WueRZet
WueRZet
  25 lutego 2010 (pierwszy post)

Po przerwie zimowej w piątek odbędą się pierwsze spotkania 18 kolejki naszej (s)kopanej Ekstraklasy.

Program kolejki :

Piątek, 26 lutego

17:45Odra-:- Lechia
20:00Cracovia-:- Legia

Sobota, 27 lutego

14:45Korona-:- Jagiellonia
16:15GKS B.-:- Wisła K.
17:00Polonia B.-:- Śląsk
19:15Arka-:- Ruch

Niedziela, 28 lutego

14:45Zagłębie-:- Piast
17:00Polonia W.-:- Lech

Q. Najciekawsze spotkanie ?
Q. Najnudniejsze spotkanie ?
Q. Potencjalna niespodzianka ?

Q. Kto, po okienku transferowym wzmocnił się najbardziej, a kto osłabił ?
Q. Czy w rundzie wiosennej jakaś drużyna uzyska miano "rycerzy wiosny" ?
Q. Która drużyna zaskoczy negatywnie na wiosnę ?
Q. Kto zdobędzie mistrzostwo, kto uzyska prawo gry w pucharach, a kto spadnie ?

egze
egze
  27 lutego 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: Szczerze mowiac to Odra juz nie moze sobie pozwolic ani na porazki ani na remisy... powinna ten mecz wygrac jesli mysli o utrzymaniu sie


bez przesady, jej strata nie jest aż tak duża jak się wydaje. Zostało 12 spotkań. 36 punktów do zdobycia. To naprawdę dużo.

Co do piątkowych spotkań.
Odra wyraźnie rozczarowała, ale co najważniejsze, nie przegrała. Drużyna z meczu na mecz powinna być coraz bardziej skonsolidowana. Dobre wrażenie sprawił Arkadiusz Onyszko. Oby nie popadł w samozachwyt, po świetnych recenzjach jakie otrzymał za te spotkanie. Głupotą za to błysnął były gracz Cracovii, dzisiaj pomocnik Lechii -> Paweł Nowak.
Skoro już przy Cracovii jesteśmy to nie sposób nie zauważyć, że pasy przegrały spotkanie z Legią w dużej mierze na własne życzenie. Przez większość spotkania byli drużyną dominującą, prowadzili i grali z przewagą jednego zawodnika. Dariusz Pawlusiński po raz kolejny udowodnił, że to właśnie on w klubie z Krakowa dysponuje największym snajperskim nosem.
W drużynie Legii zachwycił mnie, nie po raz pierwszy zresztą, Sebastian Szałachowski. Człowiek, na którego trener Urban zdecydowanie zbyt rzadko stawia. Bramka i asysta w kilka minut po wejściu na boisku robi wrażenie. Szczególnie podanie przy bramce Grzelaka zapadnie w pamięć wielu kibiców. Jeśli Szałachowski będzie w takiej formie to niedługo możemy zobaczyć go nie tylko w podstawowym składzie Legii, ale i reprezentacji Polski.
NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  27 lutego 2010

Szałachowski bohaterem we wczorajszym meczu:) Brawo Legia.

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

DziQ
DziQ
  27 lutego 2010

Miałem dziś piękny sen Bełchatów - Wisła 1-1 :tak: i Legia odrobiła trochę straty :P

Carlsb
Carlsb
  27 lutego 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: Po jednej dawce naszej ligi jestem już zmęczony


z meczu Odry oglądałem tylko skróty .. za dużo ich nie pokazali hehe dwie akcje Lechii i jedna Odry (rzut wolny)

porażka ...

egze
egze: czyli gdzieś koło 98-99 r


dosyć dobre czasy dla Odry... pamiętam że byłem gnojek wtedy ... ale Odra zachwyciła tego czasu, masz rację..z resztą w pucharach wtedy chyba nawet grała, więc można rzec, że to europejska drużyna :)

w tym klubie nie podoba mi sie tylko miejsce jego siedziby...daleko ten Wodzisław i ciężki dojazd:P a tak poza tym to nie mam do nich nic :P

Konto usunięte
Konto usunięte: Chociaż, pewnie sami Legioniści to przyznają ;), Cracovia była wyraźnie lepsza


heh zdecydowanie :) Cracovia w pierwszej połowie tak przycisnęła że szok..Matusiak sam zwalił ze 2 setki... do tego słupek i poprzeczka ...

no a Legia miała chyba 5 strzałów .. 3 celne...2 bramki.. bramka Szałacha fajna, ale fajniejszy rajd i podanie Kiełbowicza

to co Grzelak zrobił to w szoku jestem ... dostał piękne podanie , zachował zimną krew i strzelił .. jak nie on :)

egze
egze: Dobre wrażenie sprawił Arkadiusz Onyszko. Oby nie popadł w samozachwyt,


przecież on już popadł w samozachwyt :) stwierdził, że wiosną nie puści żadnej bramki :P .. wiem, że już jeden mecz ma na zero, ale bez przesady :)

egze
egze: W drużynie Legii zachwycił mnie, nie po raz pierwszy zresztą, Sebastian Szałachowski. Człowiek, na którego trener Urban zdecydowanie zbyt rzadko stawia. Bramka i asysta w kilka minut po wejściu na boisku robi wrażenie. Szczególnie podanie przy bramce Grzelaka zapadnie w pamięć wielu kibiców. Jeśli Szałachowski będzie w takiej formie to niedługo możemy zobaczyć go nie tylko w podstawowym składzie Legii, ale i reprezentacji Polski.


co do Szałachowskiego to Urban stwierdził, że przegrał on rywalizację z Radoviciem ... no ale Urban to pupa, a nie trener , więc taka opinią bym się nie przejmował .. Szałach zawsze był dobry, miał silny strzał no i przede wszystkim prędkość (w końcu skrzydłowy)..inna sprawa, że cały czas łapie kontuzje.. jak Grzelak..chociaż Grzelak, jak zszedł z boiska po przegranym meczu w Białymstoku (0:2) to Urban stwierdził, że Grzelak wygląda jakby z frontu wojennego wrócił.. tak miał noge rozwaloną..dziury w tej nodze miał .. no a parę godzin później wywijał w jednym z warszawskich klubów na parkiecie ..razem z resztą piłkarzy Legii.. jak widać są odporni na ból heheh
Carlsb
Carlsb
  27 lutego 2010

ehh edycja postów by się przydała..

Legia miała 8 strzałów, a nie 5 jak napisałem.. tzn miała 5, ale w drugiej połowie, może dlatego mi się pomyliło;p

NuTiiiiii
Posty: 70111 (po ~86 znaków)
Reputacja: -1080 | BluzgometrTM: 51
NuTiiiiii
  27 lutego 2010
DziQ
DziQ: Miałem dziś piękny sen Bełchatów - Wisła 1-1

Nie obraziłbym się:)

Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało :ziober2:
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek :pilka:

egze
egze
  27 lutego 2010

Pavol Stano w pierwszym meczu w barwach Korony strzela bramkę przeciwko... swojej byłej drużynie -> Jagiellonii.

DziQ
DziQ
  27 lutego 2010
NuTiiiiii
NuTiiiiii: Nie obraziłbym się:)


na razie Bełchatów wygrywa :)
egze
egze
  27 lutego 2010

Wisła bez Pawła Brożka i Patryka Małeckiego nie dała rady Bełchatowowi. Wynik może dziwić, chociaż z drugiej strony Wisła nie miała żadnego argumentu na ławce, Christov jeszcze nie zdążył zgrać się z partnerami z drużyny, a Marcelo przecież nie będzie strzelał bramek w każdym meczu.
Sytuacja w lidze nieźle się wyrównała.

DziQ
DziQ
  27 lutego 2010

Jeszcze tylko jutro Polonia wygra i będę zadowolony :)

egze
egze
  28 lutego 2010

Ruch pewnie pokonuje Arkę. Tak jak przypuszczałem drużyna z Gdyni będzie jednym z faworytów do spadku, zaś Chorzowianie cały czas liczą się w walce o europejskie puchary.
Polonia Bytom bezbramkowo ze Śląskiem Wrocław. Obydwie drużyny w tym sezonie w lidze nie mają już o co grać :) (no chyba, że o lepsze miejsce w tabeli).

gucioreddevil1989
gucioreddevil1989
  28 lutego 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: Po przerwie zimowej w piątek odbędą się pierwsze spotkania 18 kolejki naszej (s)kopanej Ekstraklasy.

i co sie podniecacie tym dziadostwem, nie bede ogladal takich zawodnikow jak DONG, wole patrzec na tych, ktorym czyscil buty w ManUtd
egze
egze
  28 lutego 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: i co sie podniecacie tym dziadostwem, nie bede ogladal takich zawodnikow jak DONG, wole patrzec na tych, ktorym czyscil buty w ManUtd


niektórzy wolą interesować się czymś co widzieli na własne oczy, a nie tylko raz w tygodniu w tv.
ManUtd1878
ManUtd1878
  28 lutego 2010
Konto usunięte
Konto usunięte: i co sie podniecacie tym dziadostwem, nie bede ogladal takich zawodnikow jak DONG, wole patrzec na tych, ktorym czyscil buty w ManUtd

oooj tam bez przesady ;) ja tam oczywiscie najchetniej ogladam mecze Manchesteru United bo to jest widowisko no co by tu duzo nie mowic na troche wyzszym poziomie niz mecze Polskiej Ligi ale chetnie sobie obejrze dzisiejszy pojedynek Polonii Warszawa z Lechem Poznan bo wystapi kilku nowych pilkarzy szczegolnie postawy Siergieja Kriwca jestem ciekaw. na pewno bede trzymal kciuki za Lecha Poznan bo chcialbym zeby zostali mistrzem :tak:
WueRZet
WueRZet
  28 lutego 2010

Pierwsza połowa meczu w Warszawie to była typowa kopanina. Później znacznie lepiej. Ważne, że 3 punkty do Wisły odrobione (i znowu szkoda, że Cracovia tak frajersko przegrała w piątek :nie:), ale styl gry nie napawa optymizmem. Chociaż odegranie Stilicia przy 3 bramce to prawdziwy majstersztyk jak dla mnie :)

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.