Freddie2007
Freddie2007
  19 maja 2009 (pierwszy post)

Podobno:ssh:

W towarzyskim spotkaniu reprezentacji Polski z Grekami w sierpniu zadebiutuje w biało-czerwonych barwach pomocnik OSC Lille, Ludovic Obraniak - czytamy na łamach Przeglądu Sportowego.

Q1: Cieszycie się?
Q2: Jest nam potrzebny w reprezentacji, znajdzie miejsce w pierwszym składzie?
Q3: Czy to dobrze że kolejny obcokrajowiec będzie grał w naszej kadrze, nie wywoła to fali krytyki?

Pozdrawiam Was rodacy! :ziober2:

WueRZet
WueRZet
  5 czerwca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Słyszałem, że Widzew się nim interesuję. Szczerze to mnie nie zachwyca. Jest zbyt chimeryczny.

Z Wilczkiem jest taki problem, że ciężko jest mu ustabilizować wysoką formę. Jak już ją załapie to zbyt szybko ją gubi. Ale jest to piłkarz dobry, bardzo wszechstronny. Michniewicz zrobił dobrze wprowadzając go do zespołu, u Smudy mimo wszystko znacznie się rozwinął. Ten sezon pokaże, czy jest zawodnikiem, który może dać dużo radości Nam jak i kadrze, czy ligowym szarakiem jak wielu innych.
NeverMind1910
NeverMind1910
  5 czerwca 2009
Konto usunięte
Konto usunięte: Z Wilczkiem jest taki problem, że ciężko jest mu ustabilizować wysoką formę. Jak już ją załapie to zbyt szybko ją gubi. Ale jest to piłkarz dobry, bardzo wszechstronny. Michniewicz zrobił dobrze wprowadzając go do zespołu, u Smudy mimo wszystko znacznie się rozwinął. Ten sezon pokaże, czy jest zawodnikiem, który może dać dużo radości Nam jak i kadrze, czy ligowym szarakiem jak wielu innych.


Mam o nim podobne zdanie. Jednak uważam, że częste zmiany pozycji mogą mu zaszkodzić. Trener powinien w końcu dać mu szanse na ciągłe występowanie po lewej stronie pomocy.
DziQReprezentujeJP
DziQReprezentujeJP
  5 czerwca 2009

Wole dmuchać na zimne, na razie się nie ciesze zobaczymy jak będzie grać bo może zakończyć się na tym że będzie w okół jego dużo szumu a jeżeli chcemy mieć dobrych piłkarzy to po pierwsze na każdym podwórku muszą zniknąć tabliczki " zakaz gry w piłkę "

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.