Ford Puma strona 2 z 2

Dzień dobry!

Potrzebuję małej porady. Otóż mam zamiar kupić sobie małe autko, a mój budżet nie jest zbyt wysoki i podczas szukania w internecie w oko wpadł mi Ford Puma.

Na co muszę zwracać szczególną uwagę przy zakupie?
Macie jakieś doświadczenie z tym autem lub doświadczenia znajomych?
Po ilu tysiącach km muszę wymieniać klocki hamulcowe i pasek rozrządu?

Z góry dziękuję za odpowiedzi. :)

hehe chyba o sobie mówisz :P

To ile kasy masz na sam samochód?
Zaraz coś wybierzemy

Ta puma z dobrym silnikiem ma niezłego kopa.
Tak czy owak po te informacje to zapraszam na forum FCP a nie tutaj :)

ale to ford , nie wiem miałem z nimi dziwne przygody w jednym fordzie firmowym silnik się zatarł komputer kontrolki wszystko było ok , w drugim ciągle coś masakra , może rozejrzyj się nie wiem może astra w coupe o taka :

Szczerze mówiąc nie lubię fordów. Nie wiem dla czego. Starsze ale fajne są mazdy mx-3 albo opel tigra. Ale z tym drugim to rdza lubi się pokazać ;p

Sam jestem użytkownikiem mx3 v6 już prawie 4 lata i narzeka nie mam na co. Jedyne do czego można by się przyczepić to twarde zawieszenie, ale niektórym takie odpowiada :)

w sumie na rdzę tylko no i dużo młodych osób miało takie auto pewnie więc mogą być trochę podjechane.


ta naprawiałem kilka takich ogólnie jedyny minus w tym silniku 1.7zetec to pływający rozrząd jakiś pan heniek ze szopy by mógł się zdziwić przy rozbieraniu tego rozrządu ;]


pasek standardowo po 60tys a klocki bardzo różnie. Po prostu co jakiś czas przy wizycie u mechanika trzeba sprawdzić grubość okładzin klocków i grubość tarcz. Wiadomo, że jak ktoś jeździ głównie po mieście w stylu "rajd od świateł i hamowanie pod następnymi" to będzie to dużo częściej, niż w aucie jeżdżącym głównie trasy i kierowcy hamującym silnikiem, etc.