawione i dlaczego tak wyszlo a nie inaczej a i podglad na lcd zaraz po zrobieniu zdjecia
Niemniej jak ktos zamierza na lustrze i kicie poprzestac to mija sie to z celem bo tak ciemno i tak maly zakres ogniskowych.... malo kto z tych osob chcacych lustro "bo tak" chyba sobie zdaje z tego sprawe

nie kończmy z jej babcią, niech żyje :o

...

pewnie ze tak
to najtanszy szeroki kat a do krajobrazow i tak sie przymyka wtedy juz kit nie jest taki zły :)

no co? ;D