Sprawdzajcie najnowszy kawałek Zua'ej!
http://www7.zippyshare.com/v/8473967/file.html
Propsy!
lista tematów
[Czat] Zua diss'uje fotkę! strona 8 z 9
Marylka: Zauważyłam, że czasy technikum/liceum to najlepszy okres, zawsze właśnie wtedy najmilej wspomina się szkołę. Może dlatego, że każdy ma już tą pełnoletniość, już nie gadasz z dzieckiem tylko z kimś, kto wkracza w poważne życie. Wspomnienia na całe życie.
A wspomnienia są piękne
Marylka: Raz Ci się udało. :D
Aby raz
Marylka: To jest właśnie ten typ faceta, który rzuci Ci tekst na odczepnego, tłamsi jakąś tam zazdrość w sobie, nic Ci nie powie, a Ty bądź mądra i pisz wiersze.
I zrozum go
Mam nadzieję, że nadejdzie dzień kiedy to mi się uda!
dobra, jadę do Wawy jutro, trzeba się wyspać
Prawdziwy facet to taki, który do związku wsadza trochę więcej niż tylko penisa. 
Sandra:
Szczerze powiem, że dawno temu zgubiłam wątek i nie pamiętam w czym była rzecz, ale wiesz dobrze, że facet to facet, jego nie zrozumiesz i nigdy do końca nie poznasz. Jeżeli będziesz pewna, że Go znasz, to możesz być pewna, że za jakiś czas mu coś odwali. Oczywiście, są wyjątki od tego, ale to nie warto o nich w ogóle rozmawiać.
Shaitan: No, i juz nie marudz :D
Lubię. Ba, nawet miałam kiedyś login 'maruda'.
Marylka: Lena..
masz jakiś problem?! bo żyrafkę na Ciebie naślę i będzie z Tobą źle
Maryla: Lenosławo
Konto usunięte: masz jakiś problem?! bo żyrafkę na Ciebie naślę i będzie z Tobą źle
Masz czelność mi grozić?
Nasłać na Ciebie Zuą?Marylka: Masz czelność mi grozić? Nasłać na Ciebie Zuą?
Wiesz Ty co.. żeby mnie Zuą straszyć?
Już lepiej nie grożę, bo mnie zdissuje i zamknę się w sobie. :(
Maryla: Lenosławo
Konto usunięte: Wiesz Ty co.. żeby mnie Zuą straszyć?
Już lepiej nie grożę, bo mnie zdissuje i zamknę się w sobie. :(
Wiedziałam, że to na Ciebie zadziała
, czymś musiałam, skoro moja twarz nie działa :DMarylka: Wiedziałam, że to na Ciebie zadziała , czymś musiałam, skoro moja twarz nie działa :D
Nigdy mnie nie odstraszysz twarzą, a tym bardziej tunelikami
Maryla: Lenosławo
Marylka: Szczerze powiem, że dawno temu zgubiłam wątek i nie pamiętam w czym była rzecz, ale wiesz dobrze, że facet to facet, jego nie zrozumiesz i nigdy do końca nie poznasz. Jeżeli będziesz pewna, że Go znasz, to możesz być pewna, że za jakiś czas mu coś odwali. Oczywiście, są wyjątki od tego, ale to nie warto o nich w ogóle rozmawiać.
Skleroza
Przypomnę Ci - wątek był o G. że go nie rozumiem.
Generalnie, są wyjątki, które potwierdzają regułę
Prawdziwy facet to taki, który do związku wsadza trochę więcej niż tylko penisa.
Konto usunięte:
A Ciebie najbardziej bebji
Prawdziwy facet to taki, który do związku wsadza trochę więcej niż tylko penisa.