Lara od zawsze marzyła o Corrado. Tą myśl do głowy wbił jej Hamster, katując ten niemiecki wóz w jednym z odcinków programu Top Gear. Po wielu latach obecności na tuningowej scenie, w 2006 roku marzenie się spełniło. Udało sie zakupić egzemparz w dobrym stanie i z bogatym wyposażeniem. W metryce auta widnieje rok 1993. Nie do końca wszystko było idealnie, gdyż zamiast wymarzonego VR6, pod maską jedynie dwulitrowa szesnastka. Totalnie seryjny wygląd, kolor rodem z wiejskich kombajnów ? marzenie szybko przestało się podobać w swojej formie. Dlatego pierwsze zmiany zaczęły następować momentalnie.Jak wiadomo, nic tak nie zmienia charakteru samochodu jak nowy lakier. Lara zdecydowała się na rzadko spotykaną brązową perłę z palety Saaba.

Do bezbarwnego dodano złoty pył brokatowy. W świetle słońca robi to piorunujące wrażenie. Przed wizytą u lakiernika, Corrado spędziło kilka tygodni na kuracji wygładzającej. Zniknęły wszystkie boczne listwy, usunięto emblematy, dodano wlot powietrza na prawym błotniku. Przedni zderzak również został wygładzony, a pod nim znalazła sobie miejsce dokładka z Seata Ibizy. I nie ma ona lekko, gdyż auto szura nosem po ziemi w wyniku zastosowania sportowych sprężyn LowTec zbliżających auto do gleby o 55mm z przodu oraz 40mm z tyłu. W nadkolach turlają się klasyczne dla German Style?u felgi Azev A o rozmiarze 16 x 9 cala, na które naciągnięto opony Syron 215/40. Wygląd zewnętrzny uzupełnia grill JOM, oraz tylne lampy clear, przednie ringi In Pro już czekają na montarz. Zaglądając do środka Corka, coś nam nie pasuje. I mamy racje, bo fotele i kanapa zostały wyprodukowane w Ingolstadt, nie w Wolfsburgu. Pochodzą konkretnie z Audi TT i zostały fabrycznie obite ciemno-bordową skórą, która świetnie współgra z kolorem nadwozia. We wnętrzu znajdziemy także kilka detali z linii Wolfsburg Edition takich jak gałka zmiany biegów, rygle drzwi czy pokrętła nawiewów. Seryjna kierownia ustąpiła miejsca sportowemu, mniejszemu odpowiednikowi. Długie trasy umila zestaw audio oparty na komponentach firm Panasonic, JBL i Magnat. Jednak nie dźwięki z głośników, a te z komory silnika są prawdziwą ambrozją dla uszu. Wszak w tym sezonie, marzenie zostało spełnione w pełni i pod maskę zawędrował silnik VR6 o pojemności 2,8l przeszczepiony z VW Sharana. Legitymuje się on mocą 174 km, co w zupełności wystarcza, żeby sprawnie radzić sobie na drodze. Warto zaznaczyć, że Lara większość zmian przeprowadziła sama, lub z pomocą męża. Jedynie lakiernik musiał wyręczyć zdolną właścicielkę. Corrado można zobaczyć na większości zlotów tuningowych w kraju, od zawsze jeździ pod banderą Kamikaze Driver. Opisywany samochód to kolejny przykład, że marzenia się spełniają, a tuning jest świetną drogą do ich realizacji.

artykuł pochodzi ze strony 4tuning.pl

Kiedy jeszcze kilka lat temu na ulicy przemykał Del Sol, obracał on ludzkie głowy niczym demon z pierwszej części Egzorcysty. Dziś, żeby Solka wzbudziła emocje, musi być mocno wybajerzona. Za tą się oglądają. Wszyscy.

Polacy znaleźli sposób na udoskonalanie tego, co powstało w małych główkach japońskich inżynierów. Kamil - bo do niego należy opisywany samochód, podszedł do tuningu kompleksowo. Z zewnątrz CRX zwraca na siebie uwagę przede wszystkim lakierem. Gdyby żaby mogły być pokryte metalicem, bankowo zdecydowałyby się na odcień, którym owner pokrył swoje wozidło. Dach i słupki zosały polakierowane na czarno, co świetnie nawiązuje do środków felg, czy przednich lamp clear. Przy reflektorach warto zatrzymać się dłużej, ponieważ wkomponowano w nie pochyłe, gazowe ringi, które wyglądają doskonale. W środku naturalnie zagościły bixenonowe żarniki. Tylna lampa to również spora dawka diodowej inwencji właściciela. Jedno jest pewne - takich świateł nie ma żaden inny Del Sol. W kwestii zderzaków nie zmieniło się wiele - bo i po co. Przedni został zespawany z własnej konstrukcji stylową dokładką, która nadała nieco agresji obłej bryle. Auto zostało dokładnie wydepilowane z wszystkich odstających elementów. Zniknęła antena, trzecie światło stop i wszystkie oznaczenia. Faceci w końcu lubią gładkie laski. Żeby żaba mogła z powodzeniem łapać muchy z drogi, przyklękła na ziemii o 60mm dzięki zawieszeniu coil-over. W nadkolach turlają się, o dziwo, niemieckie Borbety. Ciekawe malowanie sprawia jednak, że doskonale pasują do stylu auta. Hamulce również nie pozostały seryjne. Na przedniej osi stockowy zestaw został wyparty przez kit Brembo, z tyłu natomiast zainstalowano tarcze TRW.

DelSol, jak na Targa-ekshibicjoniste przystało, prezentuje swoje wnętrze nawet bez otwierania drzwi. Żeby nie było więc siary przy bliższych oględzinach, w środku modyfikacje poszły równie daleko. Kubełkowe fotele i 4-punktowe pasy bezpieczeństwa fiksują kierowce i pasażera w bezpiecznej pozycji. Boczki drzwiowe i kilka innych elementów pokryto zieloną skórą. Lewe oko kierowcy bezradnie ucieka na stylowy słupek mocy, w którym wskaźniki ciśnienia oleju, vacuum, oraz woltomierza monitorują co dzieje się z samochodem. Patrząc przed siebie nie sposób przeoczyć sportowej kierownicy Momo, czy zegarów indiglo. Jako, że Honda niewątpliwie jest samochodem ze sportowym charakterem, skrócono skok lewarka skrzyni biegów, który dodatkowo został wyposażony w stylową gałkę. Za fotelami, o sztywność nadwozia dba jedna z wielu rozpórek. Cała kabina została podświetlona oczywiście na zielono.
Wnętrze to również i Car Audio. Ciężko upchać dużo gratów w tak małą kabinę, trzeba więc mocno się nagłowić, żeby efekt był zadowalający. Kamil zupełnie zrezygnował z bagażnika, jako istotnej części zabudowy CA. Subwoofer powędrował więc między fotele. Jest to maluch ze stajni Rockford Fosgate, który jednak zupełnie nieźle potrafi potelepać małą Hondą. W przednich drzwiach zainstalowano odseparowany system Hertz'a. Cały zestaw hula na 4-kanałowym wzmacniaczu Hifonics.

Wzmocnienia hamulców, czy rozpórki nie są w tym aucie jedynie dla picu i trzaskania punktów na zlotach tuningowych. Pod maską DelSol'a siedzi bowiem najmocniejszy seryjny silnik, jaki skośnoocy pakowali do tej budy - b16a2, czyli popularne VTI o mocy 160km. W kwestii mechaniki na ten moment nie zmieniło się wiele - CAI zbudowany z polerowanej rury zakończony stożkiem, oraz własnej produkcji przelotowy wydech - to wszystko. Stylistycznie jednak komora wygląda świetnie. Pokrywa zaworów, kopułka zapłonu oraz rozpórka zostały polakierowane na zielono. Korek wlewu oleju sygnowany jest logo HKS, świece i druty to natomiast produkty NGK. Żeby było jeszcze sztywniej, między kielichy powędrowała kolejna rozpórka, tym razem chromowana. Kolektor otrzymał customową osłonę z kwasówki. Dopełnieniem stylingu silnika są zielone skarpety otulające zbiorniczki z płynami.

artykuł pochodzi ze strony 4tuning.pl

Jeżdżąc po Czeskich zlotach podziwiamy całą masę niesamowitych samochodów z logo Skoda na masce. Nic dziwnego. Zupełnie przyzwoite auta, do tego siedząca gdzieś w każdym nutka patriotyzmu, masa części do modyfikacji. Co ciekawe jednak, opisywana dziś Octavia pochodzi z Polski.

Octavie i jej właściciela mieliśmy przyjemność poznać w Olsztynie, podczas eliminacji Wojny Północ-Południe. Już tam wpadła nam w oko ta atrakcyjna Czeszka. Recepta na modyfikacje tego samochodu była prosta. Nie ma mowy o żadnych laminatach, wiadrze szpachli i reklamówce diód. Miał powstać czysty G-Style i to zdecydowanie się udało. Podstawą, od której zawsze zaczynać należy, niezależnie od stylu w jakim robimy samochód, są koła i gleba. Tutaj oba elementy zostały wykonane wzorowo. Zawias, to świetnej jakości gwint KW Variant 1, dzięki któremu możemy dostosować prześwit samochodu do zadań, jakie ma spełniać. Felgi, to 18 calowe, doskonale wyglądające obręcze Speedline Aliseo. Ranty wypolerowano, śrubki pochromowano, środki natomiast pomalowano w czarny połysk. Taki setup idealnie współgra z seryjnym, brudno-błękitnym kolorem nadwozia.

Aby nadać ociężałej bryle nieco sportowego charakteru, kilka seryjnych elementów wymieniono na ich topowe odpowiedniki. Kształt i forma przedniego zderzaka nie pasowała do koncepcji właściciela, został więc zastąpiony modelem RS. Tył, już wychodząc z fabryki wyglądał nieźle, dołożono więc do niego jedynie delikatną dokładkę Milotec'a. Linia dachu została optycznie przedłużona przez zastosowanie blendy tylnej szyby. Kropką nad "i" okazało się założenie Bra na maskę. Stanik jest w czarnym kolorze, który idealnie uzupełnia czerń wnętrza felg.

We wnętrzu było szaro i nudno. Minęły już czasy, gdy piękne z zewnątrz samochody traciły cały swój czar po otwarciu drzwi. W opisywanej Skodzie cały środek pochodzi z wersji Elegance i ma delikatnie miodowy kolor. Zestaw CarAudio nie jest szczególnie rozbudowany, spełnia jednak oczekiwania właściciela, a to najważniejsze. Wraz z nadejściem nowego sezonu, a aucie przewidywanych jest kilka nowych modów, wszak tuning to choroba, od której ucieczki nie ma...

źródło: 4tuning.com.pl

Silniki 1.8 Turbo to jednostki, które bardzo często poddawane są dalszym modyfikacjom. Ich tuningowa popularność z pewnością wiąże się z możliwościami, jakie dają. Można stosować różne rozwiązania, ale w gruncie rzeczy chodzi o jedno ? podnieść parametry na tyle, by właściciel był w pełni usatysfakcjonowany. My postanowiliśmy przetestować jeden z elementów, który znajduje się pod maską "InPipe"

InPipe, czyli element znajdujący się w układzie doprowadzania powietrza do sprężarki, został wykonany przez firmę Unitronic ? w chwili obecnej tylko w siedzibie firmy można zakupić InPipe sygnowany logiem Unitronic. Również ta firma użyczyła nam swojej hamowni do testu, oraz wykonała montaż. Porównując wizualnie fabryczny produkt z tym który posłużył do testu, widać na pierwszy rzut oka, że zwiększyła się średnica przepływu. Profil kanału wykonano w taki sposób, żeby zmniejszyć opory i zapewnić czynnikowi, w tym przypadku jest nim powietrze, swobodny przepływ. Całość wykonana jest z aluminium.

InPipe którym dysponowaliśmy dedykowany był do turbin K03s. Został on zamontowany w dwóch różnych autach. W oby dwóch przypadkach była to Seat Leon o fabrycznej mocy silnika 180 KM (samochody pochodzą z grupy Seat Racing). Pierwszy z Leonów wcześniej nie poddawany była żadnym modyfikacjom, natomiast drugi legitymował się większą mocą po zmianie programu sterującego.

Seat Leon 1.8 Turbo. Seryjnie 180 KM, bez wcześniejszych modyfikacji.
Max. Moc zmierzona przed modyfikacją: 173 KM przy 6176 obr/min
Max. Moment zmierzony przed modyfikacją: 237 Nm przy 3059 obr/min
Max moc zmierzona po modyfikacjach: 175 KM przy 6019 obr/min
Max moment po modyfikacjach: 239 Nm przy 3027 obr/min

Zakres obr. [obr/min] Przyrost mocy [KM] Przyrost momentu [Nm]
1500-2500 - 0 - 0 do 1 Nm
2500-3500 - 0 do 2 KM - 0 do 5 Nm
3500-4500 - 0 do 2 KM - 1 do 5 Nm
4500-5500 - 0 do 4 KM - 1 do 6 Nm
5500-6500 - 2 do 4 KM - 1 do 4 Nm

Seryjny Leon z ciśnieniem doładowania na poziomie 0.7 bara dysponował mocą 173 KM oraz momentem 237 Nm. Założenie InPipa zaowocowało wzrostem tych dwóch parametrów do wartości 175 KM oraz 239 Nm. W zakresie obrotów do 4500, praktycznie krzywe mocy się pokrywają. Dopiero w górnym zakresie obrotów widoczny jest przyrost. Moment od granicy 3 tys. obrotów, aż do samego końca jest większy.

Seat Leon 1.8 Turbo. Seryjnie 180 KM plus modyfikacja elektroniki.
Max. Moc zmierzona przed modyfikacją: 216 KM przy 5620 obr/min
Max. Moment zmierzony przed modyfikacją: 281 Nm przy 5341 obr/min
Max moc zmierzona po modyfikacjach: 224 KM przy 5673 obr/min
Max moment po modyfikacjach: 287 Nm przy 5431 obr/min

Zakres obr. [obr/min] Przyrost mocy [KM] Przyrost momentu [Nm]
1500-2500 - 0 - 0 do 3 Nm
2500-3500 - 0 do 4 KM - 3 do 10 Nm
3500-4500 - 1 do 2 KM - 3 do 5 Nm
4500-5500 - 2 do 5 KM - 3 do 8 Nm
5500-6500 - 5 do 9 KM - 5 do 12 Nm

Leon po wcześniejszej modyfikacji dysponował początkowo mocą 216 KM oraz 224 Nm momentu obrotowego. Ciśnienie doładowania wynosiło 1 do 1.1 bara. W tym przypadku zaobserwowaliśmy znacznie większy przyrost. Maksymalny wynik wyniósł 224 KM (+8 KM), oraz 287 Nm (+6 Nm). Wykres momentu szczególnie mocno zarysowuje przyrost w górnym zakresie obrotów. Podobnie jest z krzywą mocy.

Montaż tego elementu jest prosty i zajmuje mniej więcej od 30 do 60 minut. Zarówno w przypadku seryjnego i wcześniej modyfikowanego Leona obserwujemy przyrosty. Szczególnie są one widoczne u mocniejszego egzemplarza. Potrzeba mocno rozkręcić silnik, żeby poczuć na ?własnej skórze? dodatni wpływ InPipa.

źródło oryginalne: tuning.pl

Ponad sto opli vectra, ich właściciele z rodzinami i przyjaciółmi, razem prawie dwieście osób spotkało się w Ślesinie na XI Ogólnopolskim Zlocie Vectra Klub Polska w dniach 11-14 czerwca. Takiego zlotu jeszcze nie było. ? Ten był rekordowy pod względem ilości aut, ale także uczestników. Po raz pierwszy okazało się, że w ośrodku w którym byliśmy zakwaterowani nie starczyło miejsc dla wszystkich ? mówi MIR, wiceprezes Vectra Klub Polska, jeden z organizatorów zlotu. W ośrodku było tylko 150 miejsc, więc niektórzy musieli szukać zakwaterowania w okolicznych miejscowościach. Niektórzy z uczestników twierdzą, że gdyby pogoda była lepsza przyjechałoby jeszcze więcej klubowiczy.

Kilka osób by spotkać się ze znajomymi musiała pokonać powyżej 1 tys. kilometrów. Rekordzistą był klubowicz Joten, który przyjechał z Accrington w Wielkiej Brytanii. W ponad 20 godzin przejechał 1842 km. Poza nim z Anglii przyjechało jeszcze dwóch uczestników i kila osób z Niemiec.

Rzeczywiście pogoda nie do końca dopisała. Właśnie przez silny wiatr nie odbył się zaplanowany na piątek turniej siatkówki plażowej. W zamian uczestnicy zlotu wybrali się kolumną prawie 20 aut do Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Licheniu Starym. Wieczorem natomiast bawili się na dyskotece i brali udział w konkursie karaoke.

Wszyscy mieli nadzieję, iż mimo pesymistycznych prognoz pogody na sobotę, jednak zza chmur wyjdzie słońce. Tak się niestety nie stało i na lotnisko Aeroklubu Konińskiego w Kazimierzu Biskupim kolumna 102 vectr zajechała w rzęsistym deszczu. Tu odbyły się trzy z zaplanowanych sześciu konkurencji. Przez silne opady nie doszły do skutku takie konkurencje jak przeciąganie na linie Opla Insignia, rzut w dal oponą i konkurs car audio, który przeniesiono na wieczór. Przy dużych opadach deszczu klubowicze zmagali się w jeździe zręcznościowej na czas po specjalnie przygotowanym torze ? tu swoją konkurencję miały też kobiety.

Gdy tylko na chwilę przestało padać organizatorzy wykorzystali ją na wybory najpiękniejszej Vectry A, B i C zlotu. Za naj VA uznano auto klubowicza o nicku Gemboj 11, naj VB ? Holek a za najpiękniejszą VC uznano przedliftowe auto klubowicza Raifix1. On też zwyciężył w konkursie na najlepsze car audio.

Najwięcej emocji i największą liczbę uczestników przyciągnął tradycyjnie wyścig na ? mili. ? Startowałem w takich wyścigach po raz pierwszy. Co prawda nie poszło mi najlepiej, ale bardzo mi się podobało ? mówi matt01, który startował w klasie C, czyli benzynowych vectr o pojemności 2.0 l.. Czasy osiągane podczas konkursu bardzo odbiegają od tych które osiągane są podczas profesjonalnych zawodów na które specjalnie przygotowuje się auta, ale zlotowe vectry to w większości seryjne jednostki z niewielkimi przeróbkami.

? Pogoda pokrzyżowała nam plany i nie wszystkie konkurencje udało się przeprowadzić, ale i tak ten zlot był pod każdym względem rekordowy. Już za kilka miesięcy, bo we wrześniu spotkamy się na kolejnym XII Ogólnopolskim Zlocie VKP ? zapewnia Studzik, wiceprezes do spraw medialnych VKP.

XI Zlot w liczbach:

Liczba aut: 102
Liczba osób: ponad 200
Najlepszy czas na 1/4 mili: 15,375 s. (un_ix ? VB 3.0)
Najwięcej nagród: 5 Hołek (i500)
Liczba konkurencji motoryzacyjnych: 4

• Najładniejsze VA. VB, VCSignum
• 1/4 mili kat. (1.6, 1.8, 2.0, 2.2 -2.5, DIESEL1, DIESEL2, Outlaw, OPEN)
• jazda zręcznościowa na czas (do 125KM, od 125KM, Lejdis)
• konkurs Car Audio

źródło oryginalne: furious.pl

Car-audio

Car-audio - branża zajmująca się nagłaśnianiem pojazdów samochodowych, a także coraz częściej wyposażanie w urządzenia wizyjne, GPS, konsole gier, wykonująca zabudowy urządzeń i ich podświetlanie, wygłuszaniem pojazdów itp. Masa samochodu po tuningu audio może zwiększyć się nawet o 250 kg. Na światowym rynku wyróżnia się łącznie ponad 250 producentów^{[potrzebne źródło]} sprzętu car-audio.

W dziedzinie Car-Audio odbywają się zawody, w których w bezpośredniej konfrontacji wyłania się najlepiej nagłośnione auto. Istnieją trzy kategorie zawodów Car-audio:

• Sound off (SQ- Sound Quality)
• dBdrag Racing
• ESPL (EMMA Sound Presure Level)

Organizacjami patronującymi tego typu zawody są EMMA (w Europie), IASCA oraz międzynarodowa organizacja dbDRA. PASCA jest organizacją zrzeszającą pasjonatów nagłośnienia samochodowego oraz przeprowadzającą zawody Car Audio w Polsce. Zawody pod potranatem organizacji dbDRA są organizowane w Polsce od 2009 roku.

Tuning mechaniczny

Tuning właściwy. Są to modyfikacje silnika, układu napędowego, paliwowego i podwoziapojazdu, dzięki którym osiąga się polepszenie parametrów technicznych i właściwości jezdnych. Modyfikacje układu napędowego i paliwowego mają na celu otrzymanie większej mocy, większego momentu obrotowego, a dzięki temu osiągnięcie większych przyspieszeń i większej prędkości maksymalnej. Mogą to być na przykład:

• wymiana tłoków i korbowodów na kute(zwiększenie wytrzymałości tych elementów)
• montaż intercoolera
• wymiana wałka rozrządu na sportowy
• wymiana gaźnika
• zastosowanie filtra powietrza o zwiększonej przepustowości
• zmiana faz rozrządu
• zastosowanie wysokoenergetycznych świec zapłonowych
• planowanie głowicy celem podwyższenia stopnia sprężania
• zastosowanie tłumika o obniżonym poziomie oporów przepływu spalin
• polerowanie i prostowanie rur układu dolotowego i wydechowego
• zamontowanie turbosprężarki(dla bezpieczeństwa również zaworu blow off)
• wymiana skrzyni biegów (o innych przełożeniach i czasem o innym sposobie sterowania) i zastosowanie wzmocnionego sprzęgła. Z zasady w tuningowanych pojazdach stosowane są wyłącznie mechaniczne skrzynie biegów, często niesynchronizowane

Modyfikacje podwozia mają na celu osiągnięcie lepszej przyczepności i stabilności pojazdu. Mogą to być na przykład:

• wzmocnione hamulce, odpowiednio do wzrostu prędkości, z jaką eksploatuje się pojazd
• alufelgi, czyli felgi z lekkiego stopu (normalnie jest to stop aluminium lub stop magnezu) ? dzięki obniżeniu masy nieresorowanej koła szybciej odzyskują kontakt z nawierzchnią
• obniżenie i zmiana parametrów zawieszenia ? dzięki obniżeniu środka ciężkości pojazd lepiej trzyma się drogi, zaś zmienione charakterystyki resorów i amortyzatorów zapewniają lepszą przyczepność i szybszy odzysk kontaktu opon z nawierzchnią
• wymiana mechanizmu różnicowego na mechanizm o podwyższonym współczynniku tarcia dla poprawy sterowności samochodu

Częścią tuningu może też być montaż elementów podnoszących bezpieczeństwo kierowcy (5-punktowe pasy bezpieczeństwa, klatka zapobiegająca zgnieceniu przedziału pasażerskiego, układ gaśniczy, dodatkowe reflektory) i pozwalających kierowcy na pełniejszą kontrolę nad pojazdem (kierownica o mniejszej średnicy, dodatkowe wskaźniki pracy podzespołów silnika).

Zakres modyfikacji zależy od przeznaczenia pojazdu i zasobności kieszeni właściciela. Najszerszy zakres tuningu spotyka pojazdy przeznaczone do udziału w rajdach. Tuning przeprowadzają specjalizowane firmy, choć niektóre elementy można kupić na rynku detalicznym i zainstalować samemu lub w zaprzyjaźnionym warsztacie.

Źle przeprowadzony tuning mechaniczny może dać rezultaty odmienne od oczekiwanych, stajac się wiejskim tuningiem. Na przykład samo obniżenie zawieszenia przez skrócenie sprężyn powoduje zmianę geometrii zawieszenia, przez co mimo obniżenia środka ciężkości spada przyczepność na zakrętach! Źle dobrany i źle ustawiony spojler również obniża osiągi pojazdu przez zwiększenie oporu powietrza, nie dając w zamian polepszenia przyczepności. Zastosowanie tzw. sportowego tłumika, o ile nie jest częścią starannego dopieszczenia silnika i całego układu wydechowego, daje tylko efekty dźwiękowe, nie mając zauważalnego wpływu na osiągi.

1. Rat-Rod (Classic Rat-Rod)

Są to auta tworzone według klasycznej idei Rat Rodding-u. Bazą do tego typu aut powinno być auto produkowane w latach 20-40, produkcji praktycznie dowolnej (chociaż najczęściej są to pojazdy amerykańskie), lub jego imitacją/repliką. Auto powinno charakteryzować się:

-Dużym i mocnym silnikiem (często przerobionym, lecz w granicach ?tuningu z epoki?).
-Napędem na tylną oś
-Utwardzonymi i obniżonymi zawieszeniami
-Szerszymi i często większymi kołami z tyłu.
-Przelotowym wydechem (często osobnym dla każdego cylindra)
-Stylizacją z epoki ? Urwane osłony silnika, brak szyb, urwane błotniki, odcięty dach, zdemolowane wnętrze.

Przykładowe zdjęcie:

2. Custom Rat-Rod (Dull / Matt Rod)

Pojazd stworzony według tych samych standardów co Rat-Rod?y w epoce Hot-Rod-ów (1945-1965). Bazą powinno być auto z lat 20-40 (najczęściej używa się, tak jak w przypadku współczesnych Hot-Rod?ów replik Ford-ów T i Ford-ów A), profesjonalnie przerobione/odbudowane z dużą ilością chromowanych i nowych detali oraz matowym lakierem. Auto to powinno charakteryzować:

-Duży i mocnym silnikiem (koniecznie z dużą ilością chromowanych/lakierowanych elementów, oraz wszelkimi nowocześniejszymi przeróbkami takimi jak wtrysk paliwa, czy turbosprężarka)
-Napędem na tylną oś
-Utwardzonymi i obniżonymi zawieszeniami
-Szerszymi i często większymi kołami z tyłu.
-Wydechem przelotowym wygłuszonym (często z chromowanymi rurami, puszczony po progach, ze specjalnymi tłumikami)
-Dopracowaniem stylistycznym ? Dużo chromowanych i nowych elementów, dopracowane wnętrze, oraz dużo nowoczesnego osprzętu.
-Matowy Lakier (najczęściej Czarny, Biały, Szary oraz Tlenkowa Czerwień)

Przykładowe zdjęcie:

3. Vintage Rat (Junkyard Rat, Wreck On Wheels)

Są to pojazdy stworzone w bardzo specyficzny sposób. Najczęściej są to pojazdy dwudziesto, trzydziesto, czterdziesto i pięćdziesięcio letnie, które są w sposób naturalny ?ugryzione zębem czasu. Zaniedbane przez poprzednich właścicieli, zdemolowane, wiele razy odmalowywane, ze skrajnie zmęczonymi silnikami, liczną korozją, wgnieceniami i dziurami. Auta takie powinna charakteryzować, przede wszystkim, możliwie jak najmniejsza ingerencja w wygląd auta, ale za to bardzo dobre utrzymanie stanu podzespołów mechanicznych. Auto w takim stylu powinno:

- Być wyprodukowane w latach 50- 70 (względnie do połowy lat 80) UWAGA! Ta zasada, nie jest regułą! Jeżeli auto wyprodukowane jest w okresie późniejszym, a reprezentuje sobą skrajny stopień zniszczenia, to można go uznać za Vintage Rat-a
- Być nadgryzione zębem czasu, pogniecione, z odpadającymi i brakującymi elementami, przemalowywane, posiadające liczną korozję i dziury
- Być niewiele (bądź praktycznie wogóle!) zmodyfikowane pod względem stylistycznym
- Posiadać podzespoły mechaniczne w stanie co najmniej przyzwoitym (wiele elementów mechanicznych powinno być wręcz nowych)
- Posiadać (choć nie jest to obowiązkiem) obniżone i utwardzone zawieszenia.

Pada zapewne pytanie ?skąd brać takie auta?? Otóż przydaje się odrobina podróży, samozaparcia, no i dużo szczęścia. Auta tego typu można znaleźć praktycznie wszędzie! W starych garażach, lasach, opuszczonych gospodarstwach rolniczych, na auto-złomach, zapuszczonych wsiach, czy nawet na osiedlowych parkingach.

Sam pod-styl Vintage Rat można podzielić również na dwa odłamy. Mam tutaj na myśli auta klasy Show-Room i auta do jazdy normalnej. Wszystko zależy od intencji właściciela, czy auto ma dojeżdżać o własnych siłach na zlot (i jednocześnie być zarejestrowane i dopuszczone do ruchu), czy ma przyjeżdżać na zlot na lawecie. Oczywiście i ten i ten nurt mają swoje wady i zalety. Show-Room-owe auto może mieć bardzo wiele odchyłów jeśli chodzi o stan techniczny (co bardzo często polepsza jego prezencję), np. bardzo duże dziury w podłodze, czy części wręcz odpadające od całości. Wadą takiej konstrukcji są jej koszta przywożenia na zlot, oraz kłopot związany z drugim autem i przyczepą, którą się auto wystawowe przywiozło. Zaletą pojazdów przeznaczonych do jazdy o własnych siłach jest ich mobilność, oraz możliwość używania nawet jako codzienne auto. Wadą tego jest ograniczenie przepisami o stanie technicznym pojazdu, jakie narzuca nasze kochane państwo. Warto też wspomnieć, że Policja niezbyt przepada za autami, które w czasie jazdy gubią lakier

Przykładowe zdjęcie:

4. Rost-Style (Rust-Style)

Jest to najczęściej auto w dobrym/bardzo dobrym stanie technicznym, pokryte w całości rdzą, bądź w większość, sztucznie wytworzoną rdzą. Auto w stylu Rost powinno wyróżniać się:

- Nadwoziem pokrytym w większości lub w całości sztucznie wytworzoną rdzą
- Kultowymi elementami takimi jak bagażnik dachowy z bagażem w stylu lat ?60, ?70 i ?80
- Często naklejkami i emblematami kultowych koncernów samochodowych takich jak 76, Gulf, NGK, EMPI, czy Moon Equip.
- Posiadać wnętrze wystylizowane pod szczurzy styl, bądź pod styl kultowy.
- Posiadać wiele kultowych bądź wyścigowych dodatków z lat ?60, ?70 i ?80
- Posiadać (choć nie jest to obowiązkiem) obniżone i utwardzone zawieszenia.

Rok produkcji aut przeznaczonych na styl Rost jest praktycznie nieograniczony. Mogą to być zarówno pojazdy z lat 70 takie jak VW Golf mk. I, czy VW Jetta mk. I, jak i pojazdy czysto współczesne, jak np. Opel Vectra, czy Opel Astra, jak i wręcz auta całkowicie nowe! Rost-Style jest ściśle powiązany ze stylem Cult-Style.

5. Half-Rost (Rost-Macha, Rost-Dodatki)

Są to samochody, na których w rdza została sztucznie wytworzona na niektórych elementach (najczęściej maska, pokrywa bagażnika lub drzwi). Half-Rost powinien charakteryzować się:

- Elementami nadwozia pokrytymi sztucznie wytworzoną rdzą (np. maska, klapa bagażnika, drzwi)
- Lakier matowy, bądź zmatowiony naturalnie, ze starości (nie jest to konieczne)
- Kultowymi elementami takimi jak bagażnik dachowy z bagażem w stylu lat ?60, ?70 i ?80
- Często naklejkami i emblematami kultowych koncernów samochodowych takich jak 76, Gulf, NGK, EMPI, czy Moon Equip.
- Posiadać wnętrze wystylizowane pod styl kultowy
- Posiadać wiele kultowych bądź wyścigowych dodatków z lat ?60, ?70 i ?80
Posiadać (choć nie jest to obowiązkiem) obniżone i utwardzone zawieszenia.

Również w tym przypadku rok produkcji bazowego pojazdu nie ma dużego znaczenia, chociaż najbardziej mile widziane są kultowe pojazdy z lat ?70 ? ?80.

6. Demolished Rost (Disaster, Demolka, Trash-Rost)

Pojazdy te są najczęściej mocno zdemolowanymi samochodami w stylu Rost, lecz ze zniszczeniami zachodzącymi na bardzo dużą skalę. Pojazdy ten powinny mieć:

- Nadwoziem pokrytym w większości lub w całości sztucznie wytworzoną rdzą, oraz wiele wgnieceń, przetarć, pęknięć i sztucznie wybitych dziur
- Kultowymi elementami takimi jak bagażnik dachowy z bagażem w stylu lat 60, 70 i 80
- Często naklejkami i emblematami kultowych koncernów samochodowych takich jak 76, Gulf, NGK, EMPI, czy Moon Equip.
- Posiadać wnętrze wystylizowane pod szczurzy styl, bądź pod styl kultowy.
- Posiadać wiele kultowych bądź wyścigowych dodatków z lat 60, 70 i 80
- Posiadać (choć nie jest to obowiązkiem) obniżone i utwardzone zawieszenia.

Brak przykładowego zdjęcia.


7. Hood Ride

Jest to termin odnoszący się do praktycznie wszystkich stylów Rat, lecz ograniczony do jednej marki ? starych, chłodzonych powietrzem Volkswagen?ów. Są to Volkswagen?y:

- Garbusy (Split, Oval, oraz klasyki do lat ?70, aczkolwiek często Hood Ride?y robione są z późniejszych Garbusów)
- Typ 3 oraz Typ 4
- Karman Ghia
- Transporterów (Bullików, Ogórków i T3)
- Kubelwagen, Shwimmwagen, Typ 181
- Innych bazujących na osprzęcie VW Garbusa

Hood Ride-y możemy swobodnie podzielić na:

- Rat Volksrod- pojazdy wzorowane na Rat Rod-ach
- Custom Rat- pojazdy wzorowane na Custom Rat-Rod?ach
- Vintage Hood Ride- pojazdy wzorowane na Vintage Rat-ach
- Rost i Half-Rost- wzorowane na Rostach i Half-Rost?ach

Przykładowe zdjęcie:

8. Custom Rat

Jest to styl oparty na matowych Rat-Rodach, lecz reprezentowany przez pojazdy nieco młodszych roczników i ściśle powiązany ze stylem Cult. Bazą do tworzenia takiego auta powinno być auto z lat 70 lub początku 80, które powinno być wyposażone w:

- Nadwozie pokryte lakierem matowym, często powstałym w wyniku przetarcia, bądź pomalowania podkładem.
- Kultowymi elementy takie jak bagażnik dachowy z bagażem w stylu lat ?60, ?70 i ?80
- Naklejki i emblematy kultowych koncernów samochodowych takich jak 76, Gulf, NGK, EMPI, czy Moon Equip.
- Wnętrze wystylizowane pod szczurzy styl, bądź pod styl kultowy.
-Wiele kultowych bądź wyścigowych dodatków z lat ?60, ?70 i ?80
- Obniżone i utwardzone zawieszenia (choć nie jest to obowiązkiem)

Witam, jestem nowym właścicielem klanu. Poprzedni nie logował sie na konto od ponad 6 miesiecy.

Mam zamiar go nieco uporządkowac i "odświeżyć". O wszystkich zmianach będziecie informowani na bierząco. Zdecydujecie również czy zmiany, które zostaną dokonane podoboją się Wam czy wracamy do opcji poprzednich. Już teraz możecie pisać w komentarzach co Wam sie nie podoba, a chcielibyście zmienić.

Na sam początek będę potrzebował 2 moderatorów- oczywiście kobieta też jest brana pod uwagę.

Moderator miałby zadanie:

- akceptowac/odrzucać blogi

- akceptowac/odrzucać zdjecia

- pilnować porzadku na forum- ew. kasowanie zbędnych tematów

Zgłoszenia proszę pisać w komentarzach lub na PW.

Pozdrawiam, Damnavi.

Ruda Ascona 3.0 z pneunomatyką.



VW Garbus owalik '55




Vectra Gt

Jetta mk1


VW Polo


Trabi



i mój garbi :P