lista tematów
Wasze fotki - oceniamy i komentujemy! strona 293 z 524
W tym wątku możesz pochwalić się swoimi fotkami i wklejać do nich linki, a inni oceniają, komentują, udzielają rad itd;)
oskar: Prawa strona kawałek łokcia ucięte i palce. :) No i to odbicie w okularach. To główne mankamenty.
To ucięcie to wiem zauważyłam po czasie ;/
A jak najlepiej przerobić to odbicie ?
A propos wiem czemu on taki uśmiechnięty:) Kto by sie nie uśmiechał jak by nie do końca ubrana kobieta klękała przed nim:>
oskar: A propos wiem czemu on taki uśmiechnięty:) Kto by sie nie uśmiechał jak by nie do końca ubrana kobieta klękała przed nim:>
Haha. Jak nie do końca ubrana.
Cała byłam ubrana. Koszulka i spódniczka. :P
Konto usunięte: Haha. Jak nie do końca ubrana.
Cała byłam ubrana. Koszulka i spódniczka. :P
Nie kłam:) Wszystko widać w odbiciu:>
Ha! mamy Cie!:>
Mam małe pytanie ale nie będę zakładała ekstra nowego tematu. Chodzi o to, że jak przeglądam zdjęcia na aparacie to często zauważam że na nowe zdjęcie nachodzi jakieś stare i kawałek zdjęcia jest ucięty i tym sposobem zdjęcie jest do usunięcia. Wiecie w czym może być problem? Zdjęcie wygląda wtedy mniej więcej tak:
Konto usunięte: Nikon D5000
Hmm powiem Ci ze to albo wina softu albo jakiegoś syfu w aparacie. Tak czy siak jak masz gwaracnej to wysyłaj na szybkości i niech CI to naprawią.
Konto usunięte: i jak?
kolorystyka przyjemna dla oka, model również.. ale moim zdaniem nie ucina się w ten sposób łap, bo wtedy model wygląda dość dziwnie
Konto usunięte: Nikon
hah znalazłem przyczynę! a tak naprawdę zacznij tez od sprawdzenia innej karty pamięci
Konto usunięte: Mam małe pytanie ale nie będę zakładała ekstra nowego tematu. Chodzi o to, że jak przeglądam zdjęcia na aparacie to często zauważam że na nowe zdjęcie nachodzi jakieś stare i kawałek zdjęcia jest ucięty i tym sposobem zdjęcie jest do usunięcia. Wiecie w czym może być problem? Zdjęcie wygląda wtedy mniej więcej tak:
Kilka osób na tym forum odradzało Ci zakup tego aparatu. Ja należałem do tych którzy odradzali najbardziej. Ale Ty nie chciałaś słuchać...