W ostatnią sobotę poleciałem do Manchester'u na koncert supergrupy Transatlantic, w której skład wchodzą:
Mike Portnoy (Dream Theater),
Pete Trewavas (Marilion),
Roine Stolt (The Flower Kings)
Neal Morse (Spock's Beard)
Koncert promował ostatnią płytę zespołu, Whirlwind. Płyta jest również comebackiem zespołu po dziesięcioletniej przerwie w twórczości.
Koncert podzielono na dwie części. Podczas pierwszej muzycy zagrali całą najnowszą płytę z odrobiną jedynie improwizacji. W drugiej części koncertu, na którą publika zdecydowanie czekała o wiele bardziej, zespół zagrał starsze kompozycje improwizując przy tym na wszelkie dostępne sposoby.
Było widać, że zespół świetnie się ze sobą rozumie i wyśmienicie bawi muzyką i graniem razem. Interakcja z publicznością nadała wydarzeniu odrobinę charakteru kameralnego pomimo prawie tysiąca osób obecnych.
Po koncercie udało mi się wyczekać na zapleczu na zespół i zebrać wszystkie autografy na limitowanej do tysiąca sztuk płycie vinylowej.
Zdjęcia z koncertu.
można obejrzeć tutaj.