Australian Open 2012

byle tylko nie było finału Azarenka - Szarapowa
bo mnie głowa będzie bolała tydzień :)

Hahahah dobrze zripostowala Maria :) Radwanska zaczyna juz sie miec za niewiadomo kogo, zmiany w przepisach hahaha tak WTA zaklei Marii buzie tasma samoprzylepna, niech Isia przestanie gwiazdorzyc i w koncu wygra jakis turniej wielkoszlemowy, bo przywyklem juz do tego ze jak jej cos nie pojdzie, to jest tlumaczenie ze kort za wolny, ze wiatr za duzy, ze slonca za wiele, itd.

Cała Radwańska, a wiadomo, pewnego poziomu nigdy nie przeskoczy.

W ogóle co ten Federer gra to jakaś porażka.Na turnieju mistrzów potrafi ośmieszyć Nadala, a jak Szlem przychodzi to znowu pojawia się 'kompleks Rafaela'

no i Azarenka tryumfatorką Australian Open , oglądał ktoś mecz ? głośno jęczały ?

ale graja dobry tenis w finale :)
już 5 godzina
na razie 2:2 i decydujący set

Przełanie Djoko na 6:5 i własny serwis,czyżby koniec pasjonującego finału?

Po 6 godzinnej walce znamy zwycięzce tegorocznego AO.

Djoković(Srb)-Nadal(Esp) 3-2 (5:7,6:4,6:2,6:7,7:5)

ale Oni cierpią na tej urocystości wręczania nagród
Novak pół przytomny

niesamowity mecz

Ja się nie dziwię dlaczego Djokovic wygrywa :

mnie ona się kompletnie nie podoba :)

gej

żartowałem, więc pokaż swój ideał kobiety.

de gustibus non est disputandum

dla Ciebie ona jest atrakcyjna dla mnie nie :)

Admoneri bonus gaudet