W 1989 r założyło ten zespół trzech Niemców : Dero Goi (wokal), Andreas Crap i Rober Flux (gitary). Z założenia miał to być techno - metal, ale coś nie wyszło i panowie przerzucili się na granie rockowych brzmień, co wspaniale im wychodzi aż do dziś. Tak! Tu w Polsce są mało znani, ale jakby zapytało się niemca (rockowca) jaki germański zespół jest najlepszy (oczywiście zaraz po Rammsteinie) na pewno odpowiedział by że to Oomph!. (tak na marginesie R+ wzięło się częściowo od Oompha! i katastrofy lotniczej ale to już inna historia.).
Jeszcze chciałam napisać o Goi. Świetny gość. Bez charakteryzacji soczewek kontaktowych wygląda jak mój sąsiad z naprzeciwka. Narawdę! Mimo tego że ma 37 lat wygląda na 20. Wspaniale wygląda i to jest tyowy rockowiec, lubuje się w skórze itp. a na koncertach zachowuje się jak skończony idiota (jak kto woli - głupek :P), ale dla mnie jest genialny. No to tyle na temat wokalisty. Aha teksty też ma świetne, chociaż nie aż tak odrażające jak od pana Lindemanna (R+).
Herr Goi i jego dwaj gitarzyści mają na swoim koncie już 10 płyt (!) z których dwóch ostatnich wionie komercją. Ale da się przeżyć. Ostatnia to ,,Monster,, wydana w sierpniu tego roku, a pierwsza to po prostu ,,Oomph!,, oglądająca światło dzienne od 16 lat (1992r).
Mimo tego że z założenia Oomph! gra rock, to ja słyszałam kilka ich piosenek Emo, metal, nu metal...Są bardzo różnorodni. Albo przynajmniej byli bo te dwie ostatnie płyty to są zrobione na jedno kopyto i jedyna fajna piosenka z Monster to Labirynth. Emosom polecam Wenn du Weinst, a metalom Bastard lub Wunschkind (chociaż tylko refren jest spoko). Fanów dziwacznego metalu połączonego z techno (elektroniką?) w starym stylu zadowoli Der neue gott i Mein Herz. Ja osobiście nie cierię tych miłosnych : Eiszeit, Brenennde Liebe itp.
I nie biczujcie mnie za tak luźno napisany tekst bo jam niegodna i czytajcie sobie teraz Wikipedię bo ja już napisałam wszystko od siebie co sądzę o tym zespole :)
Oomph! (stare angielskie określenie na polot, rozmach, sexappeal, wym. umf) ? niemiecki zespół rockowo-heavymetalowy, założony w 1989 roku w Wolfsburgu. Są jednymi (po KMFDM i Die Krupps) z prekursorów łączenia metalu i industrialu, chociaż na pierwszym albumie Oomph! doszukać można się inspiracji zespołem Nitzer Ebb (Die Krupps i Nitzer Ebb wydali razem singel The Machinersies of Joy w 1989 roku, kiedy to Oomph! debiutował). Mimo wszystko muzykę zespołu często trudno jest jednoznacznie zaszufladkować, dlatego można spotkać się z określeniem ich muzyki jako crossover, chociaż najczęściej szufladkuje się ją jako neue deutsche härte.
Członkowie zespołu słuchają różnych gatunków muzyki, a do niektórych piosenek zainspirowały ich tacy wykonawcy jak np. The Beatles, ABBA, Depeche Mode, Nine Inch Nails, Björk, Garbage, Ko?n czy nawet Mozart.
Piosenki zespołu śpiewane są zarówno w języku niemieckim, jak i angielskim. Członkowie zespołu, zwłaszcza Dero, nie kryją swojego lekceważącego podejścia do spraw religii i Boga (w jednym z wywiadów wokalista przyznał, że z przyjemnością nasrałby papieżowi na poduszkę).(hahaha :P dobre, musze to kiedyś wypróbować :P)
Styl zespołu zmienił się pomiędzy debiutanckim albumem Oomph! (1992), a następnym w kolejności Sperm (1994) ? zdecydowano się na więcej gitarowego brzmienia i mniej elektroniki. Ów zabieg stał się inspiracją dla wielu innych zespołów, w tym Rammsteinu, co zespół kilkakrotnie podkreślał.
Skład zespołu [edytuj]
- Dero Goi (ur. 16 kwietnia 1970 w Wolfsburgu) ? perkusja, wokal, teksty
- Andreas Crap (ur. 28 maja 1970 w Wolfsburgu) ? gitara, klawisze
- Robert Flux (ur. 5 maja 1967 w Salzgitter- Lebenstedt) ? gitara, sample
- Hagen Gölehmkühler ? gitara basowa podczas koncertów
- Christian Leonhardt ? perkusja podczas koncertów