Mam nadzieję, że do pojęcia "rysunek" można również zaliczyć mizianie po papierze czarnym długopisem.
Ostatnio stworzyłam kilka prac za pomocą czarnych cienkopisów, inspirując się głównie wierszami Pawlikowskiej - Jasnorzewskiej.
Dzisiejszego dnia chciałabym przedstawić ilustrację do wiersza pod tytułem "Łzy".
M. Pawlikowska - Jasnorzewska
"Łzy"
Podaj mi płaszcz - - - deszcz pada...
koniec z pogodą, niestety...
To nie deszcz? nie, to łzy spadły
z jakiejś dalekiej planety...
Rysunek
nawet nAWET nooom ;))
13 grudnia 2008
lubie rysunki z wyobraznia :)
12 grudnia 2008
hm.. ciekawy pomysł ;P
9 grudnia 2008
boskie!!! bardzo mi się podoba
9 grudnia 2008
Śiwetne, naprawdę;) Podziwiam.
8 grudnia 2008
hm...ciekawe...jak za pomoca rysunku bez cieni moze wyjsc fajny rysunek jedynie z kontur
8 grudnia 2008
świetne :) popieram poprzedników ^^
8 grudnia 2008
Bardzo mi się podoba. Oryginalne dość.. świetnie calość dobrana pod postać wiersza :)
8 grudnia 2008
dobre ,dobre;) naprawde dobre ;)
8 grudnia 2008
świetny pomysł zarówno na wykonanie jak i na samą treść ;) na Twoim miejscu byłabym cholernia dumna - same pozytywne opinie :)))
8 grudnia 2008
jednak ludzie potrafią stawić na oryginalnośc, i o takim czymś pisałam jak był koń. Podoba mi ise, ciekawy pomysł. A te oczka takie mrr :)
8 grudnia 2008
ładne, naprawde bardzo mi sie podoba ^^
8 grudnia 2008
oryginalne :)) pomysłowy styl rysunku ^^
8 grudnia 2008
nie jest kiczowaty i to mi się podoba. ;]
8 grudnia 2008
Ma w sobie cos takego co sprawia że bardzo przypadł mi do gustu ;)
8 grudnia 2008
Mi się bardzo podoba ^^ Dlatego, ze jest to abstrakcja nie można się przyczepić do niedoskonałości rysunku...
8 grudnia 2008