Witam. Posiadam Peugeota 406 2.0 16V + gaz sekwencja.
Mój problem wygląda następująco.
Gdy chce odpalić samochód z rana czyli na zimnym silniku to normalnie przekręci ale za sekundę zgaśnie. Musze wtedy trzymać delikatnie nogę na gazie żeby nie zgasł. Jak już się trochę rozgrzeje to nie gaśnie lecz to nie koniec problemu.
Problem zaczyna się w momencie ruszania. Zaczyna szarpać na benzynie, dławi się i często gaśnie. Ogólnie czuć że jest strasznie zamulony i brakuje mu mocy. Po chwili jak pochodzi przełącza się na gaz i tu jest taki sam problem jak na benzynie. Szarpie, dławi się i czuć znaczny spadek mocy. Często gaśnie zarówno na benzynie jak i na gazie. Na rozgrzanym jest już lepiej. Nie czuć aż tak szarpania ale można wyczuć to delikatnie a spadek mocy czuć cały czas. Wyczuwam, że coś strasznie zamula samochód na benzynie i gazie. Szczególnie czuć szarpniecie podczas zmiany biegu i dodaniu gazu. Wtedy jest to bardzo odczuwalne.
Gdyby to się działo tylko na benzynie nie martwił bym się tak. Ale to bez różnicy czy benzyna czy gaz. Proszę o porady jak z tym walczyć. Co to może być. Możliwe że wtryskiwacze są do wymiany? Możliwe, że przez to dzieje się to na benzynie i gazie? Jestem już bezradny. Zostawiam mój problem w waszych rękach.
Szarpanie na benzynie i na gazie. peugeot 406 2.0 16V POMOCY
no ja mialem podobny problem u siebie i poduszki sie oberwaly - wymienilem i problem zniknal
a wspolne jest to ze jak jest oberwana to silnik pracujac "rusza" linka od gazu i stad to szarpanie:)
jasne ze przewody zaplonowe i swiece od tego powinienes zaczac . Tys jest caly jak poduszka synek idz sie schowaj . jak to nie pomoze to zobacz czy cos ci do filtrapowietrza nie wpadlo tez tak czasem bywa ze zatka ci uklad powietrza i sie dusi juz nie raz w warsztacie takie przypadki mialem ale raczej te przewody i swiece
Wymiana filtra, świec i kabli nie pomogła. Dusi się nadal a na zimnym silniku po naciśnieciu sprzęgła obroty nadal spadają i samochód gaśnie.
Więc jeśli to nie świece i kable kolego to co to jeszcze może być?
Dodam jeszcze, że po uruchomieniu silnika jak jest zimny w kabinie wydaje się odczuwać jak by delikatny zapach paliwa.Jak by się gdzieś zalewał..takie mam wrażenie.
Teraz problem się tak nasilił, że praktycznie nie poruszam się samochodem ponieważ tak się dusi, że rozpędzenie do 50km/h to wezwanie.
w gazie to i nawet jak jest swieca zla to moze dusic i szarpac a probowales odpiac przewod z elektro magnesu na zapalonym silniku i przelonczonym na gaz powinnienes taki elektro magnes przy parowniku znaleźć taka okragla puszka to jest jesli auto nie zgasnie znaczy to ze dostaje i gaz i benzyne jednoczesnie i tez sie moze dusic sprawdz to