Mistrzostwa świata 2010 - snooker !! strona 1 z 6

Witaaaaam ! !!
Tak !!, to już dziś, rozpoczęła się najważniejsza, najwspanialsza, najciekawsza, najtrudniejsza, najbardziej oczekiwana i w ogóle naj impreza w snookerowym świecie
Mistrzostwa świata - bo o nich mowa po raz pierwszy zostały zorganizowane w:

Drabinka turniejowa:


Pytania:
1. Kto wygra ?
2. Komu kibicujecie ?
3. Czy rewelacja eliminacji Anda Zhang, który w pierwszym swoim zawodowym sezonie wywalczył awans do MŚ przejdzie pierwszą rundę ? Jak w ogóle oceniacie szanse młodego Chińczyka ?.
4. Jak myślicie, co jest ważniejsze 147 tysięcy, czy 147 punktów ?

Pozdrawiam

YEA :D :D Wygra Higgins albo Osa.. jak zapewne typuje kazdy prawie :D Ja osobiscie licze na Ose bo moze pokazac nam niezle show :D A Zhang raczej z Hendrym nie powalczy jesli bedzie tak gral Anglik jak w Chinach :d

bardzo nie podoba mi się ta drabinka, Hendry z Selbym wpadną na siebie już w drugiej rundzie

Od 1996 r. bodajże nikomu nie udało się obronić tytułu mistrza świata, więc Higgins staje przed niepowtarzalną szansą żeby tą złą passę przerwać.
O'Sullivan z kolei będzie się chciał zrewanżować za słabiutki występ w Chinach.

Mysle ze nie bedzie sie rewanzowal.. xD bo on ma to w tylku :D on ma ten turniej w Chinach w tylku.. zreszta to nie typ czlowieka zeby komus cos udowiadniac..

1. Higgins ale coś mu nie za bardzo idzie z Hawkinsem... Więc może O'Sullivan...
2. Rooniemu.
3. Wątpię. Jest niedoświadczony i myślę, że to będzie raczej jednostronny pojedynek.
4. 147 tysiaków!

Nie przejdzie 2 rundy


Jeśli będzie tak dobrze grał, to nie ma szans, ale Hendry lubi grać w kratkę.


Wątpię by przeszedł M. Williamsa który jest w świetnej formie.


W sumie to niewiele dla tych z top

Oj no nie wiem. Snookerzyści tak dużo wcale - chyba - nie zarabiają, tak mi się wydaje...

1. W tym roku Ding.
2. Hendremu.
3. Bez szans. Doświadczenie wygra.
4. Kwestia chyba dla kogo

Możliwe


W sumie w jego połówce jest faworytem, ale wątpię by Marka Williamsa ograł

Moim zdaniem. duże szanse na tytuł ma Kangur-Neil Robertson. Sugerując się drabinką to raczej spotka się z Higginsem. Jeśli go pokona to go widzę w finale. Najwyżej ktoś w finale może go pokonać. Ostatnio gra świetnie, wbił niedawno maxa i świetnie walczył z Ronnie. Kolejnego rywala na zdobycie widzę Borsuka-Marka Williamsa. Zagrał wspaniały turniej ostatnio, wygrywając z faworytem z Dingiem.


Kangurowi.



Hendry go "zleje".



Raczej max dlatego że jest wtedy ogromna radość w zawodniku, który wzbija maxa. Dziś była wielka szansa na maxa już..Ale niestety Allen nie dokonał tego..

Ależ ten Zhang Anda nie wykorzystał okazji do tego by sprawić największego psikusa w tym turnieju. Gdyby nie jego chęć wbicia maxa w 17 frejmie, to pewnie wygrałby 10-7, a tak to przegrał 9-10.

W kolejnej rundzie Hendry zmierzy się z Selbym.
Szkoda, że tak wcześnie któryś z nich będzie musiał odpaść.
Jeśli Hendry nie poprawi swej gry to nie ma zbytnich szans.

No od dwóch lat mało ogladalem snookera, nie jak wcześniej co chwila namiętnie ale ten powrót Heńka sprawił, że odżyło coś we mnie z powrotem

Uwielbiam golden boya, jeden ze smieszniejszych zawodników.Wbrew pozorom moze bedzie mu łątwiej grac ze Selbym bo grał z Chinczykiem pod presją, że jeżeli przegra to bedzie zenada.

Ten Campbell to trochę taki niechluj - koszula ze spodni wypuszczona i jak się na stole kładzie to widać jego sadło...

jakiś nowy komentator snookera na eurosporcie jest ?

Rafał Górecki. Niezly zawodnik nie tylk snookerzysta. Tak na boku mozna dodac, ze jego najlepszy break turniejowy to 127 a ulubiony snokerzysta stephen Hendry:)