Ryan Giggs czuł lekki niedosyt po pierwszym półfinale Ligi Mistrzów przeciwko Schalke 04. Manchester United wbił rywalom dwa gole, ale biorąc pod uwagę liczbę sytuacji bramek na Veltins-Arena powinno paść więcej.
Czerwone Diabły jako pierwszy zespół w tegorocznej Champions League pokonały Schalke na ich stadionie. Wygrana 2:0 stawia zespół sir Aleksa Fergusona w znakomitej pozycji przed rewanżem.
? Stworzyliśmy sobie wystarczająco dużo, aby do przerwy wbić cztery czy pięć goli. Przed meczem wynik 2:0 wzięlibyśmy w ciemno, ale teraz jesteśmy nieco zawiedzeni ? przyznał Giggs.
? Wiedziałem, że jeśli będziemy nadal stwarzać sobie sytuacje, to coś wpadnie. Liczyłem też, że dostanę piłkę na moją lewą nogę, a nie na prawą! ? dodał Walijczyk.