Początek :)

jakoś tak sama z siebie. przypadkiem sciagnełam piosenkę Gotthardu i tak juz zostało

ja dzieki mojej kolezance (ktora teraz slucha popu;/)... kiedys lubila Mansona i te klimaty i mi tez podeszlo :)

Na skarpie %

Babcia mi pokazała BLACK SABBATH!

Ja od kolegi :D Jakoś tak chodziłem do niego na chate pograć w Tekkena i jakoś słuchał metalu. Wkręciłem się :D Ulubione: Disturbed, Slipknot i Linkin Park.

Na obozie poznałam ludzi którzy wkręcili mnie w te klimaty. Kiedy wróciłam zaczęłam się bardziej interesowac tą muzyką i tak zostało do dziś. ;)

Program 2Rock w tv VIVA zwei

Od kiedy pamiętam... jak byłam gówniarą to nie słuchałam Britney S. (jak moje rówieśniczki) tylko Linkin Park.. Moi ulubieńcy : The offspring, Nirvana, Green Day, Coma, Kangaroz, SOAD, Sum41..

od urodzenia...gdy byłem niemowlakiem mama puszczała mi na vhs Metallice:) potem jak już byłem trochę starszy kumpel tzw "stary wyjadacz" pokazał mi Black Sabbath Led Zeppelin:)

od kiedy koleżanka stwierdziła, że Evanescence to gothic metal, tak mnie to zdziwiło, że postanowiłem posłuchać sobie normalnego gothic metalu, potem tak jakoś przeszło przez różnego rodzaju Paramore, Flyleaf itp. aż doszedłem do teraz :D

a potem po kolei leciałam na KoRnie, slipknocie... potem był SOAD, w końcu Behemoth, Vader itd...

ja np usypiałam jako taki bobolinek przy muzyce której tatuś słuchał. Metallica, Dżem, TSA...

ja od dziecka tego słucham na tej muzyce sie wychowałam :P bracia mi to wpoili :D

w moim przypadku zaczelo sie ladnych pare lat temu od linkin park, mialam moze ze 12 lat, i tak sie ciagnie do tej pory, chociaz teraz wole troszeczke ostrzejszy klimat

ja.. u mnie zaczęło się od Coldplay (rock alternatywny). muzyczne kanały... i jakoś tak w końcu do metalu doszło ;p

ja dzięki koledze.;D chcialam mu się przypodobać, i zaczęłam słuchać soadu,bo to jego ulubiony zespół.a potem samej mi się wkręciło.;3

ja mialem 6 latek ;p czyli 11 lat temu ;d...szedlem ze starszym bratem sobie jakas ulica i szedl metal...fajnie wygladal i wgl tak wiec spytalem sie brata ktoz to a on ze metal a ja co to metal...wytllumaczyl ;p pokazal mi megadeth no i pach ;p

Pisze się "thrash" a nie "trash" ! ;P

Początki Mety to początki Trashu :) trash to zdecydowanie nie jest lekki rock :)

ano. (;

od razu wiedziałam, że to kwestia przypadkowej pomyłki ;)

cóż - źle złożyłam zdanie. i powtórzę po raz trzeci - nie zaliczam Metallici do rocka.

oczywiście ;) mam problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego ! ojejku :( Z Twojego wpisu ewidentnie wynika iż (zapewne przez pośpiech) Meta w Twej wypowiedzi jest rockiem ;) ale cóż... zostawmy to ;)

czytaj ze zrozumieniem. najpierw był rock, później Metallica. tak trudno to rozczytać? (:

a no toż to ciekawe, że Meta jest rockiem xDD ;D

najpierw był delikatny rock, a później Metallica. źle to napisał, ale wyszło jak wyszło. a najnowszej płyty szczerze mówiąc nie słyszałam.

Mariola, jeśli Metallica zwiesz "delikatnym rockiem", to gówno wiesz o tej muzyce. No, chyba że znasz tylko Nothing Else Matters i najnowszą kaszaniastą płytę.

jednak i tak moimi faworytami są nadal Nirvana i Pink Floyd, chociaż ostatnimi czasy wzięłam się za Chylińską. :)

najpierw kochałam The Offspring, ale po jakimś czasie zaczęłam się interesować raczej latami 80. później jednak z powrotem zaczęłam wracać do delikatnego rocka. poprzez Metallicę, Nirvanę, 30stm i Placebo doszłam do metalu, przy którym zostałam

u mnie zaczęło się od The Rasmus i utworu In the shadows. Potem KAT, TURBO, TSA. Aktualnie Bring me the horizon, Parkway driwe, Between the burried and me...Behemoth, Vader, Slayer. 13 lat miałem jak w to wpadłem:D

Moja dziewczyna słuchała i mi też się spodobało. I tak już zacinam do swojego zespołu.

Osobiście, oglądałem z tata koncert AC/DC z 1996 i powiedziałem mu że podoba mi się to :D i tak kiedy miałem 6 lat jestem w tym :D

Ja zaczęłam od Mansona ,teledysk Sweet dream niesamowicie mnie ujął.Jak miałam może 8lat moja ciotka miała stosy kaset KATa Metalliki itp.(strasznie bałam sie tych okładek z trupami krzyżami itp.xD)Nie przypuszczałam że będę tego kiedyś słuchać ;)

Byłam na wakacjach i poszłam na koncert rockowy i tak mnie to wzięło że słucham do dziś najlepszy jest DŻEM !

lp zawsze było gównem więc nie wiem z czego problemy robicie

pisar1234- Marylin Manson to nie jest zwykły rock, Billy Talent to punk a LP? Z nowym wydanym albumem to już dno.

Lordi hahahahahaha

No i mogłabym tak wymieniać w nieskończoność ; ) Muzyka jest dla mnie wszystkim, gdyby nie ona nie byłoby sensu życia, przynajmniej dla mnie. Wreszcie znalazłam swój sposób życia. Wielkie dzięki za tworzenie tak wyjebistej muzyki ; D Ave m /

U mnie było to dzięki mojej kumpeli, z opisów gg. Z ciekawości patrzyłam na tą muzyke i zaczełam słuchac, jak dobrze pamiętam to LP - Papercute to pierwsza. Potem juz poznawałam coraz to inne i różne wspaniałe zespoły. Nirvana, SOAD, Metallica,Lordi

a ja kiedyś jak byłam wściekła (juz o co nie pamiętam) podkręciłam głośniej radio i usłyszałam "The Wicker Man'' Ironsów.. zaczęłam skakać po pokoju..to mi tak poprawiło humor, że od tej pory Iron Maiden to jeden z moich ulubionych zespołów:)

Rock to nie tylko darcie mordy i mocne brzmienie gitar...

pisar1234 Saliva, Marilym Manson, Dope, Billy Talent... znasz takich ? chyba nie... Rozjebało mnie to :((

Linkin Park kiedyś był rockiem ;) a dokładnie screamo z tego co kojarzę ;) lecz w wydaniem nowej płyty... nazywanie to rockiem byłoby chyba niedorzecznością ;D

Nie zmienia to faktu że Linkin Park ssie.

a LP to co to niby jest? disco polo?? no nie rozbrajaj mnie facet podałem przykład ;p a Saliva, Marilym Manson, Dope, Billy Talent... znasz takich ? chyba nie... posłuchaj i powiesz czy to nie jest rock...

linkin park wy to nazywacie rock ??? kurfa ludzie opanujcie sie... !!!!!!!!!! ALTER BRIDGE !!!!!!!!!

ja pierwszy raz zacząłem od piosenki Linkin Park - One step clouser... laciała ona na końcu filmu '' Drakula 2000 '' było to z 7 lat temu ;pp hee i tak zostało ;D

Rocka słuchałem odkąd pamiętam w sumie od początku PS: Metal to też rock ;)

hm, mi to ojczym parę lat temu włączył AC/DC, pierw to było nic i lekkie chichranie się z Angusa, że taki niziutki i w mundurku tak szaleje po scenie, a teraz pełen szacun. i tak to się zaczęło ściąganie innych zespołów i przesłuchiwanie.

Moja mama słuchała kiedyś zespołu Metallica. Właczyła mi piosenkę "Seek & Destroy"... I się zaczeło :D

Ja zaczęłam słuchać rocka przez przypadek. Usłyszałam piosenkę Rape me Nirvany i sie w niej zakochałam tak jak i w innych piosenkach tej grupy.

Zacząłem lajtowo (The Beatles itp.), znudziło mi się, przeskoczyłem na cięższy pułap.

U mnie zaczęło się to chyba już w podstawówce od słynnego utworu: Nirvana - Smells Like Teen Spirit. Bez wątpienia to był początek. Do tego doszły często odsłuchiwane płyty mojego brata. W tym Nirvana, Metalica i LP. Teraz miałem 3 letnia przerwę.

Mój początek zaczął się 4 lat temu gdy kumpel z klasy puścił mi piosenkę Linkin Park-a - Faint i tak od tamtego momentu zacząłem wchodzić w coraz mHroczniejsze klimaty typu post hardcore itp ^^

od zawsze..;D

jakieś 4 lata temu słuchałam ale potem przerzuciłam się na inne style. W zeszłe wakacje powróciło za sprawą znajomego i teraz juz raczej tak pozostanie :)

nie wchodzi się na forum ;)

Zastanawia mnie dlaczego tak chętnie odpisujecie na blogu, kiedy jest identyczny temat, który jest starszy niż ten wpis i ma tylko 7 postów...nieładnie, nieładnie, nie wch

wtedy w szkole i zamiast skupić się na lekcjach myślałam jak to zagrać...(nie chciałam korzystać z gotowych tabów wrzuconych przez kogoś w sieć.)...no i tak to się w sumie chyba zaczęło ;P. m/ d-_-b m/

wiesz...ciężko powiedzieć. Zawsze lubiłam dźwięk gitary elektrycznej a szczególnie dobrze zagranych solówek. Najbardziej wczułam się w te klimaty wtedy gdy sama zaczęłam grać. Pierwszy cover to oczywiście Metallica "nothing else matters".

Trudno okreslić mój początek. Nie było obok mnie nikogo, kto mógłby mi pokazać taką muzykę. Wszystko rozpoczęło się w Internecie. Najpierw Sum41, potem dużo Oi, szeroko pojęty rock i hardrock, teraz siedzę w metalu i jest mi z tym baardzo dobrze ;)

Hmm... Dawno, dawno temu, w małej wiosce, pewien słuchacz techna dorwał płytę Łez. Puścił ją swojej siostrze i tak zaczęła się moja przygoda z tą muzyką. Później dłuuuga przerwa, a w wieku wiosen 13 rozkwitło z nową siłą i trwa do dziś :)

Chłopak który kiedyś kiedyś kiedyś mi sie podobał uwielbiał SOAD ... i tak ja tez zaczęłam xD

Moja mama słuchała HIMa , kupiła ich płytę ,której ciągle słuchałam . Poszłam do szkoły średniej ,gdzie poznałam wielu fajnych ludzi mających podobne upodobania muzyczne i tak słucham metalu , jest moją religią ;):D

z tego co pamiętam mój sąsiad słuchał mocnej muzyki i tak się zaczęło^^ a pierwsze zespoły to Sum41, Korn i System of a DownXD a następnie mój ukochany Hunter;)

chłopaki ze szkoły mnie zarazili! a potem zaczęłam wchodzić w coraz to mhroczniejsze klimaty :D

kumpel zaraził mnie zespołem The Analogs, więc przez dłuższy czas siedziałam w punku, a potem zaczęłam poznawać inne rodzaje niezależnej muzyki i oto jestem ;)

Ja zaczęłam słuchać rock/ metal w wieku ok 8 lat :D Gdy to brat mojej kumpeli miał kapelę rockową. Zaczęło się od Nirvany, Linkin Park, Matallica, The Offspring, Green Day, Dżem. I tak mi zostało, chociaż dawniej to się tylko do rocka ograniczałam :D

jednak moja historia jest najciekawsza

ja w rocka wciągnęłam się za sprawą Dżemu. Potem już jakoś samo poszło,a obecnie czasem wolę posłuchać starych, dobrych polskich kapel, niż czegoś z zagranicy. ale ogólnie gigantami są dla mnie; Dżem, TSA, Iron Maiden,czy Black Sabbath.

hmm na metalu się wychowałam. jako mały brzdąc słuchałam tego co mi ojciec podrzucił. najwięcej było death metalu, Dismember, Vomitory itp. jak miałam jakieś 11 lat zaczęłam podążać we własnym kierunku, zakochałam się w thrashu i tak już zostało :)

Jak miałam jakieś 10 lat, to sporo starsza koleżanka poleciła mi pewną piosenkę i dalej już sama "popłynęłam". :) Moi rodzice byli wściekli, bo oboje słuchają umca-umca. :P

Ja zaczynałam od black metalu, bo brat słuchał. Spodobało mi się kilka piosenek Anaal Nathrakh, i tak się zaczęło. Później powoli zaczęłam schodzić na lżejsze brzmienia i obecnie muzyka progresywna jest mą miłością. :D

Także słucham już rocka od jakichś 3-4 lat

Usłyszałam kiedyś w radiu piosenkę Red Hot Chili Peppers- Dani California. Potem to już była tylko kwestia czasu.. :)

a trwam w tym jakieś 5-6 lat ;]

ja zobaczyłam filmik z fragmentem piosenki SOADu "Chop Suey", pewnie widzieliście, tacy dwaj goście machają baniami :D piosenka się spodobała to zaczęło się słuchać:D

Paramore czy Nickelback.. lecz z czasem zagłębiłam się w tej muzyce... no i pozostała Metallica, System of a down, Slikpnot, Breaking Bejmain, Red, Hunter, Black River ( Orion the best !) ;) nie ważne jak zaczełam... ważne, że słucham rocka i metalu

ojj u mnie to zaczęło się jakieś dwa lata temu :) (pewnie wszyscy mnie tu zaraz zjadą ale do odważnych świat należy)... rocka zaczełam słuchać poprzez oglądnięcie Zmierzchu. Na początku były bardzo łagodne brzmienia takie jak:

jak byłam mała brat karmił mnie Ironami no i tak niezmiennie do teraz

ja podobnie jak mosshart, od samego dzieciństwa.

jakoś w 5 klasie podstawówki OOmph, Nirvana , Metallica :)

Po prostu odkąd pamiętam ciągnęło mnie do gitar, perkusji i ciężysz brzmień. Zaczęło się od Offspring i Blink182 bo mój starszy brat to słuchał.To były pierwsze punk rockowe zespoły jakie słyszałam. Potem już leciało z górki.Muzyka to wszystko co mam

ksiądz z oazy zaszczepił we mnie miłość do black metalu. Pamiętam jak jeździliśmy na pielgrzymki śpiewając po kryjomu 'In League With Satan' Venom. Drugą ważną postacią był dla mnie mechanik Zdzisiek, który naprawiał księdzu motor.

Mnie ojciec zapoznał z tą muzyką, dawno temu kiedy byłem jeszcze dzieckiem (miałem chyba z 9 lat) zaczynałem od klasyki takiej jak Black Sabbath, Iron Maiden, Kiss, TSA

Mnie zaraził kumpel i zaczęło się od Children Of Bodom,Off Spring i podążyło w cięższe klimaty takie jak np Slayer:)

Wychowano mnie na tym.

Koleżanka mnie zaraziła... 30STM, Placebo, Muse i Within Temptation i samo poszło... potem doszła Eska Rock... I już tak zostało ;D

szczerze? Koleżanka mnie zaraziła, wysyłając piosenkę Within Temptation - Angels. Od tego się zaczęło. Rocka zaczęłam słuchać jakieś dwa lata temu.

Ja słucham rock od jakichś 3 lat, a zaczęło mi się od Marsiaków i Iry, a jeśli o metal chodzi to Jakoś tak niedawno zaczęłam się zgłębiać w ten rodzaj muzyki.

Ja zaczęłam słuchać metalu 7 lat temu, kiedy to mój tata puścił mi piosenkę HIM- Join me in death oraz Black Sabbath

jak byłam małym agagugu brat karmił mnie zespołami takimi jak SOAD i Nirvana, potem nastała przerwa, oj długa przerwa, ale od kilku ładnych lat znów trwam w klimacie tylko, że w mocniejszej odsłonie:)

boze teraz widze jaka ja stara bo ja rocka slucham 18 lat a metalu zaczelam sluchac 13 lat temu:D fuck emerytka juz jestem

hmm to bedzie jakoś od 2001-2002 dostałem pierwszą składanke z metalowymi i rockowymi piosenkami... a pierwsze zespoły to LP, Nickelback, M.Manson itp... Mój Brat słucha cały czas Black metalou itp

Od września chodzę do technikum koledzy dawali mi tytuły i zaczęłam poznawać trochę tą muzykę, bo wcześniej słuchałam rock'a, ale rzadko i tylko kilku zespołów. Zainteresowałam się nią bardziej i teraz prawie tylko sam rock i metal :)

Ja także od niedawna się "przerzuciłam". Znajomi, dzięki nim słucham czego słucham, bo wcześniej nie znałam nawet niektórych zespołów. Obracałam się w klimatach Hardstyle i Hardcore i lżejszych np. Electro-House, dalej słucham ale już rzadziej.

viva a tam teledyski linkin park korn evanescence i jakoś to poleciało

ja mialam latwo bo moi rodzice sluchaja takiej muzyki :) wiec od dziecka bylam dobrze wychowywana:D w tamtych czasach nie bylo jeszcze internetu ani plyt CD ... drugim po rodzicach zrodlem edukacji muzycznej byla telewizja (30ton, muzyczna jedynka:))