Tym razem gra z kraju kwitnącej wiśni a mowa o Asura's Wrath. Premiera 24 lutego 2012 a w Polsce dystrubucją tej gry zajmie sięCenega Poland. Niestety nie wszyscy będą mogli w nią zagrać gdzyż gra pojawi się jedynie na konsolach. Po primo z czym to się je bo tutuł pewnie wiele mówi, a więc gra opowiada historię Asury, półboga, którego zdradzili jego ziomale, przy okazji porwali mu córkę a jego samego zesłali na Ziemię. Główny bohater wkurza się niemiłosiernie i podejmuje walkę w celu odzyskania córki jak i utraconej pozycji półboga.
Jeśli ktoś oglądał anime Dragon Ball czy inne anime z dużą ilością scen walk na pięści to znajdzie w tej grze wiele podobieństw. Walki są widowiskowe i chyba w żadnej innej grze nie były tak efekciarskie. Ogrywając demko dostępne od jakiegoś czasu na PSN mogę zdradzić jedną z nich, w której walczymy z bossem przypominającym buddyjską figurkę a który po przyjęciu określonej liczby ciosów przybiera rozmiary większe niż Ziemia a nasz bohater przyjmuje cios zadany z kosmosu przy użyciu palca wskazującego prosto na swoją klatę. Nikogo nie powinno zdziwić, że podczas walk przeciwnicy latają od uderzeń na kilkanaście metrów we wszystkie strony, tak samo dzieje się podczas walk z bossami, na walki z którymi głównie położono nacisk. W grze roi się od sekwencji Quick Time Event, które czasami trzeba dość szybko wklepać, więc giętkie palce przydadzą się przy ogrywaniu tego tytułu. Grafika pociągnięta została filtrem nadającym postaciom wygląd tak jakby zostali wyciągnięci wprost z mangi.
Zwiastuny, itp.
