Witam. Przymierzam się do samodzielnej wymiany klocków i tarcz hamulcowych w samochodzie. I tu dwa pytania. Produkty jakiej marki wybrać? I czy mogą wystąpić jakieś trudności z którymi niedoświadczona majsterkowiczka może sobie nie dać rady?
Wymiana klocków/tarcz
Blue Print, Drive Tec, Monroe - Jeśli klient jest przeciętniak i auto jakieś Januszowe ;)
Brembo, Zimmerman, TRW, ATE, Bosch- jak klient chce coś lepszego :P
EBC, Mintex- jeśli ma być wyczynowo i burżuazyjnie, Głównie autka powyżej 300KM, które szybko się rozpędzają i muszą także szybko wyhamować ;)
Sam wymieniałem ostatnio na tarcze Mintex ze względu na nacinki i nawiercenia odpowiedzialne za chłodzenie tarczy, oraz klocki brembo. całość prawie 800 zł, ale na prawdę się sprawują.
Wymiana tarcz i klocków jest bardzo prosta :D lecz wymaga troszkę siły z tłoczkami, jeśli są wkręcane to jeszcze pikuś, bo odpowiedni przyrząd i daje radę, ale gdy są wciskane to po założeniu nowych tarcz i klocków już nie jest tak wesoło ;)
Jak chcesz to robić pierwszy raz to lepiej jedź do jakiegoś znajomego co tobie pomoże i niech ma nad tobą kontrole :D
Samochód 200 parę koni z napędem na cztery koła - służy głównie do dojazdów do pracy, więc sportowych szybko odprowadzających ciepło hamulców chyba nie trzeba. Tłoczki prawdopodobnie wciskane. Pewnie posłucham i poszukam kogoś kto umie to zrobić do pomocy
I jak żyjesz? Nowe hamulce działają?
Podziwiam. Dawno temu większość wymieniałem samodzielnie. Nawet opony się przebierało na feldze. Teraz wulkanizator albo warsztat.
Raz że przepisy zabraniają napraw w miejscach nie będących warsztatami; dwa ostatnio jak zakładałem zimówki na jakimś niefachowym lewarku to zrobiłem dziurę w aucie od zewnątrz. Teraz tylko prof. podnośnik na całe auto.
Tak samo jak nie możesz myć samochodu nie w myjni tak samo nie możesz naprawiać nie w warsztacie. Chyba ze dysponujesz nieprzepuszczalnym podłożem. W praktyce oznacza to że kostka brukowa też odpada. Może plandeka wystarczyłaby.
To był taki oszczędnościowy (połówkowy) do wymiany koła na drodze. Nikomu nie polecam :(
Dziękuję, żyje i auto hamuje ;) Wymiana wymagała dodatkowo zastosowania zestawu naprawczego, ale się udało. Mi podnośnik na szczęście nie wpadł do auta przez podłogę ;p;p