detektyw
detektyw
  24 kwietnia 2014 (pierwszy post)

W drodze do Krakowa 325 km/h :)

WujekBeton
WujekBeton
  26 kwietnia 2014

Debilizmem jest jechać w niepewną pogodę z taką prędkością, a jeszcze większym publikowanie tego w necie w celu podniesienia swojej własnej, chyba niskiej samooceny.

Ale tak mnie naszedł pomysł na pytanko: gdzie i jak często sprawdzacie ,,osiągi" samochodu?
Nie chodzi mi oczywiście oto żebyście podawali dokładnie odcinki dróg, na których pędzicie jak debile :lol:. Ja, np. mam taki prosty odcinek dosyć nowego i równego asfaltu przez pola, dosyć szeroko, równo i w ładny, słoneczny dzień widać na dużą odległość więc czasami zdarzy się tam test fał maks :mrgreen:.

ToTylkoYo
ToTylkoYo
  28 kwietnia 2014
Konto usunięte
Konto usunięte: dosyć nowego i równego asfaltu przez pola


nie życzę ci podmuchu wiatru przy np 200km/h. Do tego są tory a nie drogi. Co z tego że ci auto pojedzie na odcinku 3km 210, dobre auto osiągnie ta prędkośc po przejechaniu 1 km ;) Ja swoją Audi przy 230 puściłem nogę z gazu.
WujekBeton
WujekBeton
  28 kwietnia 2014

Nie oszukujmy się, jedyny tor w tym kraju to Poznań, mówimy tu o prawdziwych torach, a do Poznania mam pół Polski. Podmuchu wiatru nie musisz mi życzyć, bo jak pisałem jeżeli nawet mi się zdarzy tyle jechać, a robię to naprawdę rzadko, to jadę autem pewnym i przy pewnych warunkach atmosferycznych.

ToTylkoYo
ToTylkoYo
  29 kwietnia 2014

chyba, że tak :P Mnie sie zdarzył taki podmuch, niby nie wiało, a tu nagle w środku pól jakiś wiatr i mną troszkę zarzuciło leciałem moze ze 180, to tylko hamulec ale i tak na drugi pas mnie zwiało :P i od tego czasu nie cisnę na takich drogach ;) jedynie właśnie poznań. chcę lecieć na Nurburgring, ale ten tor to chyba jeszcze nie na moje mozliwości :D I trochę kaski trzeba zabrać ze sobą. ok 2500-3000 zł + dojazd. Ale to taniej wyjdzie wcisnąc auta na lawete i tam dojechać ;)

WujekBeton
WujekBeton
  29 kwietnia 2014

Nurburgring to, jak dla mnie na chwilę obecną, marzenie nie do spełnienia.

gife
gife
  11 maja 2014

Druga fotka mówi wszystko, trzeba było zjechać bo sie zepsuło :D

Dyskusja na ten temat została zakończona lub też od 30 dni nikt nie brał udziału w dyskusji w tym wątku.