Pasją, sensem i celem życia, towarzyszem przy każdej okazji - tej złej i tej dobrej, miłością, wsparciem... Gdybym ogłuchł, prawdopodobnie bym się zabił. No chyba, że byłaby jakaś dziewczyna dla której warto żyć :P
muzyka to kochanka która nie pyta dlaczego i nie mówi że nie ma ochoty. muzyka to serce które nigdy się nie zatrzyma, ma fazy kiedy zwolni ale potrafi tak przypier....ć że zdobywasz szczyty. muzyka to odskocznia od rzeczywistości, a odbijając się pokonujesz wszelkie rekordy. " W pochodzie codzienności mieć trzeba jakiś azyl, ja mam muzyki pulsujący rytm" T. Nalepa
konto usunięte
15 sierpnia 2010
Muzyka jest dla mnie jak bycie sobą. :D Daje mi kopa, podnosi adrenalinę, sprawia ze chce mi się wstać i skakać, szaleć, bawić się i jest oderwaniem od codzienność. Buntem przeciwko reszcie.
konto usunięte
19 sierpnia 2010
odzwierciedlaniem emocji, które towarzyszą nam w życiu codziennym, pewnym ich dopełnieniem
konto usunięte
19 sierpnia 2010
Muzyka to początek i koniec wszelkiej mowy.
konto usunięte
19 sierpnia 2010
Muzyka jest często kredką dodającą koloru do bezbarwnych lub mniej kolorowych partii Życia. Pozwala ona na jeszcze głębsze odkrycie własnego "ja"
konto usunięte
19 sierpnia 2010
Muzyka dla mnie jest czymś z czym się stykam codziennie, jest natchnieniem do pracy, odskocznią od rzeczywistości, czymś bez czego nie bym był w stanie wytrzymać spokojnie. Muzyka pozwala na rozładowanie emocji, na pogrążenie się w danym stanie emocjonalnym. Bez muzyki świat był by uboższy.