Rock/Metal

Rock/Metal

Behemoth - Evangelion - Recenzja

Kolejny album Behemotha na pewno znów podzieli opinie słuchaczy. Dla jednych będzie to znakomita death metalowa robota a dla co niektórych zdrada black metalowych korzeni. Jednak zacznijmy analizę od samego początku czyli od... okładki. Jest to chyba najlepsza okładka jaką Behemoth zafundował od samego początku istnienia zespołu. Nie rozumiem co prawda dokładnej istoty i symboliki wszystkich szczegółów jednak tak czy inaczej strona wizualna zdecydowanie na plus (zastanawia mnie jedynie dziwne podobieństwo kobiety z okładki do Dody...). Przejdźmy do meritum sprawy czyli zawartości płyty. Pierwszy utwór to dokładnie to czego można było się spodziewać. Rzeźnia w stylu jaki znamy od czasów "Zos Kia Cultus". O drugim utworze można powiedzieć to samo... o trzecim i czwartym również. Jedynie trzy końcowe kompozycje autentycznie zrobiły na mnie duże wrażenie. Wtórność jest największym mankamentem "Evangeliona". To wszystko już kiedyś było, i nie ratuje tego bajeczna technika muzyków. W tej muzyce brakuje powiewu świeżości i czegoś więcej poza nowym zestawem riffów. Nie przeczę jednocześnie ,że kawałki są nieciekawe. Uważam tylko ,że zespół utkwił w miejscu i dotarł do pewnej granicy (mam na myśli zawrotne tempa utworów, można grać jeszcze szybciej ale jaki to ma sens poza wytyczaniem czysto technicznych "rekordów"?). Chlubny wyjątek stanowi utwór ostatni. Monumentalny "Lucifer" z tekstem po polsku. Utwór wyróżnia się przede wszystkim wolnym tempem i bardzo zapadającym w pamięć motywem oraz sekcją dęciaków zgrabnie wplecioną w strukturę utworu.
Reasumując, Evangelion to płyta bardzo równa, będąca bezpośrednim przedłużeniem ostatniego okresu twórczości. Na pewno będzie odpowiadać tym którym spodobało się "The Apostasy" i "Demigod". Maniakalni fani "Gromu" niech trzymają się z daleka bo tylko się zawiodą. Jednak co by nie mówić "Evangelion" jest płytą dobrą którą ugruntuje pozycję Behemotha na światowym rynku. Byle by tylko w przyszłości Nergal nie czerpał z dorobku swojej lubej...

Behemoth

Moja Ocena 7/10

Konto usunięte
behemoth rlz ;dd
14 grudnia 2009
Konto usunięte
Album trzyma poziom ale jakichś nadzwyczajnych innowacji nie było. A szkoda...
29 sierpnia 2009
Konto usunięte
Całkiem dobra płyta
23 sierpnia 2009
Konto usunięte
Wszystko ładnie, pięknie. ;]
20 sierpnia 2009
BlackCountess
recenzje dobra ;] a płyta? wolę Demigod
20 sierpnia 2009
Konto usunięte
Haha, doda na okładce xD Mimo wszystko słuszna recenzja ;P
20 sierpnia 2009
Konto usunięte
Yy ale to jest recenzja mojego autorstwa :P
19 sierpnia 2009
czarna6kijana
Widziałam recenzję tego albumu w Newsweeku.
19 sierpnia 2009
Konto usunięte
macie sie kurwa o co kłócić.
19 sierpnia 2009
Konto usunięte
Moim zdaniem troche zbyd monotonny. Ulkaaa99 wyjdź! Behemoth nie jest zabawny kinderku. Kto jeszcze zapisze sie do kalnu Behemoth tylko dlatego ze Nergal jest z Dodą (porażka).
19 sierpnia 2009
Konto usunięte
ale pierdolicie
18 sierpnia 2009
Konto usunięte
a dla mnie to Penelope Cruz i już... a ten po lewej to pewnie kaczor... :P
18 sierpnia 2009
fingerskate
Dla mnie mankamentem jest że za mało utworów nagrali, wg. mnie najlepszy utwór to Ov Fire And The Void oraz Lucifer. Zgadzam się z Myszką, naczytaliście się plotek i tyle na ten temat, ja tam widzę moją stara która sra na kiblu Oo
18 sierpnia 2009
Konto usunięte
naczytali się pudelka i teraz tam Dodę widzą ...
18 sierpnia 2009
Konto usunięte
Dobra płytka , słuchałem ją dwa dni , hm? ale czy znakomita nie powiedziałbym ...
18 sierpnia 2009
Konto usunięte
Album jest niezły. Nie powala ale dobrze się go słucha. Równy to dobrze powiedziane. Co trzeba przyznać, to że blachy sa niesamowicie nagrane. :) nareszcie bo trochę ich brakowało na Apostasy :) ave
18 sierpnia 2009
Konto usunięte
Najbardziej mi się podobał album Demigod, bo ten i tamten poprzedni... jakieś takie (jak już zresztą ktoś napisał) bez polotu.
18 sierpnia 2009
Konto usunięte
Haha, kocham zespół. Nergal jest taki zabawny :D.
18 sierpnia 2009
Konto usunięte
myśle, że od Zośki Behemoth odnalazł swój styl i będzie się tego długo trzymał i może dobrze, bo nie lubie zespołów, które nie wiedzą co chcą grać moja ocena to też 7/0
18 sierpnia 2009
Konto usunięte
Behemoth jest ok..:mrgreen:
18 sierpnia 2009
więcej komentarzy (15)