Kiedyś już taki temat był ale nie uzyskałem jednoznacznej odp więc zapytam jeszcze raz opisując problem..
Kilka miesięcy temu moja Kawa zaliczyła niegroźną glebe w garażu ;/
Od tamtego czasu po prostu oszalała. Nie wkręca sie na obroty oraz strasznie stuka w silniku.
Poniżej daje filmik obrazujący problem.
http://www.youtube.com/watch?v=wsqANUBCIWA
Jak ktoś zna przyczyne to prosiłbym o pomoc
PZDR
Kawasaki GPX 750R problem
słabo sie znam na motorach
ale nieprzestawił Ci sie zapłon czy gaznik(o ile tam jest)
?
mulato dosc chodzi
moze być tez problem ze sterownikiem silnika (o ile coś takiego jest)
radze posprawdzać elektronike czy gdzieś coś niezwarte czy upękniete
No kolego bez obrazy ale słabo sie znasz. Co ma wspólnego zapłon i gaźniki (bo tam są 4) do stuków w silniku. Zapłon jest sterowany elektronicznie poprzez 2 czujniki na wale głównym. Z elektroniką wszystko ok bo była sprawdzama
Mimo wszystko dzięki że chciałeś pomóc
ale od razu tak po upadku zaczela szwankowac ? a kiedy czysciles gazniki i robiles synchro ? moze to jest przyczyna ze nie wkreca sie na obroty, stuki to moze zawory jak nie byly robione chociaz nie wiem czy one stukaja, jak to gleba parkingowa i takie cuda niewidy to sprawdz czy ten moto prosto jezdzi :)
Jeszcze tego nie rozwiązałeś? Aż takich beznadziejnych mechaników masz tam? Jak chcesz moge ci dać namiar na mechanika KOZAKA W PL!
No jutro lece do mechanika z klubu motocyklowego a wtedy sie za to wogóle nie zabierałem. A moto jeździ prosto bo wczoraj nim troche polatałem gdyż pogoda dopisała :) Do mechanika wiozłem właśnie w celu regulacji i synchro i takie tam z gaźnikami. Ale po dłuzszej jeździe zaczęło mi głośno stukać.. oj głośno! I dlatego mam kolejny cel. Na forum Kawy napisali że może to być wina rozrządu. A co do zaworów to jest ok bo niedawno regulowałem.
Aż tak źle nie jest ;) Zawory proste :) Może jeden ząbek sie przestawił więc to nie problem ale prawdopodobnie napinacz dostał w dupe i dlatego tak chodzi ;p