Panie za kierownica ciężarówek strona 2 z 2

Hej ciekawi mnie czy są tu jakieś panie które wybrały ten zawód i dlaczego

Pozdrawiam i milego dnia

Znaki ostrzegające przed określoną wysokością przejazdu przeważnie, PRZEWAŻNIE, mają jakiś tam zapas właśnie na to, że może za rok, dwa pięć, ktoś przeprowadzi remont drogi i ta automatycznie się podniesie. Czasami ma to też zwyczajnie na celu ograniczyć ruch aut ciężarowych w danym miejscu.

A co do samego tematu to zarówno Panie jak i Panowie potrafią jeździć zestawem i nie potrafią jeździć maluchem, i tu i tu można trafić oba typy kierowcy. Zakładający temat szukał Pań, oczywiście nie znalazł, norma.

To raczej słabe pojęcie jak to funkcjonuje. Zarządca drogi ustala parametry z wykonawcą remontu. Zarządca odpowiada także za oznakowanie drogi. Nikt samowolnie żadnego remontu drogi nie wykonuje i nie może dokonywać zmiany parametrów.

Tyle w teorii.
Zarządca to organ publiczny, który musi rozpisać przetarg, który musi ktoś wygrać, który teoretycznie musi zostać później wykonany zgodnie z danym projektem, a jak jest w życiu to wiadomo. Sam, ze swojego podwórka podałbym kilka przykładów gdy została ta procedura ominięta.
Do tego, przetarg na projekt wygrywa ten kto zrobi to najtaniej, tak samo przetarg na budowę, remont, do tego dolicz, że za kilka lat może zmienić się władza, która obiecała, np. rondo w okolicy niedawno remontowanego czy budowanego wiaduktu. Budując rondo droga pójdzie do góry.
Na temat samego oznakowania w tym kraju można by książkę napisać. Ile to bezmyślnych i durnych znaków stoi przy polskich drogach?