witam.
przymierzam się do tego autka. dziś byłem nawet obejrzeć jeden, ale...
zaniepokoił mnie jeden fakt, po odkręcenia korka od wlewu oleju silnikowego 'dmuchało' olejem. tj po przyłożeniu dłoni do wlewu na dłoni pojawiał się olej. o czym to świadczy? czy te silniki tak mają? czy to jakaś wada?
z góry dzięki za odpowiedź.
toyota yaris 1.4 D-4D 2004r
znaczy to tyle, ze prawie pol pyska straciles. Auto musiało być w ruchu stosunkowo w nie długim czasie przed sprawdzaniem. a jak wiemy NIE odkręcamy żadnego korka na cieplym silniku bo pluc bedzie:)
z tego co się orientuje po odkręceniu tego korka powinna unosić się tylko coś podobnego do pary. miałem już jednego diesla i w tamtym silniku po odkręceniu właśnie wlewu oleju przy rozgrzanym silniku unosiła się tylko para... a tutaj po przyłożeniu ręki czarne kropki od oleju. dlatego też mnie to dziwi. może ten silnik sie czymś różni, przeryłem już google i nic nie wygrzebałem na ten temat.
Konstrukcja silnika jest inna jest to normalny objaw (mikro.. kropeczki oleji) , zależy gdzie jest tam wałek , np są silniki 2.5 tdi r5 co po odkreceniu wlewu oleju nic nawet nie ''dmucha'' , każda konstrukcja jest inna ...
jedne auta maja osłonę pod pokrywą żeby w razie np nie zakręcenia nie pluło olejem a są takie co tego nie maja maja druga sprawa jak juz kolega zauważył to konstrukcja silnika , to że pluje i jest podmuch to normalne na pracującym silniku korek masz nad krzywka wałka który przez obrót wyrzuca olej do góry proste jak nie powiem co :P. jeśli już chcesz D4D to sprawdź turbo czy nie ma luzów nie świszczy jakoś chamsko i nie ma wycieków ,zapytaj też sprzedającego na jakim oleju to lata bo jeśli na jakimś mineralnym to już bym sobie odpuścił a wierz mi że są tacy co maja 90tyś na zegarze i leją lotosa 15w40 co jest popapranym pomysłem , jeśli sam nie ogarniasz takich tematów to serwis toyoty za 150 przeryją wszystko lub znajomy co się zna.jak chcesz sie dowiedzieć więcej o modelu silniku itp http://www.ycp.fora.pl/ http://www.toyotaklub.org.pl/