Witam. Powoli zaczynam szukać motoru dla siebie. Myśle o r6,cbr f4 ewentualnie jakiś gsx.
Miał ktoś z was doczynienia z wymienionymi sprzętami ?
Pierwsze moto strona 1 z 3
Nie to będzie ma być pierwszy motor z większych.. Ponad rok jeżdze dr350 wiem ze to cross ale moc ma. Miesiąc jeździłem banditem bez prawka tak wiesz. Próbowałem sie kłaść na zakretach nawet po czasie mi wychodziło. Kilka razy jeździłem gsx650. Więc ogl to nie będzie pierwszy ścigacz na którym będę siedział ; D
o r6 zapomnij zje cie.. za bardzo agresywna nie wybacza po r7 jest to model który na prawdę jako amatorom trudno opanować.. jeżeli bierzesz się już za "przecinaki" brałbym jakiegoś naked'a po pewnym okresie będziesz wiedział czy nadal chcesz iść w stronę leżenia na baku czy bardziej turystyczna jazdę fazerk'a ..
Jeździłem na wszystkich wymienionych przez Ciebie sprzętach i myślę, że najlepszym wyborem na pierwszy motocykl z Twojej listy będzie Cbr-ka. Kumpel ma model F4iSport, bardzo lekki i zwinny a co najważniejsze na początek - ma bardzo fajne oddawanie mocy, równe i przewidywalne. Jedyną jego wadą jest chyba spalanie , pali chyba najwięcej z 600-tek.
Skoro jeździłeś rok na Crossie 350 nie jesteś totalnym świeżakiem i jeżeli tylko będziesz jeździł z głową , niespodzianek być nie powinno :)
Pozdro , Krzysiek.
Tak myślałem że cbr to najrozsądniejszy wybór..
A co myślisz o r6 ? Ale na początkek przygody z morotami to chyba za dużo ?
Tylko raz miałem okazje sie tym przejechać i powyżej 10tyś obrotów to dzieje sie coś strasznego nagle zaczyna strasznie ciągnąć. Nie wiem co to zauważyłeś. W końcu podobno najmocniejsza 600setka z tego co wyczytałem.
A ja bym radziła kupić rower taniej wychodzi i nie tworzy spalin i będziesz zdrowszy i bardziej sexi. Choć z drugiej strony laski na rower nie zarwiesz więc wybierz model robiący lepsze wrażenie:)
Oczywiście, że istnieje Yamaha R7 , lecz wątpię , że ktoś z was kiedykolwiek ją dosiadał gdyż jest to egzemplarz wyścigowy, którego wypuszczono bodajże 500 sztuk by spełnić wymogi homologacyjne F.I.M ;)
Dokładnie tak. Lub nawet od dwugarowego Kawasaki Gpz 500S. Rozumiem, że chciałbyś coś w sportowych plastikach , jednak na tych motocyklach ładnie byś się `zatrybił` :)
Dla każdego co innego, jeździłem starą r6 i osobiście nigdy w życiu nie kupił bym tego motocykla do codziennej jazdy. Kupiłem coś podobnego, tzn z tym samym silnikiem, fazera 600, motocykl wygodny ręce na nim nie drętwieją ;p. Jeżeli natomiast szukasz tzw. ścigacza porozglądaj się za f4i jak koledzy pisali to taki mix turystyka ze ścigiem, gsx-a 600 k1 bądź k4, k6 w zależności od budżetu.
Ale aż tak źle jest ? Czy po prostu Ci sie nie podobał ?
Znalazłem dosyć ładną cbr we wtorek jade ją zobaczyć.
http://allegro.pl/honda-cbr-600-f4i-sport-2002r-nie-gsxr-r1-r6-i2575211851.html