kulturystyka

Osobiście activlab nie polecam ! . Polski syf , ale to moja opinia .

amino sa przydatne zarowno na masie jak i redukcji wiec nie wiem po co sie tak klocic...
a Ty psychodelicboy widze dalej cala moc pokladasz w odzywkach; ja bez nich jestem w stanie zrobic czasem lepszy trening...a Ty pewnie bys nawet nie cwiczyl jakbys czego nie lyknal przed. i gainery maja tyle bialka, chyba ze sobie bulka znajdziesz...

dunttouchit - wez sobie zjedz opakowanie aminokwasow od hi -tec amino anabol professional a uswiadomisz sobie jaki slaby byles na treningach :D to tego oczywiscie witaminy, mineraly, bialko i sporo wegli a na treningu rozerwiesz ciezary na wiory :D
posilki tez sa bardzo wazne ale nei kazdy ma czas jezdzic do meisnego i smazyc sobie wolowine czy kupowac jakies inne egzotyczne miesa bogate w bialko... tak wiec suple beda mialy zwsze wzieci:D a co do gainerow to mam nadzieje ze pijesz bardzo dobrego bo te nawet z sredniej polki sa tylko w stanie zalewac :D i na 100 g dostarczac zaledwie 35g bialka jak nie mniej :D

Nie wiem o co te spory skoro wiadome jest ich działanie to nie przed treningówka że da się odczuć ich działanie one są jak ninja działają z ukrycia hehe :D

to kupuj to co ci profesjonalista powie jak bydło zamiast samemu zaobserwować czy działa :krowa: jak profesjonalista ci powie żeby przytulić pociąg w ruchu to też to zrobisz?

Tja, szczególnie aminokwasy egzogenne. Takie brednie możesz zostawić dla siebie, a nie wrzucać innym, że kupili to, a nie coś innego. BCAA to podstawa i każdy profesjonalny zawodnik Ci to powie.

I tu cię zaskoczę bo najlepszą regeneracją jest sen i odpoczynek i dobrze rozplanowane posiłki , jak masz to dopięte to aminokwasy to strata kasy.Aminokwasy po treningu są po to żeby zamknąć co najwyżej "Okno anaboliczne" bo właśnie wtedy zanim zjesz posiłek występuje katabolzim , szczerze? wole łyknąć gainera po treningu niż marnować kasę na aminokwasy których działania i tak nie czuje ani nie widzę , gainer to przynajmniej dodatkowe kalorie.

Co Ty pier.dolisz. Aminokwasy to podst.awa, szczególnie na masie, gdzie ciska się dużo większe ciężary == większy katabolizm a za tym idzie większe zmęczenie i dłuższy czas regeneracji. Radzę poczytać literaturę a nie pieprzyć rzeczy usłyszane od pakierów na siłce .]

ja na masie aminokwasów w ogóle nie czuje , na redukcji na pewno inaczej to bym widział ale na masie to strata kasy ;) wolał bym więcej białka dokupić zamiast BCAA.

Tak na masę to było by spoko raczej ale nie na redukcję :)