Witam panowie
pytanie do osób mających obeznanie w lakiernictwie
po 1 - jak wygląda polerka "autorenolaku" (farba używana niegdyś np do malowania polonezów, fiatów 125p, 126p) jest dostępna nadal w sprzedaży, czytałem troche o tym i tu widzę że ciężko z polerką tego lakieru, ciężko bo? wiem że to twarda farba, ale np g3 pasta + papierek na mokro (po lakierowaniu autorenolakiem może powstać struktura " baranka" na powierzchni + jest to farbka która lubi robić zacieki, niezależnie od doświadczenia lakiernika)
wyrównanie powierzchni malowanej papierkiem + polerka powinna nadać połysk (użyje kilka past, gruba, średnia, wykańczająca i hologramówka), ma ktoś coś do powiedzenia w tym temacie?
kolejne pytanie
malowanie autorenolakiem, kładąc na stary lakier (zmatowany) bez podkładu nie porobią się żadne cuda? raczej nie powinny
jak się powinno rozrabiać autorenolaka (dawać utwardzacz? korektor? rozcieńczalnik?) co i ile?
jak się kształtuje cena prawieNAJTAŃSZEGO lakieru akrylowego, BIAŁEGO tylko takiego żeby błyszczał wiadomo
co byście polecili, tani akryl czy autorenolaka?
autko do malowania -stare vito, i ew. e36 przeznaczenie powiedzmy że pół rajdowe, będzie oblepione w reklamy wiec cudów się nie spodziewamy po efekcie, ma być biało, dość błyszcząco, i gładko
+pytanie lutowanie plastików , hmm, spoko, bawił się ktoś w powiększanie zderzaków?
jakieś podpowiedzi ?
to chyba wszystko, jak coś to dopytam : )
lakierowanie, polerowanie
Daj sobie spokój z renolakiem bo się zaj...sz.
Kup akryl biały , cena od 40zł/L na Vitosa starczy Ci spokojnie 3L samego akrylu do tego wiadomo dochodzi rozpuszczalnik i utwardzacz , taką ilością spokojnie zrobisz vito , jak gdzieś Ci pocieknie to po wyschnięciu papier 2000 na wodę , pasta Farecla G3 i polerka i z bani.
Odpuść sobie renolaka , miałem tym lakierować sprintera , wiadomo auto do roboty a nie na wystawę ale jak zobaczyłem ceny lakierów to sobie odpuściłem i jest w akrylu.
Najtańszym akrylem lepiej będzie Ci się lakierować niż renolakiem.Ceny nie są kosmiczne więc nie ma się co spuszczać.
Słuchaj kwestia polerowania zależy tylko od lakiernika , jak dobrze polakieruje , nie pocieknie ani nie zrobi się "skórka pomarańczy" to nie trzeba polerować.
Jeżeli już trzeba polerować renolak i są to np większe zacieki to do tego musi być odpowiednia maszynka o obrotach max 2000/min. pasta Farecla G3 i papier wodny,można zacząć od grubszego np 800 a póżniej 1500 i 2000 ,renolak po pełnym wyschnięciu jest bardzo twardy , dlatego żeby zaoszczędzić czasu to na początek papier 800 .