karlalol:
no ja też;) poznałam niedawno mojego chłopaka (Roberta). to on zaczął do mnie pisac. Poznaliśmy sie przez internet. Później poznałam go lepiej i zaczeło nas coraz wiecej coś łączyć wspólnego;). Dowiedziałam sie ze sie we mnie zakochał a ja w nim. Nie mówił mi to bo bał sie odrzucenia. Ale pewnego dnia powiedziała to;* Po kilku tygodniach spotkałam sie z nim. Było naprawde super;) Ja właśnie czekałam na takiego chłopaka przez całe życie. On jest całym moim światem:* Nie oddała bym go za nic na świece. Miłośc z internetu naprawde istnieje wierzcie mi:):)))
Aha ... no akurat miałas szczeście że na niego trafiłas :)