Tuning - moje życie

Tuning - moje życie

Honda CRX Del Sol

Kiedy jeszcze kilka lat temu na ulicy przemykał Del Sol, obracał on ludzkie głowy niczym demon z pierwszej części Egzorcysty. Dziś, żeby Solka wzbudziła emocje, musi być mocno wybajerzona. Za tą się oglądają. Wszyscy.

Polacy znaleźli sposób na udoskonalanie tego, co powstało w małych główkach japońskich inżynierów. Kamil - bo do niego należy opisywany samochód, podszedł do tuningu kompleksowo. Z zewnątrz CRX zwraca na siebie uwagę przede wszystkim lakierem. Gdyby żaby mogły być pokryte metalicem, bankowo zdecydowałyby się na odcień, którym owner pokrył swoje wozidło. Dach i słupki zosały polakierowane na czarno, co świetnie nawiązuje do środków felg, czy przednich lamp clear. Przy reflektorach warto zatrzymać się dłużej, ponieważ wkomponowano w nie pochyłe, gazowe ringi, które wyglądają doskonale. W środku naturalnie zagościły bixenonowe żarniki. Tylna lampa to również spora dawka diodowej inwencji właściciela. Jedno jest pewne - takich świateł nie ma żaden inny Del Sol. W kwestii zderzaków nie zmieniło się wiele - bo i po co. Przedni został zespawany z własnej konstrukcji stylową dokładką, która nadała nieco agresji obłej bryle. Auto zostało dokładnie wydepilowane z wszystkich odstających elementów. Zniknęła antena, trzecie światło stop i wszystkie oznaczenia. Faceci w końcu lubią gładkie laski. Żeby żaba mogła z powodzeniem łapać muchy z drogi, przyklękła na ziemii o 60mm dzięki zawieszeniu coil-over. W nadkolach turlają się, o dziwo, niemieckie Borbety. Ciekawe malowanie sprawia jednak, że doskonale pasują do stylu auta. Hamulce również nie pozostały seryjne. Na przedniej osi stockowy zestaw został wyparty przez kit Brembo, z tyłu natomiast zainstalowano tarcze TRW.

DelSol, jak na Targa-ekshibicjoniste przystało, prezentuje swoje wnętrze nawet bez otwierania drzwi. Żeby nie było więc siary przy bliższych oględzinach, w środku modyfikacje poszły równie daleko. Kubełkowe fotele i 4-punktowe pasy bezpieczeństwa fiksują kierowce i pasażera w bezpiecznej pozycji. Boczki drzwiowe i kilka innych elementów pokryto zieloną skórą. Lewe oko kierowcy bezradnie ucieka na stylowy słupek mocy, w którym wskaźniki ciśnienia oleju, vacuum, oraz woltomierza monitorują co dzieje się z samochodem. Patrząc przed siebie nie sposób przeoczyć sportowej kierownicy Momo, czy zegarów indiglo. Jako, że Honda niewątpliwie jest samochodem ze sportowym charakterem, skrócono skok lewarka skrzyni biegów, który dodatkowo został wyposażony w stylową gałkę. Za fotelami, o sztywność nadwozia dba jedna z wielu rozpórek. Cała kabina została podświetlona oczywiście na zielono.
Wnętrze to również i Car Audio. Ciężko upchać dużo gratów w tak małą kabinę, trzeba więc mocno się nagłowić, żeby efekt był zadowalający. Kamil zupełnie zrezygnował z bagażnika, jako istotnej części zabudowy CA. Subwoofer powędrował więc między fotele. Jest to maluch ze stajni Rockford Fosgate, który jednak zupełnie nieźle potrafi potelepać małą Hondą. W przednich drzwiach zainstalowano odseparowany system Hertz'a. Cały zestaw hula na 4-kanałowym wzmacniaczu Hifonics.

Wzmocnienia hamulców, czy rozpórki nie są w tym aucie jedynie dla picu i trzaskania punktów na zlotach tuningowych. Pod maską DelSol'a siedzi bowiem najmocniejszy seryjny silnik, jaki skośnoocy pakowali do tej budy - b16a2, czyli popularne VTI o mocy 160km. W kwestii mechaniki na ten moment nie zmieniło się wiele - CAI zbudowany z polerowanej rury zakończony stożkiem, oraz własnej produkcji przelotowy wydech - to wszystko. Stylistycznie jednak komora wygląda świetnie. Pokrywa zaworów, kopułka zapłonu oraz rozpórka zostały polakierowane na zielono. Korek wlewu oleju sygnowany jest logo HKS, świece i druty to natomiast produkty NGK. Żeby było jeszcze sztywniej, między kielichy powędrowała kolejna rozpórka, tym razem chromowana. Kolektor otrzymał customową osłonę z kwasówki. Dopełnieniem stylingu silnika są zielone skarpety otulające zbiorniczki z płynami.

artykuł pochodzi ze strony 4tuning.pl

Konto usunięte
w japonskich autach moglbym , spac , jesc , myc sie tam , pracowac , i w skrocie no niewychodzic z niego:P
12 maja 2010
Konto usunięte
Petarda :)))) mega ... tylko ta dokladka troche nie taka :P wzuc sobie od cvc coupe z 92-95 jest o wiele lepsza przepozdro i powodzonka na przyszlosc :)) gablota jet kotem
26 września 2009
Konto usunięte
Już kocham ten samochód... CZYSTY JDM 4EVA :*
25 września 2009
Konto usunięte
widziałem tą Honde w Czeladzi na Wojnie Północ Południe :D na żywo lepiej wyglada :D
25 września 2009
więcej komentarzy (-1)