Tuning - moje życie

Moim samochodem ulubiony jest Nissan 350Z , ubóstwiam go odkąd pamiętam a dokładniej od przedszkola gdy zobaczyłem pierwszy raz NFS U ;)

Rex i tylko rex.

Mustang 1967r. :) Baja

Mój naj to Nissan Skyline GTR-R34, później R-35, R33, Nissan Silvia S15, S14, S13, Toyota Supra, Trueno Sprinter, Altezza aka. Lexus IS200, Chaser, Aristo itp... ogólnie JAPOŃSKIE do driftu ;)

moje hmmm Opel Astra Bertone :D BMW M3 E46 Coupe mmmm piekność oraz honda civic we V-tecu ;D

BMW e36 coupe lub cabrio :D

moim celem do osiągnięcia na chwile obecna jest civic eg5 z d16z6 pod maska ...jak to zrealizuje to można się brać do wszystkiego tak by miało smak,gust bez zbędnych zderzaków Ala MONSTER i lexus look!!!!!!!!!!!!!
porostu honda tylko nieco ładniejsza ,bardziej Błyszcza ...ale o niebo szybsza od innych ''fajnie z tuningowanych''

fanów tuningu z nfs jest tu chyba z 70% ;P ogólnie diesle mają tą ciekawą właściwość że w każdym zakresie obrotów trzymają jednostajne przyśpieszenie. z benzyną już trochę trzeba skrzynią namachać bo maksymalny moment i moc są tylko do pewnego zakresu obrotów i samochód powyżej tej wartości może mieć słabsze przyśpieszenie. tuning diesla to raczej według mnie przesada chyba że mówimy o samym chipie. jakoś wstawianie turbiny od tira nie widzi mi się ;P co do trwałości diesla...dam przykład kolegi i jego 10 letniego bmw seri 5. silnik ma nakręcone niecałe 300 tys (przebieg oryginalny). padła pompa paliwa ciężki pieniądz i mało który "prywaciarz" zajmie się dieslem. ciężkie pieniądze wywalone na pompę i mechanika. potem rozrusznik, znowu ciężki pieniądz, część przewodów gumowych popękała ze starości,kolektor itd. naprawa potrwała parę dni koszty tego i innych pierduł ponad 3 tys.aktualnie kłopoty z odpalaniem (odpala po 5 długim kręceniu) wizyta w ASO bmw diagnoza..."nie mamy pojęcia". dużo ludzi zapomina że diesel to nie tylko silnik ale cała buda z częściami eksploatacyjnymi. diesel może i wytrzyma milion kilometrów ale co z tego jak buda i osprzęt posypie się po 300?

Golf mk1, Fiat 125p przejściówka na MR'75, FSO warszawa 223, VW T1, VW garbus, Syrena 105, Opel kadett C, i jest ich jeszcze kilka;)

Moim autkiem nr 1 jest autko które kiedyś miałem w garażu a rozstałem sie z nim z powodów finansowych:( Honda Civic VTI mmmm chyba nigdy nie bede miał drugiego takiego auta:)

fiacik 125p to jest coś ;) kiedyś z kolegami kupiliśmy jednego do odrestaurowania, to była przejściówka z lat 70, kolor wbity w dowód to perełka bo bahama yellow ale przemalowany na pomarańczę :/ silniczek 1.3 po regulacji gaźnika chodził tak cicho że prawie nie było go słychać za to wymiana hydraulicznej pompy sprzęgła tragedia...a poza fiatem, ferrari testarrosa, i mustang rocznik 69 (tak figlarnie się kojarzy ;P)