Mogłabym o to samo zapytać względem mężczyzn... czy są tu tacy? Od założenia mojego profilu nie upłynęło dużo czasu, a otrzymuje głównie nagie zdjęcia (w tym członków), propozycje jednorazowych przygód i sponsorowanych spotkań. Nie uważam się za towar, który można kupić, czy spróbować. "Gdzie Ci mężczyźni...??"