XXI Zimowe Igrzyska Olimpijskie Vancouver 2010 strona 18 z 56

Już za tydzień, 12 lutego, w kanadyjskim mieście Vancouver rozpoczną się XXI Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Zawody, oprócz w Vancouver, odbędą się również w Whistler oraz w Richmond. Igrzyska potrwają do 28 lutego.

Sportowcy z 84 państw będzie rywalizować w 15 dyscyplinach o 86 kompletów medali :

Do Kanady wyruszy 47 polskich sportowców w składzie :

BiTHLON -
Paulina Bobak, Agnieszka Cyl, Magdalena Gwizdoń, Weronika Nowakowska, Krystyna Pałka, Tomasz Sikora, Łukasz Szczurek

ŁYŻWIARSTWO FIGUROWE -
Anna Jurkiewicz (solistka), Joanna Sulej (para sportowa – kryteria międzynarodowe), Mateusz Chruściński (para sportowa – kryteria międzynarodowe), Przemysław Domański (solista)

ŁYŻWIARSTWO SZYBKIE -
Zawodnicy (tor krótki) - Paula Bzura, Patrycja Maliszewska, Jakub Jaworski.
Zawodnicy (tor długi) - Katarzyna Bachleda-Curuś, Natalia Czerwonka, Katarzyna Woźniak, Luiza Złotkowska, Maciej Biega (kryteria międzynarodowe), Zbigniew Bródka (kryteria międzynarodowe), Sławomir Chmura, Sebastian Druszkiewicz, Konrad Niedźwiedzki, Maciej Ustynowicz.

NARCIARSTWO KLASYCZNE -
Skicross - Karolina Riemen (kryteria międzynarodowe).
Narciarstwo alpejskie - Agnieszka Gąsienica-Daniel (kryteria międzynarodowe).
Skoki narciarskie - Stefan Hula, Adam Małysz, Krzysztof Miętus, Łukasz Rutkowski, Kamil Stoch.
Biegi narciarskie - Sylwia Jaśkowiec, Justyna Kowalczyk, Kornelia Marek, Paulina Maciuszek, Maciej Kreczmer, Janusz Krężelok.

SNOWBOARD -
Maciej Jodko (snowcross), Mateusz Ligocki (snowcross) Paulina Ligocka (halfpipe), Michał Ligocki (halfpipe).

SANECZKARSTWO - Maciej Kurowski (saneczkarstwo lodowe – kryteria międzynarodowe), Ewelina Staszulonek (saneczkarstwo lodowe), Dawid Kupczyk (bobsleje), Paweł Mróz (bobsleje, Marcin Niewiara (bobsleje), , Michał Zblewski (bobsleje)

Z naszego punktu widzenia finały, w których Polacy mogą włączyć się w walkę o medale wypadają następująco :

Konto usunięte: Skoki, K-9013.02, 18:45 Biatlon, 10 km M14.02, 20:25 Biegi, 10 km st.dow. K15.02, 20:15 Biatlon, 12,5 km M16.02, 21:45 Biegi, sprint klas. K17.02, 21:30 Biatlon, 20 km M18.02, 22:00 Biegi, 15 km K19.02, 22:00 Skoki, K-12020.02, 20:30 Biatlon, 15 km M21.02, 20:25 Skoki, drużynowo22.02, 19:00 Biegi, 30 km klas. K27.02, 20:45

Proszę, aby w tym temacie nie dyskutować na temat wydarzeń związanych z zimowym pucharem świata w poszczególnych konkurencjach, od tego jest odpowiedni temat : http://www.fotka.pl/forum/read.php?f=19&t=367810&p=1

Temat ten jest jedynym tematem dotyczącym Igrzysk ! Każdy inny będzie zamykany.

Miłej dyskusji

Gdzie te 4 złote medale panno Kowalczyk

Brawo Justyna teraz już tylko złoto

widac juz bylo na podbiegu, ze Bjoergen ma wiecej siły. Jezeli po tych igrzyskach Fortuna dalej bedzie jedynym złotym medalistą to nie wytrzymam

pytaj mediów

Jezeli nie bedzie złota to znaczy, ze podeszła do przygotowań przed Igrzyskami jak uczniak i przecholowała z tymi bezsensownymi ostrymi startami. ALe no to jedno złoto chociaż musi być

nie wiem czemu no ale troszki zawiedziony jestem
liczylem na pierwsze złoto na tych igrzyskach

media pierdzieliły o samych złotach i teraz pewnie sporo osób jest rozczarowanych ;]


będzie, ale później

a kto kiedykolwiek mówił o 4 złotych medalach dla Polki na jednych Igrzyskach?
chyba tylko osoba, która kompletnie nic nie wie o biegach narciarskich.

Szczerze to myślałem, że Polkę stać jedynie na brąz. Na jej szczęście Petra Majdić miała wypadek na treningu i wyraźnie opadała z sił.
W dwóch biegach, które zostały Polka jest już faworytką (szczególnie w biegu łączonym).

Mówić o tym, że Kowalczyk jest faworytką w sprincie czy w biegu na 10 km techniką dowolną to tak jakby po srebrze Małysza mówić, że jest głównym faworytem do wygrania MŚ w lotach narciarskich (a różnica między skokami a lotami jest zdecydowanie mniejsza od różnic w biegach).
Nie chce mi się o tym dużo pisać, ale przecież każdy kto choć parę razy w ostatnich latach śledził zmagania biegaczek, musiał sobie zdawać sprawę z tego, że w dwóch pierwszych biegach to nie Polka będzie faworytką.

ostatnio na eurosporcie ogladalem i juz mowili ze to moze byc multimedalistka
z szansa na 4 zlota


W tym dzis tez mowli ze jest


Albo i nie...

oby jednak cos ustrzelila

dobre i srebro!
a co z Majdic ... zasłabła ?

oczywiście, tak samo jak Małysz miał szansę na 2 złota, ale to nie zmienia faktu, że od dwóch lat Polka nie wygrała ani razu na 10 km dowolnym, ba, w najsilniej obsadzonych konkursach PŚ nie bywała za często na podium.
To samo w sprincie. Zazwyczaj przegrywała z Majdić, a przy płaskich trasach groźna była też Bjergen, która cały sezon podporządkowała Igrzyskom.



no i była :)
a oprócz niej 4 inne zawodniczki :) (Saarinen, która odpadła od razu, Bjergen, która wygrała, Majdić, która przez kontuzję zajęła dopiero 3 miejsce i Olsson, która jest coraz lepsza w sprintach)

Czyli jak na pozostalych dwóch konkurencjach nie zdobedzie zlota bedziemi mogli mowic o rozczarowaniu ? tudziez o lekkim zawodzie ?

bo wynika z tego ze to co najlepsze zostało na koniec : >

juz niech tylko 1 złoto zdobędzie, żeby choc raz zagrali Mazurka Dąbrowskiego

kto to jest w studio tvp jako gość prócz Łuszczka i Hołowczyca ? bo pierwszy raz widze człowieka na oczy

4zlota to moze by miala jakby byly potezne podbiegi a tutaj 2złota beda czyms cudownym

gdyby nie zdobyła medalu owszem.
to nie wina Kowalczyk, że jej koronna dyscyplina (10 km klasykiem) nie jest w programie Igrzysk. Na pewno w biegu łączonym i na 30 km dowolnym ma większe szanse na złoto... z tym, że taka np. Smigun na 30 km może być bardzo groźna i to, że Polka by z nią przegrała nie byłoby rozczarowaniem. To przecież tylko sport, to nie skoki, że jak jesteś w formie to wygrywasz wszystko.



jeżeli zdobędzie ktokolwiek złoty medal (czy to będzie Kowalczyk, Małysz, Sikora czy ktokolwiek inny) to już będą to najlepsze polskie Igrzyska zimowe w historii. Już teraz tylko Igrzyska w Sapporo możemy z racji złota Fortuny uznać za lepsze.

Denerwuje mnie ciągłe narzekanie na występy Polki. Przecież ona nie jest robotem do zdobywania medali, a konkurencja w biegach jest o wiele silniejsza i o wiele więcej zawodniczek może się włączyć do walki o medale, niż np. w skokach.



Majdić też była murowaną faworytką dzisiejszych zawodów (dużo większą niż Kowalczyk, przecież to właśnie Majdić prowadzi z dużą przewagą w PŚ w sprintach), a zajęła tylko trzecie miejsce i na pewno nikt w Słowenii nie będzie jej za to robił wyrzutów.

Weźmy pod uwagę, że tacy Norwegowie dzisiaj w biegach męskich ponieśli totalną klęskę, jeszcze większą Szwedzi... Naprawdę nie ma co narzekać na naszą zawodniczkę.