Dla wszystkich samotnych serduszek...:***

Dla wszystkich samotnych serduszek...:***

Cytuj

Miłość czy Przyjaźń??

Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
Pierwszy post w tym wątku. 26 listopada 2010
Co myślicie o przyjaźni pomiędzy kobietą a mężczyzna? Czy jest to możliwe? A co jeśli pokochamy przyjaciółkę? Czy to dalej jest przyjaźń? Co mam zrobić jeśli kocham przyjaciółkę a ona ma kogoś?
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
27 listopada 2010
Ja wierzę w taką przyjaźń,sama jej doświadczam.
Oczywiście może zdarzyć się tak,że jedna ze stron się zadurzy...ale wtedy trzeba szczerze pogadać,bo może 2 strona również coś więcej czuje,a jeśli okaże się,że nie czuje...to trzeba postanowić co dalej z tą przyjaźnią.
Patrykjwp:
Co mam zrobić jeśli kocham przyjaciółkę a ona ma kogoś?

Jeśli jest szczęśliwa - nie rób nic. Jeśli jest Twoim przyjacielem.
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
27 listopada 2010
uważam, że przyjaźń między kobietą, a mężczyzną istnieje.. myślę, że ja mam takiego przyjaciela.. lecz mam problem z określeniem tego, ponieważ od czasu gdy zaczęliśmy się poznawać.. wydał mi się kimś bliższym.. widzę, że on też ma problemy z określeniem kim tak naprawdę jesteśmy dla siebie.. zaczyna mi się serio podobać i wydaje mi się, że ja jemu też.. lecz jest między nami 5 lat różnicy i jak tak rozmyślam czy moglibyśmy być razem.. to chyba boję się takiego związku..
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
28 listopada 2010
Ja ostatnio miałam taki mały romansik z chłopakiem...Mężczyzną! 9 lat starszym.
Ale nie wiem ile masz lat...wydajesz się młoda,więc może 5 lat to dużo w tym przypadku.
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
28 listopada 2010
A ja w taka przyjazn nie wierze... zawsze pojawia sie podteksty itepe. Wg mnie przyjaciolka moze byc twoje zona/dziewczyna... mozna miec zaufana osobe do pogadania ale co do przyjazni to nie bo ona opiera sie wylacznie na blizszym kolezenstwie a faceci nie ukrywajmy sa jacy sa ;) a co tam dziewczyny nie lepsze xD
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
29 listopada 2010
ja jestem biseksem i wg Twojej teorii powinnam się zauraczać (zakochiwać) w przyjaciołach i przyjaciółkach...a jednak nie;)
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
1 grudnia 2010
mam kilka przyjaciolek i jakos w zadnej sie przez tyle lat nie zakochalem ;) wiec osobiscie wierze w to :)
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
2 grudnia 2010
No niestety więc teoria Bf88 padła;P
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
2 grudnia 2010
nie tyle chodzilo mi o zakochiwanie sie a o to ze dochodzi miedzy owymi przyjaciolmi do podstekstow ktore moga prowadzic do ewentualnego zblizenia (nie koniecznie sexu) ktore moze ta przyjazn zniszczyc lub ewentualnie uposledzic... ale to moje zdanie i nie musi miec potwierdzenia w rzeczywistosci lecz nie mozna go obalic gdyz do tego przydaloby sie przeprowadzic badania statystyczne no a o to trudno ;p reasumujac i tak wychodzi na wasze bo jest 2 do 1 ;) ( a tak ukratkiem zapytam Panny Dygresjii... nigdy nie zaistniala u pani sytuacja ktora odbiegala od przyjazni lecz owej dotyczyla? wyjasniam ze chodzi mi o dwuznaczna sytuacje..... i do pana Caro92 czy nie mial pan mysli lub checi zeby owa przyjaciolka stala sie kims innym na dluzsza mete lub krotsza?.... Oczywiscie nie odpowiadajcie jezeli nie chcecie gdyz to osobiste sprawy o ktorych nawet przyjaciele nie wiedza ;p) Pozdrawiam i naklaniam na przemyslenia gdyz topic jest zajebi*ty i nie odwolujcie sie tylko do siebie.... ;)
Zobacz profil  na Fotce
konto usunięte
2 grudnia 2010
Powiem tak : Mam bardzo przystojnych przyjaciół i piękne przyjaciółki;) I zapewne w sytuacji,gdybym nie kochała ich jak siostry i braci mogłabym pokochać ich w inny sposób,tudzież pożądać... ;]
Ale nie zdarzyło mi się zapędzić z przyjacielem/przyjaciółką... z kolegą to inna sprawa.
Ale jak już się przyjaźnię,to mimo całego ich uroku- nie potrafię ich pożądać;D
Pisanie na tym forum dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Zaloguj lub zarejestruj się za darmo jeśli nie masz jeszcze konta.