witam mam pytanie, kupilem wczoraj samochod z komisu. ale co sie okazalo to jest ,,bardzo uszkodzony" problemy z silnikiem i elektryka, i pytanie czy jest szansa na ,,oddanie samochodu" czytalem na necie to ktos pisal ze jest ustawa ze mam tam iles czasu... czekam na odpowiedz czy sa jakies szanse na oddanie i jak cos to ile mam na to czasu
zwrot samochodu do komisu, pytanie
Jeśli były ukryte wady o których nie powiadomił Cie sprzedawca
http://www.eporady24.pl/wady_ukryte_w_zakupionym_samochodzie,pytania,4,54,499.html
tutaj masz artykuł zgłaszasz taki fakt na policje lub prokuraturę , i wstrzynasz postępowanie przeciwko sprzedawcy.
I na drodze sadowej domagasz swoich praw.
aha dzieki wielkie a jak np. pojade do niego i sie z nim dogadam to wtedy? bo wady byly ukryte
.. nic o tym nie wspomial,tylko chwalil ze maly przebieg i wymieniony rozrzad,,
A jeżeli na umowie jest taki adnotacja, że kupujący ZNA STAN TECHNICZNY AUTA, to co wtedy? To, że wady są ukryte ciężko udowodnić przy takim zapisie na umowie. A podejrzewam, że handlarzyna raczej nie będzie chciał współpracować, oczywiście mogę się mylić.
Mógłbyś napisać co i jak poszło?
Bo przez opanowanie rynku przez handlarzyków nie da się sprzedać porządnego auta za dobre pieniądze, bo (prawie) każdy jeden klient (tak to się piszę :D) pójdzie do komisu czy samochodu obok na giełdzie, tylko dlatego, że tamten jest pomalowany, ma cofnięty licznik i 15 tysięcy wad ukrytych, no i jest tańszy, bezwypadkowy, jeżdżony przez starszą Niemkę do kościoła tylko...
Tak kupowałem od handlarzyków.