Podobno
W towarzyskim spotkaniu reprezentacji Polski z Grekami w sierpniu zadebiutuje w biało-czerwonych barwach pomocnik OSC Lille, Ludovic Obraniak - czytamy na łamach Przeglądu Sportowego.
Q1: Cieszycie się?
Q2: Jest nam potrzebny w reprezentacji, znajdzie miejsce w pierwszym składzie?
Q3: Czy to dobrze że kolejny obcokrajowiec będzie grał w naszej kadrze, nie wywoła to fali krytyki?
Pozdrawiam Was rodacy!
lista tematów
Obraniak jednak zagra dla Polski! strona 2 z 3
alexrosers: jedyna roznica miedzy reprezentacjami Europy i nasza to to ze Ci obcokrajowcy rodza sie u nich w kraju i graja tam bo to zawsze wiekszy prestiz dla nich samych grac w Anglii niz np Ghany. Tak samo Niemcy, Francuzi,Portugalczycy i inni ;]
Brednie. Takie naturalizowanie piłkarzy jest domeną państw pokroju Azerbejdżanu, czy Turkmenistanu. Chyba zauważasz zasadniczą różnicę między kimś kto ma rodziców z Ghany, ale urodził się, wychował, i piłkarsko wykształcił powiedzmy w Niemczech, od kogoś kto ma jakieś dalekie korzenie w innym kraju(swoją drogą, jakie relacje z Polską miał Obraniak, przed całą tą wrzawą). Najwięcej na tym wszystkim i tak zyska Obraniak, który pokaże się na międzynarodowej arenie
No chyba, że dajesz znak równości między naszymi "obcokrajowcami" jak Olisadebe, czy Roger, a "obcokrajowcami" pokroju Mehmet Scholl z Niemiec, lub rzeszą kolonistów z Francji.
Konto usunięte: Brednie. Takie naturalizowanie piłkarzy jest domeną państw pokroju Azerbejdżanu, czy Turkmenistanu. Chyba zauważasz zasadniczą różnicę między kimś kto ma rodziców z Ghany, ale urodził się, wychował, i piłkarsko wykształcił powiedzmy w Niemczech, od kogoś kto ma jakieś dalekie korzenie w innym kraju(swoją drogą, jakie relacje z Polską miał Obraniak, przed całą tą wrzawą). Najwięcej na tym wszystkim i tak zyska Obraniak, który pokaże się na międzynarodowej arenie
No chyba, że dajesz znak równości między naszymi "obcokrajowcami" jak Olisadebe, czy Roger, a "obcokrajowcami" pokroju Mehmet Scholl z Niemiec, lub rzeszą kolonistów z Francji.
to odwieczny spór o to co ważniejsze... prawo krwi czy prawo ziemi.
ja myślę, że jednak Obraniak ponieważ ma przodków Polaków zasługuje na grę w reprezentacji.
A co do krajów zachodnich to tam po prostu społeczeństwo w dużej mierze jest zróżnicowane, a jak się okazuje niemieckie czy francuskie systemy szkoleniowe plus afrykańska, słowiańska czy turecka natura procentują bardzo bardzo dobrze.
W piątek Wojewoda Mazowiecki wydał decyzję potwierdzającą posiadanie polskiego obywatelstwa przez piłkarza Ludovica Josepha Obraniaka.
Decyzja została wydana na podstawie art. 6 ust. 1 o obywatelstwie polskim i art. 104 kodeksu postępowania administracyjnego po rozpatrzeniu wniosku zainteresowanego.
24-letni Obraniak w lutym rozpoczął starania o polski paszport, składając w konsulacie w Lille niezbędne dokumenty. W marcu pocztą dyplomatyczną zostały one wysłane do Polski, trafiając do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Wojewody Mazowieckiego.
Obraniak występuje obecnie we francuskim Lille OSC. W tym sezonie zagrał w lidze w 33 meczach, spędzając na boisku 2414 minut i zdobywając dziewięć goli.
Konto usunięte: W towarzyskim spotkaniu reprezentacji Polski z Grekami w sierpniu zadebiutuje w biało-czerwonych barwach pomocnik OSC Lille, Ludovic Obraniak - czytamy na łamach Przeglądu Sportowego.
Bardzo dobra informacja. Wreszcie będziemy mieć porządnego lewego skrzydłowego. Ponieważ Krzynówek obecnie gra bardzo słabo. Mając na flankach takich piłkarzy jak Obraniak i Błaszczykowski możemy osiągnąć wiele.
Oczywiście. W końcu ma polskie korzenie, gdyby ich nie miał byłbym przeciwny. Precz z naturalizowaniem piłkarzy !
Jest razem z Bastosem filarem Lille. Oczywiście, że znajdzie miejsce. Francuzi się teraz pukają w czoła. Winowajcom będzie Domenech.
Konto usunięte: Q3: Czy to dobrze że kolejny obcokrajowiec będzie grał w naszej kadrze, nie wywoła to fali krytyki?
Przecież jest Polakiem.
Wolisz takich graczy jak Olisadebe, Hernani, Arboleda czy Roger w kadrze ?
Konto usunięte: On chyba nawet jakieś z Polską ma związki ze względu na pochodzenie babki, albo dziadka
Dziadek.
Dla mnie wszyscy jadą na jednym wózku. Kadra potrzebna im była/jest do osobistej promocji. Zero w tym jakichś wyższych wartości.
Żyję w przekonaniu, że powołanie to zaszczyt na który trzeba zapracować, a nie normalka niczym powołanie do wojska.
Albo twój post jest głupi, albo poprawiasz innych. Zastanów się nad sobą, albo nie pisz głupot. Pisać, aby pisać każdy potrafi.
Konto usunięte: Żyję w przekonaniu, że powołanie to zaszczyt na który trzeba zapracować, a nie normalka niczym powołanie do wojska.
Tak było kiedyś. Dzisiaj w reprezentacji grają Komorowski, Zahorski, Pazdan, Danch.
A ja myślę, że jesteś zwyczajnie wrzodem na dupie. Nigdy nic mądrego nie napisałeś i nigdy nie napiszesz. Twoje komentarze są zbędne a posty bazują na jednym zdaniu.
Typu " Pellegrini podobny jest do Tarasiewicza".
Interesuję mnie to MNIEJ niż zeszłoroczny śnieg.
Konto usunięte: Niestety. Ale mamy piłkarzy na "international level" na jakich widocznie zasługujemy
Nie narzekaj :). W końcu w kadrze masz Lechitów - Wilka i Bandrowskiego :)