Przypuszczam, że likwidacja pokoju seks miała na celu rozłożenie pikanterii na pokoje podrzędne 15, 25 i 35+, zostawiając w Głównym przestrzeń do monitorowania czata przez modów bez skakania z pokoju na pokój, gdy jest tylko jeden op. Być może się mylę i powód jest inny, bądź powodów jest kilka - mniejsza o to. Tak czy inaczej nie zmienia to faktu, że nie da się tak z dnia na dzień zmienić mentalności zbiorowej danej grupy i zero-jedynkowe trzymanie się reguły gadasz o seksie = knebel wprowadzi zmianę. Nie da się tego zrobić nawet stopniowo na przestrzeni dni, tygodni, czy najbliższych miesięcy, bo choćby nie wiadomo jak się moderacja szanowna starała trzymać polecenia, zamiast modelować mentalność w tym kierunku, obrywa darciem z siebie łacha przez stałych bywalców. Wszyscy widzimy do jakich sytuacji dochodzi.
Zaraz po likwidacji krążyła fama, że pokój seks będzie przywrócony, ale czułem że ktoś sobie jaja robi, bo nie trzeba być programistą, żeby odróżniać względnie proste, kosmetyczne korekty w skrypcie, od postanowień FT o takich sprawach.
Potrzebujemy pokoju dla wszystkich (18+), w którym panować powinny wszystkie chwyty dozwolone (uwzględniające ogólnie uniwersalne punkty netykiety). Tak było na starym flircie i na doczesnym seksie.