Cześć Wam ! Zauważyłem tą zimą, że niektóre samochody całą zimę zimują ,a jesienią jeszcze regularnie właściciele nimi jeździli. Chciałbym się od znawców na samochodach dowiedzieć jakie są skutki zimowania samochodu całą zimę? Czy taki kierowca, który postawi na parking samochód na całą zimę, a w wiosnę po naładowaniu akumulatora nadal bez problemu będzie jeździł tym samochodem, czy jednak ma jakiś negatywny wpływ zimowania samochodu całą zimę na parkingu ?
Zimowanie ...
negatywnych nie widzę ale plusy są np. nie gnije tak bo sole i cała tablica mendelejewa nie atakuje tak całej budy.
ok teraz przemyślałem i są minusy
-hamulce się skleić mogą
- jeśli stare auto to nawet silnik dostanie jeśli nie będzie odpalany
W sumie to auto się więcej psuje jak soi niż by jeździło
Czyli są plusy i minusy jak zawsze
A jak niektórzy odśnieżają jak tylko spadnie śnieg i mniej mniej więcej co tydzień odpalają na pół godziny żeby "poburczał" to coś pomoże i silnik nie ucierpi tak bardzo?
ale inne wynalazki typu skrzynia automatyczna może ucierpieć.
Łożyska kół
Dobrze jest jednak przejechać się chociaż 10 metrów do przodu i do tył z 15 razy
Motory to nie mają wyjścia muszą zimować. Ciekawe ile średnio zimą trzeba samochód odpalać i nim się przejechać żeby nic poważnego się nie stało. Raz na miesiąc to chyba za rzadko, przynajmniej co 2 tygodnie, czy co miesiąc styka?
zima w pełni
wczoraj -20 w nocy ;d
wg mnie po to jest samochód żeby nim jeździć , po co ma stac?
@KamilKF:
Może niektórzy kierowcy boją się jeździć zimą. Inny wariant nie chce się im odśnieżać auta. Szybciej i taniej dojadą komunikacją miejską, etc.
sa to ludzie co maja w głowie naje..e .
auto jest po to żeby nim sie poruszać a nie utrudniać sobie życie w dodatku w zimę