Po przerwie zimowej w piątek odbędą się pierwsze spotkania 18 kolejki naszej (s)kopanej Ekstraklasy.
Program kolejki :
Piątek, 26 lutego
17:45Odra-:- Lechia
20:00Cracovia-:- Legia
Sobota, 27 lutego
14:45Korona-:- Jagiellonia
16:15GKS B.-:- Wisła K.
17:00Polonia B.-:- Śląsk
19:15Arka-:- Ruch
Niedziela, 28 lutego
14:45Zagłębie-:- Piast
17:00Polonia W.-:- Lech
Q. Najciekawsze spotkanie ?
Q. Najnudniejsze spotkanie ?
Q. Potencjalna niespodzianka ?
Q. Kto, po okienku transferowym wzmocnił się najbardziej, a kto osłabił ?
Q. Czy w rundzie wiosennej jakaś drużyna uzyska miano "rycerzy wiosny" ?
Q. Która drużyna zaskoczy negatywnie na wiosnę ?
Q. Kto zdobędzie mistrzostwo, kto uzyska prawo gry w pucharach, a kto spadnie ?
18 kolejka piłkarskiej Ekstraklasy. strona 2 z 3
bez przesady, jej strata nie jest aż tak duża jak się wydaje. Zostało 12 spotkań. 36 punktów do zdobycia. To naprawdę dużo.
Co do piątkowych spotkań.
Odra wyraźnie rozczarowała, ale co najważniejsze, nie przegrała. Drużyna z meczu na mecz powinna być coraz bardziej skonsolidowana. Dobre wrażenie sprawił Arkadiusz Onyszko. Oby nie popadł w samozachwyt, po świetnych recenzjach jakie otrzymał za te spotkanie. Głupotą za to błysnął były gracz Cracovii, dzisiaj pomocnik Lechii -> Paweł Nowak.
Skoro już przy Cracovii jesteśmy to nie sposób nie zauważyć, że pasy przegrały spotkanie z Legią w dużej mierze na własne życzenie. Przez większość spotkania byli drużyną dominującą, prowadzili i grali z przewagą jednego zawodnika. Dariusz Pawlusiński po raz kolejny udowodnił, że to właśnie on w klubie z Krakowa dysponuje największym snajperskim nosem.
W drużynie Legii zachwycił mnie, nie po raz pierwszy zresztą, Sebastian Szałachowski. Człowiek, na którego trener Urban zdecydowanie zbyt rzadko stawia. Bramka i asysta w kilka minut po wejściu na boisku robi wrażenie. Szczególnie podanie przy bramce Grzelaka zapadnie w pamięć wielu kibiców. Jeśli Szałachowski będzie w takiej formie to niedługo możemy zobaczyć go nie tylko w podstawowym składzie Legii, ale i reprezentacji Polski.
Szałachowski bohaterem we wczorajszym meczu:) Brawo Legia.
Ballantines rzeźbi to wspaniałe ciało
Oglądanie meczów to nie tylko rozrywka, ale wręcz terapia. Futbol pozwala oswoić i uwolnić emocje - agresję, frustrację i smutek
z meczu Odry oglądałem tylko skróty .. za dużo ich nie pokazali hehe dwie akcje Lechii i jedna Odry (rzut wolny)
porażka ...
dosyć dobre czasy dla Odry... pamiętam że byłem gnojek wtedy ... ale Odra zachwyciła tego czasu, masz rację..z resztą w pucharach wtedy chyba nawet grała, więc można rzec, że to europejska drużyna :)
w tym klubie nie podoba mi sie tylko miejsce jego siedziby...daleko ten Wodzisław i ciężki dojazd:P a tak poza tym to nie mam do nich nic :P
heh zdecydowanie :) Cracovia w pierwszej połowie tak przycisnęła że szok..Matusiak sam zwalił ze 2 setki... do tego słupek i poprzeczka ...
no a Legia miała chyba 5 strzałów .. 3 celne...2 bramki.. bramka Szałacha fajna, ale fajniejszy rajd i podanie Kiełbowicza
to co Grzelak zrobił to w szoku jestem ... dostał piękne podanie , zachował zimną krew i strzelił .. jak nie on :)
przecież on już popadł w samozachwyt :) stwierdził, że wiosną nie puści żadnej bramki :P .. wiem, że już jeden mecz ma na zero, ale bez przesady :)
co do Szałachowskiego to Urban stwierdził, że przegrał on rywalizację z Radoviciem ... no ale Urban to pupa, a nie trener , więc taka opinią bym się nie przejmował .. Szałach zawsze był dobry, miał silny strzał no i przede wszystkim prędkość (w końcu skrzydłowy)..inna sprawa, że cały czas łapie kontuzje.. jak Grzelak..chociaż Grzelak, jak zszedł z boiska po przegranym meczu w Białymstoku (0:2) to Urban stwierdził, że Grzelak wygląda jakby z frontu wojennego wrócił.. tak miał noge rozwaloną..dziury w tej nodze miał .. no a parę godzin później wywijał w jednym z warszawskich klubów na parkiecie ..razem z resztą piłkarzy Legii.. jak widać są odporni na ból heheh
ehh edycja postów by się przydała..
Legia miała 8 strzałów, a nie 5 jak napisałem.. tzn miała 5, ale w drugiej połowie, może dlatego mi się pomyliło;p
Pavol Stano w pierwszym meczu w barwach Korony strzela bramkę przeciwko... swojej byłej drużynie -> Jagiellonii.
Wisła bez Pawła Brożka i Patryka Małeckiego nie dała rady Bełchatowowi. Wynik może dziwić, chociaż z drugiej strony Wisła nie miała żadnego argumentu na ławce, Christov jeszcze nie zdążył zgrać się z partnerami z drużyny, a Marcelo przecież nie będzie strzelał bramek w każdym meczu.
Sytuacja w lidze nieźle się wyrównała.
Ruch pewnie pokonuje Arkę. Tak jak przypuszczałem drużyna z Gdyni będzie jednym z faworytów do spadku, zaś Chorzowianie cały czas liczą się w walce o europejskie puchary.
Polonia Bytom bezbramkowo ze Śląskiem Wrocław. Obydwie drużyny w tym sezonie w lidze nie mają już o co grać :) (no chyba, że o lepsze miejsce w tabeli).
oooj tam bez przesady ;) ja tam oczywiscie najchetniej ogladam mecze Manchesteru United bo to jest widowisko no co by tu duzo nie mowic na troche wyzszym poziomie niz mecze Polskiej Ligi ale chetnie sobie obejrze dzisiejszy pojedynek Polonii Warszawa z Lechem Poznan bo wystapi kilku nowych pilkarzy szczegolnie postawy Siergieja Kriwca jestem ciekaw. na pewno bede trzymal kciuki za Lecha Poznan bo chcialbym zeby zostali mistrzem
Pierwsza połowa meczu w Warszawie to była typowa kopanina. Później znacznie lepiej. Ważne, że 3 punkty do Wisły odrobione (i znowu szkoda, że Cracovia tak frajersko przegrała w piątek ), ale styl gry nie napawa optymizmem. Chociaż odegranie Stilicia przy 3 bramce to prawdziwy majstersztyk jak dla mnie :)