I ostatnie z serii: Pawlikowskiej ilustracje. Myślę, że gdy uda zainstalować mi się skaner [ja tam ciamciaramcia informatyczna jestem, wybaczcie ; ) ], lub odpieprzyć rozpieprzony aparat[psuja.ja], z pewnością coś jeszcze zamieszczę. ; )
I jeszcze tak na marginesie na nadchodzące święta, życzę wszystkim klanowiczom mnóstwo zdrowia, przylotu weny i artystycznych odpływów, cynamonowo - świerkowego zapachu w Waszych domach, ciepła rodzinnego, bliskości w gronie najbliższych. Radosnych Świąt! :) :*
Do rzeczy, do rzeczy ...
M.P. Jasnorzewska
"Miłość"
Nie widziałam Cię juz od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
trochę ś piąca, trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza!
Rysunek
bardzo ładnie :D
28 grudnia 2008
Niesamowita :) Oryginalna :0 Precyzyjnie wykonana :) Inna :) Naprawdę ciekawa :)
26 grudnia 2008
boskie! ale mi się ten styl podoba! czym to rysowane?
26 grudnia 2008
lol czemu ciekawych prac nikt nie komentuje? O.o ta praca mi sie bardzo podoba =] pozdrawiam =] xxx
26 grudnia 2008
Uwielbiam ten wiersz :0 a co do rysunku, podoba mi sie :) zreszta jak wszystkie twoje prace zamieszczone tutaj :)
26 grudnia 2008
Ale boskie! :szok2:
26 grudnia 2008
fajne pomysly masz i wykonanie tez good ;]
25 grudnia 2008
I znowu bardzo mi się podoba ;)
24 grudnia 2008