Świetny sprzęt ? ... a może jedna Świetny Pomysł ? strona 1 z 3

Chciałem poruszyć temat dość kontrowersyjny i niejednoznaczny.
Mianowicie mam na myśli tutaj sprzęt jakiego używamy do fotografowania.
Wiadomo że ten sam zachód słońca zrobiony kompaktem i lusterkiem z wyższej półki będzie się diametralnie różnił ... Ale często przegląając zdjęcia konkursów , tych bardziej profesjonalnych .. widzę żę jury wybiera prace z pomysłem a nie doskonałe technicznie i jakościowo. Daje się też zauważyć efekt że część osób celowo "pogarsza" swoje prace . Wg mnie sprzęt jest ważny bo daje on duże możliwości i szeroki wahlarz w doborze dla konkretnej sytuacji . Natomist pomysł , sytuacja , moment zawsze wezmą górę nad tym czym zdjęcie było robione ...

Temat nasunął mi się po tym jak na forum konkursowym użytkownik żalił się że nie ma szans wygrać bo inni to mają lusterka za 20 tys złotych a on tylko kompakt za 1000zł ...

literówki ... :O (miało być podgląd nie dodaj) ale za późno

Różnie z tym bywa, to zależy też od wprawy samego fotografującego. Jak wsadzisz komuś kompletnie niedoświadczonemu lustro do ręki niekoniecznie zrobi dobre technicznie zdjęcie.


Jestem tego samego zdania. Dodałabym do tego zaangażowanie i serce ''włożone'' w zrobienie zdjęcia. Bo co z tego, że dana osoba zrobi setny z kolei portret poprawny pod względem samej jakości jeśli pomysł będzie oklepany do granic możliwości i już zwyczajnie nieciekawy?

Wiesz co mnie najbardziej denerwuje ? Emo dzieciaki biegające z lustrami za grube tysiaki ... Tatuś preze mi kupił na na body Canon EOS napisane od teraz jestem fajny .. Nieważne że do końca życia będzie napier***alał foty na AUTO :)

Mnie to nie tyle denerwuje co zwyczajnie śmieszy ;)

Mnie również ale i trochę denerwuje ... Są ludzie zdolni utalentowani mają świetne oko i przekaz na zadjęciach .. Ale ich zwyczajnie nie stać ...
Hmm no cóż tak jest ten świat poukładany .. kasa, kasa , kasa

otóż to ;)

Poradzą sobie i na kompaktach ;)
Myślę, że dużo łatwiej przejść z kompaktu na lustro mając jakieś zaplecze i opanowane choćby podstawy niż od razu zaczynać od 'wysokopółkowego' sprzętu i nie radzić sobie z opanowaniem manuala ;)

Hmm manuala Kobieto :) co Ty mówisz dla takich ludzi liczy się to za ile kupili sprzęt jak jest popularny itp

Moja wypowiedź odnosiła się do

;)

Ojj dobra dobra nie rozdrabniaj się wiadomo o co chodzi :)

najlepszy sprzet maja na ogol Ci co robia kiczowate ślubniak i(nie dlatego kiczowate czesto ze nie umiaja innych tylko tego wymagaja klienci ) bo to = kasa u nich sprzet zarabia na siebie

no zgadzam się w zupełnosci :) zwłaszcza te studyjne płytkie fotki ze sztucznym tłem

Ale jak Panienki mają wizje "profesjonalnego studia" to sikają po nogach na samą myśl i jeszcze płacą za to grube pieniądze :) ehhh :)

nie tylko panienki ;)

do tego jeszcze sweet ramka jak na grupowych zdjęciach z przedszkola...
Tak to jest jak zamiast wyczucia i dobrego smaku pan fotograf wolał kupić 'kurs' na płycie za dychę ;) (o taki np. )

no i kffiatushki i blinki i gfiazdeczki :D shchególnie na pshodzie :D