Elbląg
06.01.2009
Moje osobiste odczucia na temat Elbląga
Pierwsze co zauważycie odwiedzając mieścinę to absolutny brak śmietników. Idąc 500 metrów główną ulicą można nie spotkać żadnego, lub jeden na drugiej stronie ulicy. Drogi w Elblągu nie są złe, łatwo wszędzie szybko dojechać, raczej nie ma korków, ale jak Elbląscy drogowcy postawią pachołek ostrzegawczy, bądźcie pewni, że nawet maluch się nie prześliźnie tą trasą a co dopiero moja Omega... Następną zabawną rzeczą jaką zauważyłem w Elblągu to usposobienie ludzi, szczególnie starszych, którzy sadzą że jest to centrum wszechświata... coś w rodzaju "Moje miasto jest najlepsze". Nas - olszynian tu chyba nie lubią, bo Elbląg pod nas podlega, szkoda, że nikt nie pamięta, że cały elbląski przemysł padł już przed podziałem województw, dzięki czemu stał się miastem bezrobotnych.Zabawne jest to co ostatnio się okazało, mianowicie w Elblągu jako jedynym mieście RP prawo jazdy w banku nie jest dokumentem potwierdzającym tożsamość:) i jeśli zgubimy dowód osobisty bank w Elblągu przez miesiąc nas nie zna ( w Olsztynie w tym samym banku jest honorowane ). Pisząc o zabawnych rzeczach, ciężko nie wspomnieć o elbląskim życiu nocnym, które de facto nie istnieje. Bazą imprezową Elbląga są: Stare miasto, Klub Bowling, Klub Tygrys, pomniejsze rozsiane puby. Stare miasto, jak to każda starówka składa się z pubów, które w elbląskim wykonianu maja po jakieś 5m2 :), są też ze 2 większe ale jeden z nich jest odrobinę zbyt szpanerski (jedynka), a drugi zbyt obskurny(jaszczur).Codziennie prawie te same osoby. Klub bowling to naprawdę obskórne miejsce, niby w mieście ale przypomina tanią, wiejską potańcówę:/ Niby mebelki fajne, i muzyka łupie ale to wszystko jakoś tak chałupniczo złożone w mało sprawną całość. Klub Tygrys natomiast to coś dla naszych 3-4 paskowych przyjaciół z łysymi główkami i dziewczyn które nawet siana w głowie nie mają ;-) Po przeczytaniu powyższego można nabrać po mały wyobrażenia jakie to wspaniałe miasto:D Jak coś jeszcze zabawnego mi się przytrafi to napiszę:). I jeszcze co do "życia nocnego" 10 godzinie po Elblągu jeżdżą już tylko taksówki, ciężko spotkać kogoś żywego, nie mówię tu o zimie gdzie jest -20 na słońcu ale o porze letniej:). Ciekawym zjawiskiem jest brak patriotyzmu lokalnego, zacytuje tu mojego kolegę, długoletniego mieszkańca Elbląga - "jedyny plus tego miasto to to, że można z niego szybko wyjechać". Okazuje się, że mało kto z mieszkańców, szczególnie młodych, czyli przyszłości gospodarczej miasta/regionu albo pracuje dla Irlandczyków, albo chce stąd jak najszybciej wyjechać, wynosząc oczywiście swoją "taczkę ziemi" z wielkiej dziury jaką jest Elbląg.Ktoś może mnie zapytać, "skoro Ci się nie podoba, to czemu to mieszkasz/przyjechałeś?" Odpowiedz jest prosta, zanim nie przyjechałem, wyglądało ok z obwodnicy miasta:) A teraz myślę jak by się stad ulotnić :)
Elbląg { my town } , * { znaky }
10 maja 2009
Może elbląg i dziura ale nie miejsza niz olsztyn ::)) bynajmniej nie jest tu tak brudno obsukrnie jak tam... 2 takie same dziury wiec po co cos dodawac;]
15 lutego 2009
Super rozjebana strona :D
14 stycznia 2009
Ojj nie znasz Ega moim zdaniem.. xDD nie chodzisz tam gdzie powinienes xD
10 stycznia 2009
piotruś, wawy nie mieszaj do ega, bo wtedy eg to rzeczywiście wioska. Olsztyn nie jest aż tak zły... Elbląg tak samo :) większy syf i brud znajdziesz w 3mieście (nie żeby kogos obrazała, chociaż tam bardzo często bywam u bliskiej rodziny)
9 stycznia 2009
nie no az tak zle to nie jest i co tu elbląg porównywać z olsztynem który jest o wiele większy (a zreszta tez nie taki idealny bo zeby znalezc ulice jakąś to trzeba 10 osób pytać o droge ;/ ) no ale jak sie nie ma tego co sie lubi to sie lubi co sie
8 stycznia 2009
Nie ma jak to sobie z drugiego konta odpowiadac:). Z tym pomaganiem to sie nie spotkalem, ale i w Wawie ostatnio okazalo sie ze ludzie sa bardzo pomocni wiec moze przypadek:)
7 stycznia 2009
cd3 - Plusem jest duża liczba autobusów -komunikacja miejska. Minus - ludzie nie chętnie chcą pomóc - wskazać drogę. Czują się lepsi od reszty.
7 stycznia 2009
Po dworcu unosi się odór moczu, bezdomne kobiety hymmm... opisze jedną z nich. Twarz szara, zmarnowana, czerwona od alc, obszczane nogi, spódnica w okresie, na podłodze plamy krwi... Okrokny widok
7 stycznia 2009
Kilka słów o Olsztynie : dworzec obskurny, wszędzie na ulicy paperki/butelki (w egu jest czyściej) , itp. Na dworcu do jedzenia marne i przypalone zapiekanki, jesz stojąco, bo strach usiąść po bezdomnych. Jedząc widzisz wpatrzone twarze bezdomnych,
7 stycznia 2009
Ja właśnie wyjechałam z Elbląga za granice. Jak przyjeżdżam w odwiedziny to mam wrażenie ze miasto umiera i staje się odludnie niem he he.
6 stycznia 2009
eee od Milejewa to odczepić się proszę ... ! ^^ heh
6 stycznia 2009
jak możecie kłócić się w chwili kiedy nasz kolega się ulatnia? trochę poszanowania... 
6 stycznia 2009
to House: jak kiedyś dorobisz się to może będzie Cię stać na działkę 20arów w Milejewie
6 stycznia 2009
Przestań jakie Miłejaja? Skąd ty, żeś to wytrzasnął. Nie mów, że tam mieszkasz?
6 stycznia 2009
"można z niego szybko wyjechać" ... proponuję zrzutkę na bilet :)
6 stycznia 2009
gdyby nie Milejewo to szkoda by było tuszu na umieszczanie Elbląga na mapie, ja jeszcze dodam że komunikacja miejska to prawdziwa porażka, te żółte barakowozy to raczej komunikacja wiejska,
6 stycznia 2009
macie może chusteczkę ? zrobiło mi się naprawdę smutno, kiedy przeczytałem słowa człowieka z Wielkiego Świata :( nie zostawiaj nas, miasto bez Ciebie nie przeżyje ... 
:szok3:
nie zostawiaj nas, miasto bez Ciebie nie przeżyje ... :szok3:6 stycznia 2009
Tak właśnie! 
Elbląg to nie miasto dla POKEMONÓW 
hehehhe Gupek i o!;P
Elbląg to nie miasto dla POKEMONÓW hehehhe Gupek i o!;P6 stycznia 2009
6 stycznia 2009
btw = by the way ? W Elblągu my nie używać takich sformułowań!
6 stycznia 2009
Razem z Tobą do Elbląga zawitał posmak Wielkiego Świata, nie pozbawaij nas tego i nie wyjeźdżaj ;)
6 stycznia 2009
tylko z Tobą wciąż jest kolorowo, fantastycznie, namacalnie, tak cudownie, nierealnie...
6 stycznia 2009
Ja nie wiem, ja nie będę mógł żyć na tej "wiosce" jak ciebie nie będzie. Teraz to masz rację - Elbląg to wioska. Jak cię nie będzie - to Elbląg już nie będzie zasługiwał nawet na miano "wioski' !!
6 stycznia 2009
Na razie nigdzie się nie wybieram, btw kłamać za dobrze nie umiecie:P
6 stycznia 2009
Będziemy zawsze o Tobie pamiętać :)
6 stycznia 2009
opuszczasz nas??? szok
6 stycznia 2009
bedziemy tesknili ;(
6 stycznia 2009
Piotrze! Nie odchodź od nas! ;(
6 stycznia 2009
mówimy całkiem poważnie, właśnie robimy imprezę pożegnalną.
6 stycznia 2009
Dobra dobra, bez przesady :P
6 stycznia 2009
helpdeski już robią zrzutę na bilet do Olsztyna, a tak serio to właśnie właśnie robimy dla Ciebie imprezę pożegnalną, zapraszamy!
6 stycznia 2009
