Mayweather vs Ortiz

Jak sie podobała walka??
Mayweather jak najgorszy cham sie zachował.Teraz w Listopadzie będzie walka z Manny Pacquiao to dostanie takie bencki że odechce mu sie popisówek z 50 centem.

Zachowanie chamskie, ale czego się można było po Floydzie spodziewać, chociaż Ortiz też nieładnie zagrał, ale po tej gadaninie Mayweathera też by mi nerwy puściły.Szkdoa tylko, że było to zagranie zgodne z regulaminem bo po MARNEJ komendzie.
I w listopadzie Mayweather nie walczy z Pacquiao.Pacquiao walczy z Marquezem.Floyd mimo swojej świetnej defensywy nigdy się nie odważy na walkę z Pacquiao.
Mina Larry'ego Merchanta podczas wywiadu z MAyweatherem-mistrzostwo.I ogółem ładnie po nim cisnął.Dla mnie mistrz.

A Ortiz waląc go z bańki nie ? LOL No bez jaj walczą o pas WBC koleś wali z bani, potem zamiast ręce trzymać przy łbie to pajacuje z przeprosinami ...

A co do pojedynku z Pacquiao jeśli do tego pojedynku by doszło ( w co wątpie) to nie wiem czym Flyod miałby tę walkę wygrać bo na ptk nie ma szans z Pacmanem.

Zgadzam się.A jeśli to prawda co Mosley powiedział, że Pacman to najsilniejszy zawodnik z jakim kiedykolwiek walczył to wtedy Mayweatherowi może nie pomóc nawet cały czas rękawica przy samej głowie i myślę, że MAyweather może polecieć na deski nawet.Chociaż oczywiście do tej walki nie dojdzie boMayweather nie będzie chciał sobie rekordu zniszczyć.Ba, nawet z Khanem nie będzie walczył, gdzie według mnie odkąd jest pod skrzydłami Freddiego Roacha byłby dla mnie faworytem z Mayweatherem.

Ortiz to frajer, przestraszył się i zaczął przepraszać. Ja lubię Floyda i mega ciekawie by było gdyby skrzyżował rękawice z Pacmanem.

Jeśli do tego dojdzie w Polsce pewnie będzie PPV