Dla wszystkich samotnych serduszek...:***

Jak w temacie. Jak opisał byś własnymi słowami miłość...?

brakuje mi strasznie miłości,ostatnio spotyka sie takich facetow ze szkoda gadac:/

Podobny mam problem jak Klaudiusia tylko oczywiście że z inną płcią

Co to jest miłość? Mi sie wydaje że komuś odbiło albo miał wade wymowy i przekręcił imie Miłosza. Nie ma czegoś takiego jedynie co moze łaczyc faceta z babą to okresowa chemia i tyle

Miłość...
to coś pięknego gdy się ją ma...
lecz przynosi ból gdy jej brak...

Miłość jesli mozna nazwać ją piękną to w takim razie jest to tylko tymczasowa darmowa faza jak po zjaraniu się czystym zielonym topkiem lub chemikiem. Tylko tym razem kiedy sie ona kończy z jednej stron a to są zawsze kobiety, dla mężczyzny kończy się sparaliżowanym atakiem lodu w serce przez długi czas, aż do czasu kiedy organizm zwalczy uzaleznienie.

To jest moja twórczość.

MIŁOŚĆ hahahahha;>.. Dobre, ale się uśmiałam.!!
Miłość to ściema ona nie istnieje..
-Kocham Cie.. Największe kłamstwo które kiedykolwiek usłyszałam i zarazem największa prawda którą kiedykolwiek wypowiedziałam. Dlatego też uważam że miłości nie ma, to fikcja literaka która zadaje ból i cierpienie:>.!!
Pozdrowienia dla wszystkich zakochanych ;>.!^^

MIŁOŚĆ hahahahha;>.. Dobre, ale się uśmiałam.!!
Miłość to ściema ona nie istnieje..
-Kocham Cie.. Największe kłamstwo które kiedykolwiek usłyszałam i zarazem największa prawda którą kiedykolwiek wypowiedziałam. Dlatego też uważam że miłości nie ma, to fikcja literaka która zadaje ból i cierpienie:>.!!
Pozdrowienia dla wszystkich zakochanych ;>.!^^

miłośc w moim punkcie widzenie to coś co łączy oboje ludzi bez względu na problamy i to Że oboje stanowią dla siebie wsparcie a najbardziej da sie to opisac tak: człowiek czuje sie taak ja nigdy i chce tak zawsze:)

Miłość:
wsparcie
zaufanie
bezinteresowność
pocieszanie
przepraszanie
godzenie
smianie
plakanie
myslenie
niesienie pomocy
uszczesliwianie
no i teraz zróbcie tak żeby znaleźć to wszystko w jednej osobie :D powodzenia :*

miłość istnieje nie kochamy tylko swojego faceta/ kobiety ale kochamy też swoich rodziców dzieci psa przyjaciół i taka milość napewno istnieje i łączy sie z przywiązaniem. jest też inna miłość taka na ktorej temat tu piszecie czyli milośc do swojego faceta czy dziewczyny ;)
i czasami są osoby które niby mowią jak to one bardzo kogoś kochają a chcą komuś powiedzieć przez to że np. tylko im sie podoba albo kogos pociąga ale to nie jest miłość.moim zdaniem żeby powiedzieć że sie kogoś kocha i być pewnym że to milosć trzeba z kimś dużo przezyć i bardzo go poznać. denerwują mnie osoby które kłamią że kochają raniąc przez to 2 osobę ktora w to wierzy i to jest smutne. ale na pewno milość istnieje może nie wszystkich spotyka ale są osoby które naprawde sie kochają i to jest fajne :))