marc88:
Kobiety to ja szanuję. Tylko ciebie nie.
widać wybrakowany facet jesteś.
ale co ja sie bede dziwic, jak dla ciebie kobietą jest ta, co ci dupy da, obiadu nagotuje i pozwoli z kumplami wyjsc na podryw samej grzecznie siedząc w domu z kolacją. A takie kobiety, co mają swoje zdanie i nie pozwalają facetom wcisnąć się pod męskiego pantofla zwyczajnie są dla takich jak ty beee i nie macie do nich szacunku.
Ale akurat takich jak ty omijam szerokim łukiem wieć w doopie mam czy szanujecie takie jak ja czy nie. Po co mi szacunek u jakiś smalców, skoro mogę mieć szacunek u porządnych, miłych, dobrych i wartościowych facetów, dla których nie jestem tylko workiem na spermę?