Nemanja Vidic ostrzega swoich kolegów występujących w linii ataku, aby w meczach przeciwko Arsenalowi i Chelsea byli bardziej konsekwentni w wykańczaniu dogodnych sytuacji.
Wayne Rooney po dobrym meczu z Valencią, wciąż szuka swojego pierwszego od dziewięciu miesięcy gola, strzelonego z akcji.
Sir Alex Ferguson powiedział, że Dymitar Berbatow miał szanse zdobyć w ostatnim spotkaniu Ligi Mistrzów podobną liczbę bramek co w potyczce z Blackburn, zakończonej wygraną Manchesteru 7:1.
Pomimo piekielnej nieskuteczności, remis okazał się wynikiem, który zapewnił United awans z pierwszego miejsca. Jednak Vidic zapewnia, iż na kolejnych dwóch rywali potrzeba będzie zdecydowanie więcej.
- Nasza forma jest coraz lepsza. Mieliśmy kilka szans na strzelenie gola przeciwko Valencii i zagraliśmy niezły futbol. Nie wykorzystaliśmy jednak wszystkich szans, które udało nam się wykreować. W najbliższych spotkaniach z Arsenalem i Chelsea musimy zachować czujność - powiedział Vidic.
- Teraz może nie być aż tylu szans. Wszystko co wypracujemy musimy zamienić na bramkę. Dlatego mam nadzieje, że będziemy w dobrej formie, ponieważ nie możemy doczekać się tych spotkań.
Obrońca Czerwonych Diabłów nazwał mecz z Kanonierami największym wyzwaniem dla jego drużyny w tym sezonie. I wie, że potencjalna wygrana da im ogromną przewagę w walce o mistrzowski tytuł. Zakładając jeszcze, zdobycie kompletu punktów z Chelsea.
- Będziemy mieli spory komfort, jeśli uda nam się wygrać w obu tych spotkaniach.
- Myślę, że to mogą być najważniejsze mecze w tym sezonie, zwłaszcza, że dzieje się to w grudniu. Wszystko co możemy zrobić to patrzeć na siebie i grać swoje - zakończył stoper United.