Benzyna, diesel czy może Gas?
Węglowodany - przejechane rowerkiem ok 13 000 km w swym życiu;
LPG - przejechane ok 23 000 km od ubiegłego stycznia;
Węgiel - jeśli awaria auta to jadę pociągiem. Pociągi na głównych trasach są elektryczne a prąd z węgla mamy.
Diesel i paliwo lotnicze oszczędzam.
Diesel na dalekie trasy i ogólnie, cieżko załadowany samochod.
Benzyna po mieście najlepsze rozwiązanie, zwłaszcza w połączeniu z silnikiem elektryczno-indukcyjnym ale w Naszym Kraju cebulką kwitnącym to jeszcze nie jest takie tanie jakby mogło być.
Temat samochódw elektrycznych i plug in to juz całkowicie inna bajka. Niewiele krajów ma przystosowaną infrastrukture drogową i sieć elektryczna aby wogóle zacząć podejmowanie tematu. Oczywistim jest że można sobie zainstalować do domowej sieci elektrycznej gniazdko 320V tzw. siłę, to również ma swoja wadę, taka instalacja wymaga regularnych serwisów, nie wspominając o serwisowaniu samego auta.
Gas, jak muszę to i gaz zaleję.
Są już dostępne inne innowacyjne systemy napędu, ale raczej wątpię żeby, jakakolwiek większa marka się z tym wychyliła pierwsza.
Kaseta musi się zgadzać.
Dziekuję za uwagę i pozdrawiam.
All i see is jealoussyy... Hey fuck IT.